otoz mam ogromy problem :( nawet najwiekszemu wrogowi zainteresowanym pc modingiem bym tego nie zyczyl :( ostatnio zakupilem nowke sztuke, nie śmiganego Epoxa 8RDA3G ( kozak maszynka :) ) oraz Bartonka 2.5 ghz i postanowilem to wszystko poskladac ( nie glupi pomysl nie ?? :P ). a przez to ze mam jeden z pierwszych modeli gForca 2gts ktory jest ogromny i niesamowicie dluugi( kiedys dalem za niego 1700 zeta, i jak teraz to wspominam to zalamka :P ) ale montujac wspomniana karte graficzna przez przypadek złamalem na pol jedna taka biała zworke przytrzymujaca Ram ( taki zaczep ...mam nadzieje ze wiecie o co loko ). co prawda ram wchodzi i wszystko dziala..ale jak przez okienko patrze i widze podswietlana ultrafioletem, zlamana zworke to az mi sie serce kraja :( niestety ta zworka sie tak polamala ze nie jestem w stanie tego posklejac :( LUDZIE HELP! wiecie moze gdzie w warszawie znajduje sie jakis serwis plyt głownych,albo gdzie mogli by mi to naprawic? albo jakis firmowy sklep/ serwis epoxa ?? jakies porady?? Prosze o pomoc..i brak komentarzy w stylu " czlowieku jak ty mogles to tak spier****" :P dzieki z gory, PEACE i pozdro 8)