Skocz do zawartości

Garfield^

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    1402
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Garfield^

  1. posiadam stilo więc może i jestem nieobiektywny, ale wybrałbym fiata w końcu jedyne z segmentu C, pozostałe propozycje są mniejsze, co do silnika to tylko jtd 115km bo to dobra, mało awaryjna, dość mocna i nie dużo paląca jednostka, jedyny minus jak dla mnie to kultura pracy, mógłby być nieco cichszy jak i nie wchodzić w takie drania na niskich obrotach. Stilo jak każde auto ma pewne swoje wady, ale ma też dużo plusów, np poza silnikiem, dobre właściwości jezdne (szeroki rozstaw, asr, esp itd.), fajna sylwetka (ale tylko w wersji 3d), no i cena całkiem przyjemna jak za te wyposażenie, szczególnie z początku produkcji

    • Upvote 1
  2. właśnie obejrzałem ostatni odcinek Spartakusa, mimo iż serial obniżył loty po świetnym 1 sezonie i kolejnym z Ganicusem to i tak chętnie oglądałem i będzie mi go brakować

  3. nie miałem nigdy zagazowanego auta, ale z tego co się orientuję to na gaz auto przełącza się po osiągnięciu pewnej temperatury, przy tak małych odcinkach to może się ledwo zagrzać, tak więc celowałbym chyba w benzynę, co do aut to na pewno warte polecenia to seat leon, choć stoi dość mocno i za 12k może być ciężko, fajne są też skoda octavia, opel astra II, fiat stilo 3d (inne wersje są brzydkie choć bardziej praktyczne)

  4. zbliża się termin wymiany kół na letnie i tak się zastanawiam, obecnie posiadam opony letnie Wanli (po poprzednim właścicielu, niestety dość mocno szumią już od 70-80km/h) w rozmiarze 215/45/17, bieżnika zostało na około sezon i mam dylemat - pojeździć nimi w tym roku a w przyszłym kupować nowe czy może sprzedać i kupić już teraz coś nowego, za tą opcją przemawia fakt że średnio jestem z nich zadowolony (głównie przez szum) jak i to że teraz są jeszcze coś warte. Drugą sprawą niezależnie od pierwszego pytania (bo i tak będę kupował teraz czy za rok) to jakie opony kupić, w tym rozmiarze to niestety dość droga impreza, w wiadomo że kasa się nie przelewa (niektórych może zmylić rozmiar, nie mam jakieś wypasionego autka, 10 letnie stilo za 12k zł), co polecacie możliwie niedrogiego i względnie cichego?

  5. Królewna Śnieżka i Łowca kawał dobrej baśni, sceptyczny byłem co do filmu bo myślałem że to taki Once upon a time ale miło się rozczarowałem.

    Fajne efekty i krajobrazy(widać kaski nie pożałowali), do tego główna bohaterka gdzie miała być przerażona to była itp. itd. ładnie jej gra nastrojami wychodziła na twarzy no i sama całkiem ładna zresztą w końcu najładniejsza panna w królestwie Dołączona grafika

     

     

    Dla mnie bomba, no dobra nie bomba ale się przyjemnie się oglądało.

     

    Film bardzo fajny, też sceptycznie podchodziłem, ale moja druga polówka chciała i nie żałuję, jedynie co to właśnie główna bohaterka mi nie pasowała, straszne drewno, urody też niespecjalnej, zapewne osadzona w roli ze względu na jej popularność (saga zmierz specjalnie z małej litery :) ) Za to Charlize Theron zagrała bardzo dobrze nie widziałem dużo filmów z jej udziałem ale chyba nadrobię

  6. Dexter

     

     

    Nie moge k**** uwierzyc ze Deb tak Ja wrobila w probe zabojstwa jej samej, co za pi**** , ale czego sie spodziewac bylo po osobie ktora juz ma podobnie nie rowno pod kopuła. Czyzby nowy sezon mial pojsc wlasnie w ta strone? Walka z Deb i wlasnym sumieniem ze tak dal sie wrobic Deb? Do tego walka o wolnosc i proba odzyskania milosci? Dołączona grafika

     

     

    Dexter

     

    Po pierwsze pisz poprawniej np część zdania: "Deb tak Ja wrobila w probe zabojstwa jej samej" jest co najmniej dziwnie zbudowana, po drugie w ktorym momencie odcinka było powiedziane że ona sama się zatruła? Nie mówie że to niemożliwe ale jakoś nie umie sobie przypomnieć takiego stwierdzenia.

     

    Co do samego odcinka początek dośc leniwy ale końcówka to już spora dawka akcji, za to uwielbiam ten serial, dużo odcinków ma dobre tempo, dużo się dzieje, ale są też i takie odcinki gdzie twócry powolutku usypiają naszą czujność żeby na koniec podać coś naprawdę mocnego, najgorsze że po finale znów tyle czekania.

     

  7. czy ja wiem czy to aż taki minus te 3d, kupujesz auto dla siebie, a wiadomo że z tyłu siadać nie będziesz, jeśli planuje się regularnie jeżdzić w 1-2 osoby i od święta w 3-5 to wersja 3d moim zdaniem jest ok, no chyba że ktoś kupuje taksówkę i myśli głównie o pasażerach :)

  8. .PaVLo. fajny leon też kiedyś chciałem kupić ale nigdy nie trafiłem na fajnego w dobrej cenie, albo po prsotu tak mocno stoją

     

    siebek ile za mazde?

     

    A tak w ogóle to w związku z zmianą pracy musiałem w końcu kupić auto, póki co pomimo że jestem zmuszony jeździć w jedną stronę 30km (poprzednio 1km) to cieszę się bardzo z własnych czterech kółek, nie miałem czasu robić fotek więc tylko jedna. Jest to Stilo 3d 1,9 jtd 115km z 2002r, przebieg aktualnie 205k km:

    post-8544-0-74481400-1347051934_thumb.jpg

    • Upvote 1
  9. chyba jednak zostanę przy astrze II, mam parę typów w tym/przyszłym tygodniu jadę oglądać z kumplem.

     

    A na koniec ciekawostka :)

     

    Podoba mi się mazda 6 choć mnie na nią nie stać, ale z nudów czytałem forum mazdaspeed.pl. Tam znalazłem ciekawą ofertę:

     

    http://otomoto.pl/mazda-626-C25411063.html

     

    Po pierwsze to oferta gościa który jest użytkownikiem forum od 8 lat, napisał masę postów. Opisał auto dość dokładnie chyba bez ściemniania. Jakoś bardziej ufam takiemu zapaleńcowi mazd niż ludziom z allegro/otomoto. Do tego auto podoba mi się wizualnie, no i ma dobry gaz (Stag 300). Z wad to dość spory przebieg choć nie wiem czy to wada bo te Astry pewno też taki będą mieć jak nie większy, niewielkie gniska rdzy choć to normalka w mazdach no i to że to mazda to nie wiem jak potem wychodzą naprawy czy aby nie dużo droższe niż Astry. Ogólnie to byłem dość mocno zdecydowany na Astrę ale ta mazda mi się podoba. Tyle że to dalsza wycieczka (Poznań) ale jeśli warto to myślę że nie problem.

  10. byłem dziś pochodzić po lokalnych handlarzach, przyjrzeć się z bliska, usiaść za kierownicą itp Wstępnie byłem zaintersowany Oplem Astą II 1,7 DTI i ewentualnie Fiatem Stilo 1,9 JTD. Niestety moja luba zauważyła Forda Fiestę 6 generacji usiadłem w środku i całkiem sympatycznie, auto sprawia wrażenie dużo nowszego od Astry, a i sam silnik który mnie interesuje 1,6 TDCi jest całkiem dobry no i mam mętlik w głowie, zwłaszcza że mam czas z zakupem do końca miesiąca

  11. 10k to nie jest max, max to jakieś 14-15k choć wolałbym wydać coś pomiędzy, autem najchętniej bym jeździł 2-3 lata ale wszystko zależy od finansów może to być nawet i 4-5 lat

     

    Przejrzałem oferty Astr z Śląskiego i wojewódz sąsiednich, w oko wpadły mi 3 sztuki:

    http://moto.allegro.pl/piekny-opel-astra-1-7-dti-super-stan-okazja-i2530672097.html

    http://otomoto.pl/opel-astra-opel-astra-g-ii-1-7-dti-isuzu-C25441015.html

    http://moto.allegro.pl/opel-astra-ii-g-1-7-dti-isuzu-piekna-klima-krakow-i2528422288.html

  12. Trasę jaką będe pokonywał to Tarnowskie Góry - Będzin, czyli bym powiedział cykl mieszany trochę miasta trochę szybkiej drogi. Silnik to w przypadku Opla 1,7 DTI (Isuzu) podobno bardzo udana konstrukcja, natomiast Stilo to 1,9 jtd. Oba silniki dobre i oszczędne, wizualnie oba auta mi sie podobają i mam już mętlik w głowie. Co do francuzów to chyba podziękuję, raz że wygląd średnio mi podchodzi, dwa że jednak boję się napraw. Myślałem też o opcji Benzyna + LPG tyle że chyba bym musiał poszukać już zagazowanego auta z uwagi że w planach mam za 2-3 lata zmianę na coś większego (zakładam w przyszłym roku rodzinę :) ) i chyba nie zwróci mi się koszt instalacji jeśli miałbym sam taką instalować no chyba że się mylę?

  13. Prawdopobnie będę zmieniał pracę i od września zamiast 1km na miejsce będzie 30. W związku z czym pora kupić autko, budżet to około 10k choć jestem w stanie dopłacić nawet kilka tyś. Myślałem o Stilo (niestety tylko 3d wygląda sensownie, a wolałbym jednak 5d) oraz astrze II. Poza tymi dwoma głównymi kandydatami wymieniłbym jeszcze: Opel Corsa B/C, Punto II, Ibiza II FL/Cordoba I FL. Wymagania - oszczędne zarówno paliwo jak i tajle, no i jakby miało klimę to bym nie narzekał :) SIlnik to w przypadku większości wymienionych chyba diesel? Co polecacie?

  14. Niektóre pewno były już opisywane ale jako że ostatnio mam niezłą passę (na 4 filmy każdy mi się spodobał) chciałem je zareklamować:

     

    Seven Pounds (2008) - nie przepadam za dramatami, ale moja wybranka chciała obejrzeć; powiem tak pierwsza godzina nieco się ciągnie, ale później można się naprawdę wzruszyć, ja raczej nie płaczę, ale druga połówka wylała sporo łez. Mocny film, dobra rola Willa, jak ktoś chce odskoczni od ciągłej akcji polecam, moja ocena 9/10

     

    The Adjustment Bureau (2011) - akcja, miłość, czyli standard ale ładnie opowiedziany, w klimacie sci-fi ale bez wielkich efektów. Od początku czuć że coś jest nie tak, aby w miarę upływu czasu dowiedzieć się co jest grane. Film bardzo szybko zleciał, nie ma mowy o nudzie. Ocena (8/10)

     

    Knowing (2009) - dobry film, powoli poznajemy prawdę, aby na końcu zostać zaskoczonym. Jest Cage a więc i nieco gonitwy musi być :) Fajnie się oglądało, a sama końcówka jak na hamerykańskie kino inna od spodziewanej. Daję 8/10

     

    Unknown (2011) - wartka akcja, odkrywanie powoli tajemnicy, zaskoczenie i przemiana głównego bohatera. Film ciekawy, szybko zleciał. Ocena 7/10

  15. ja sie przerobiłem znowu na tanka, podwójne tornado mi coś nie wychodzi, może mam za małą szansę na kryta (35% bazowe + 3% okrzyk + 10% z berserkera + 10% na 6s z z przytłaczającym atakiem)? W tej chwili używam pasywnych zabobony, stalowe nerwy i gruboskórność do tego z aktywnych do leczenia się amok + przytłaczający atak (odbicie obrażeń wykorzystujące loh) i jakoś daję radę wczoraj nie miałem czasu za dużo grać ale na 5 elit na a3 ubiłem wszystkie po kolei bez większych problemów. W takim zestawieniu mam ponad 10k pancerza, 23k dmg, 450 loh, resy 800-900 i idzie o niebo lepiej niż wtedy jak byłem nastawiony na dmg (osiągnąłem 38k)

  16. zależy co chcesz osiągnąc jak typowego tanka to dalej vit/str/res tyle że żeby przejść grę solo w ten sposób przygotuj się na długie farmienie itemów bo postać nie daje rady w późniejszym etapie gry, sam szedłem tą drogą i trochę żałuje bo teraz żeby kupić item który coś w miarę poprawi muszę wydać minimum 10 mln golda, mam około 30k dmg, 1000 loh, 9k pancerza, resy ok 900, 43k hp i nie mam czego szukać w akcie 3 po zabiciu ghoma. Aktualnie próbuję się przestawić na build podwójne tornado jednak łatwe to nie jest i dopiero się uczę, polecam iść w stronę krytów im większa szansa tym łatwiej ogarnąć tornada

  17. wczoraj do niego (Ghom) dotarłem i dupka blada ze 20 prób i za każdym razem może z 15% hp mu zjechałem. Przybity poszperałem trochę na necie, parę zmian w skillach i poszedł bez większego oporu za pierwszym razem :) a co potrzeba żeby się z nimi rozprawić (cytat):

    - LOH na poziomie ~400

    - Bazowa szansa na crit przynajmniej 30 (nie do końca prawda ja mam 22,5 i jakoś dałem radę :)

    - HP na poziomie ~40k

    - Skill "Przytłaczający Atak" z runą "Miażdżąca przewaga" (reflect wykorzystuje loh)

    - Skill "Odwet" z runą "Słodka zemsta" (podnosi szanse na crit)

    - Skill "Szał bitewny" (podnosi szansę na crit)

    - Skill "Przezwyciężenie bólu" z runą "Błoga niewiedza"

    - Szelma z buffem na crit

  18. slavOK u mnie to wygląda tak. A i nie mówię że koszę wszystko równo bez problemu niektóre elity stawiają mocny opór i zdarza mi się zginąć. Screen robiony przy włączonym bitewnym szale i okrzyku wojennym ponieważ nie zdarza mi się grać bez nich

    post-8544-0-35654300-1341507996_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...