Juz niedlugo przedstawie na forum zdjecia calego ukladu chlodzacego, juz kupilem kilsze, a jutro bede robil zdjecia, mam tylko nadzieje ze wyjda.
A tutaj maly opis, izolacja jest zrobiona z pianki poliuretanowej (nie wiem jak to sie pisze), poniewaz nie milalem plaskich kawalkow pianki, wyciolem sobie plaskie paski z rurki.
Sposob jest taki, ze biore i odcinam jedna scianke jak najblize jej krawedzi wewnetrznej, tak zebym uzyskal plaska powierzchnie(powstaje pasek o przekroju polkola, mniej wiecej), nastepnie odcinam kawalek od zewnatrz tak by uzyskac plaska powierzchnie z durgiej strony i ootrzymuje pasek o grubosci 2-4 mm.
Na gorna plaszczyzne bloku potrzebowalem 2 takich paskow sklejonych ze soba, a to wynika z tego ze rurka pianki jaka posiadalem nie byla zbyt duzej srednicy, ale widzialem w sklepie taka ktora pozwoli otrzymac pasek przykrywajacy cala gore bloku. Na boczne scianki spokojnie wystarczyly moje paski.
Wystarczylo to wszystko w miare dopasowac i szczelenie przykleic do bloku (kropelka), reszcze zalatwil docisk bloku, chociaz spowodowal male szczelinki, gdzie jest odkryta miedz, ale nie zauwazylem by sie skraplala tam woda.
Mam nadzieje, ze nie namieszalem za bardzo o da sie zrozumiec to co napisalem :)