fac

Najciekawsze jest to, ze upload pozostaje niezmienny bez względu na przekroczenie limitów. Ja wiele razy limit przekroczyłem i jakoś upload zawsze pozostawał bez zmian :/

Rzeczywiście, pomogłeś mi... Zastanawiam się jednak, czemu miała służyć twa wypowiedź. Ja pytałem o wskazówki przy wyborze monitora lcd, a Ty podpowiedziałeś, że lcd są fajne. Żal mi się Ciebie zrobiło... Dziękuję za pomoc, już wybrałem i kupiłem. Moją własnością stał się oblegany Samsung 173p+.

Od czasu jakiegoś już planuję zakup "elcedeka" i nieco się już dowiedziałem na ten temat. Nie pracowałem jednak nigdy na panelu ciekłokrystalicznycm (wyjątkiem może być ten w laptopie, ale to przecież inna bajka jest) i mam pewne problemy w zakwalifikowaniu wartości niektórych parametrów do dobrych, średnich, czy uporczywych. Obecnie siedzę przy bańce CRT Samsunga o przekątnej sziedemnastu cali, więc widzę jedynie 15.8". Jako, że nie lubię przestawiać się z lepszego na gorsze, a tym bardziej na mniejsze, wolałbym kupić panel siedemnasto-, lub nawet dziewiętnastocalowy. Nie muszę pisać, że panel powinien mieć jak najkrótszy czas reakcji plamki, bo jest to raczej oczywiste. Zastanawia mnie kwestia jasności i kontrastu. To oczywiste, że im większe, tym lepiej, ale czy rzeczywiście warto poświęcać złotówki dla większenia stosunku kontrastowego o 100 przy takich wartościach, jak 600, czy 700? Powtarzam, że nigdy nie pracowałem na panelu lcd, dlatego liczę na realne wyjaśnienie, jakie wartości stwarzają wygodne warunki do pracy. Aby nie wydłużać czasu dyskusji, zaprezentuję mój tok rozumowania w nadziei, że zauważycie błędy i nasuniecie mnie na poprawną ścieżkę wyboru... Porównywanie zacząłem od paneli marki Samsung, bo wiele na ich temat dobrych słów słyszałem. Spośród paneli dziewiętnastocalowych wybrałem najrozsądniejszy (według mnie) model: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=15527 (nie chcę kupować w komputroniku, po prostu tam szukam informacji o sprzęcie) Zasugerowałem się stosunkowo niską ceną, dużym kontrastem, oraz którkim czasem reakcji piksela. Potem przyszła pora na porównania. Znalazłem panel marki Miro i choć marka nie jest mi znana, zaliczyłem go do pojedynku: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=19311 Cóż, kontrast większy, jasność mniejsza, cena troszkę niższa, marka nieznana, ale co poza tym? TCO'99. Nie wiem, czym ta norma różni się od wydanej w roku 2003, ale na pewno została wydana cztery lata wcześniej, a co za tym idzie, mniej wymaga od producenta. Czy ktoś może wyjaśnić, jaka jest różnica? Podczas przeszukiwania znalazłem coś ciekawego. W opisie paneli marki Belinea podawane są zawsze dwa czasy reakcji piksela - gaśnięcie i zapalanie. Czy jeśli podawany jest jeden (jak to jest w przypadku Samsunga, czy tajemniczego Miro), stanowi on sumę czasów zapalania i gaśnięcia, czy jest tylko jednym, wybranym przez producenta? Chyba na tyle mi tego pisania. Proszę, nie piszcie postów typu "kup sobie model xxx marki zzz. mam taki i jestem zadowolony". Ja pragnę dowiedzieć się, JAK wybrać monitor, a nie który wybrać...

Cudujecie, jak tylko możecie? Rozwiązanie będzie szkodzić układom, ergo odpuść sobie...

Kolega nie ma praktyki, nie śmiejcie się... Jeśli nie masz otwornicy, to musisz wiercić kółko z małych otworów (okrąg). Co za różnica, jak wielkie wiertło dobierzesz? Przecież i tak Będziesz to szlifował później... Weź sobie jakiś cyrkiel, albo coś w tym stylu, narysuj nim okrąg o promieniu 58mm., po czym wierć po tym okręgu (wiertło przykładaj do narysowanej linii, pod kątem prostym) Przy takim promieniu używaj wiertła 4mm. Przy każdym nawierceniu rób odstęp wielkości 1 milimetra od poprzedniego. Jeszcze jaśniej? P.S. Uważaj tylko, żeby udaru nie włączać :)

O ile dobrze z grafiki wyczytałem, że zasilacz będzie pod chłodnicą. To źle... Gorące powietrze idzie do góry Lepiej shroda zainstalować na samym dnie, a zasiłkę u góry...

Ja na zwykłym trzystuwatowym Codegenie jechałem przez ponad rok i mało odpoczywał (może godzinę dziennie). Też przeżył w całości... To logiczne... Każdy wiatrak się zużywa i wypadałoby go czasem nasmarować (polecam płyn hamulcowy). Myślisz, że jak kupisz jakiegoś Tagana, lub Topowera, to nigdy nie stanie się głośny? Nie ma co uogólniać... Jeśli jakiś Chieftec padnie, nie znaczy to, że wszystkie padają. Każdy komponent komputera może się zepsuć, jak wszystko...

Tak? A jaki amperaż ma dioda? Jaki ma wiatrak? Jeśli podłączysz je w szereg, a jeden się nieco zepsuje, to drugi też stanie...

Jakoś sobie nie potrafię tego wyobrazić. Przecież poi wygięciu grzejników miejsca w zasiłce będzie mniej...

Na jedno wychodzi. Teoretycznie powinniśmy mówić "plus" i "minus", bo to prąd stały jest. Wiadomo jednak, że jeden kabelek jest napięciowy, a drugi masujący (zerujący). Wszyscy wiedzą o co chodzi i można stosować obie formy dowolnie... Niedoczekanie Twoje. U mnie było tak, że wymieniłem wentyl w zasiłce na początku. Jaka to była genialna cisza... Potem jednak się przyzwyczaiłem i najgłośniejszy był wentyl na procku. Kupiłem Pentagrama. Ten dopiero zrewolucjonizował pojęcie ciszy. Co jednak wtedy? Grafika strasznie brzęczała, więc ją upasywniłem. Teraz wszyscy do mnie przychodzą i podziwiają bezgłośny komputer, a ja zatykam uszy, bo strasznie mi szumi... Jeśli chcesz mieć rzeczywistą ciszę, to zamontuj sobie chłodzenie całkiem pasywne (bo przy WC będzie Cię denerwowała pompka ;-)

Odnośnie tego wybuchania jeszcze... Nad opakowaniem widoczny jest miernik wskazujący najprawdopodobniej napięcie rzędu 4.9V. Baterie telefoniczne ładujemy zaś napięciem ~3.6V. Jaki wniosek? Kolega użył "ciut" większego napięcia, niż zalecane przez producenta, przez co bateria nie wytrzymała...

Może to są obroty wentyla na CPU, albo na NB?

Czemu tak sądzisz? Przecież dostajesz dokładnie tyle, ile napisane masz. To nie wina producentów, że tablice alokacji są wymagane do poprawnego odczytywania zapisanych danych...

Ja bym jeszcze Megabajta wykluczył...

Głupoty... Zarówno producenci, jak i prografiści dobrze wiedzą, że kilobajt musi mieć 1024 bajty. Dwa różne rozmiary dysku nie są również efektem chwytu marketingowego. "Zaginione" bajty należą do obszaru, na którym zapisana jest tablica alokacji plików oraz system S.M.A.R.T.

A ja mam normalnego Athlona, którego od świąt BN wyłączyłem dwa razy, co w sumie dało mu trzy godziny odpoczynku (czasem trzeba czyścić radiatory). Normalny komputer to taki, który po uruchomieniu pracuje sprawnie. Można z jego pomocą korzystać z netu, czasem jakąś gierkę odpalić, obejrzeć film. Po prostu komputer...

Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest przesunięcie zasilacza poza obudowę bez żadnego przekręcania go. Powstaje jednak problem gwarancji. Dobrze byłoby go przykręcić, a to wymaga rozebrania i wywiercenia dziur, przez co gwaranja traci ważność...

No dobrze. Czy po ponownym przyłączeniu zasilania włącza się samoistnie, czy trzeba go rozruszyć switchem? Ja widzę trzy powody: - Zasilacz (jakieś zwarcie gdzieś następuje i zaczyna dawać napięcie) - MoBo (jak wyżej) - Kable impulsowe/P-Switch (zwierają się gdzieś, przez co następuje rozruch zasiłki) Sposób wykrycia? Na początek zakołuj sobie drugi zasilacz i podmień. Jeśli problem będzie się powtarzał, obadaj kabelki jakimś miernikiem/kontrolką.

Mam taką kartkę graficzną i od pewnego czasu wiatrak strasznie brzęczy. Mógłbym go naoliwić, wymienić, ale postanowiłem, że zainstaluję coś pasywnego. Zależy mi na względnie tanim i bezproblemowym zainstalowaniu wystarczającego radiatora, który nie wymagałby dodatkowego wiania. Czy to w ogóle realne? Czy moglibyscie polecić jakieś radiatorki? P.s. Nie zamierzam kręcić garfiki. Zależy mi na pełnym wyciszeniu...

U mnie szumi trzy: Pentagram na procu, Arctic Cooling w pociętej zasiłce, Brzęczyk na grafice, ale planuję go upasywnić... Po zainstalowaniu pasywnego chłodzenia na grafice i wymianie zasilacza zostanie AC powędruje pod zasilacz, więc pozostanie trzy sztuki w obudowie. Nie zamierzam wchodzić powyżej tej liczby...

Kontroler dostosowuje prędkość pracy do optymalnej prędkości najwolniejszego urządzenia na danym kanale... jeśli więc podlaczysz dysk i CD na jednym kanale, to dysk bedzie pracowal z predkoscia CD, co w duzej mierze obnizy wydajnosc... Jeśli już, to dysk na MASTER, a ustawienia S.M.A.R.T. zmien w BIOSie (nie jestem pewien, czy ma byc wlaczony, czy nie... Zmień po prostu ustawienie :)

Tak sobie czytam i czytam, ale za dużo informacji mi sie przewija i nie wiem, co mi potrzebne, a co nie... Zaczne od konfiguracji: procek: AXP 1700+ mobo: MSI KT4V (FSB 333MHz) zasiłka: CODEGEN 300W (300X1) pamięć: 256MB Kingston 333MHz chłodzenie proca: Pentagram Freezone QVC-100 Cu chłodzenia na NB nie ma (jest tylko mały radiatorek producencki) Chciałbym oczywiście podkręcić procka sporawo. wiem, że trzeba stopniowo, zmieniać napięcie, itp. Interesuje mnie jednak kilka innych rzeczy. Ustawowo RAM i mobo wytrzymają FSB 166, ale ja myślę o podkręceniu troszkę mocniej. W związku z tym mam kilka pytań: 1.Co z dzielnikami? nie zmieniają się one przy zwiększaniu magistrali ponad 166. Jeżeli ustawię FSB np 190MHz, to AGP i PCI wytrzymają? Jaka będzie zatem bezpieczna granica? 2.Do jakiego napięcia można podkręcić procka, by nic nie padło (jak z danych zasilacza to wywnioskować) 3.Jaka temperatura w stresie powinna być granicą górną dla overclockingu (mam na myśli oczywiście Athlony)? 4.Czym zmywać pastę termoprzewodzącą z rdzenia i radiatora? Proszę o podanie jakichś przydatnych wskazówek na początki...

Jestem nowy zarówno na forum, jak i w tuningu kompa. Chciałbym zrobić okno w obudowie i podświetlić tu i ówdzie. Pleksę mogę mieć za friko, ale nie wiem jaka musi być jej grubość, oraz jak przymocować ją do blachy. Jeśli to możliwe, podajcie jakieś miejsca gdzie kupię potrzebne materiały (Radom, lub .Net). Z góry dzięki.