darksoul

ja osobiscie jestem za Chiftecem Sam taką posiadam i jak wczesniej mialem krzaki z blachy jak folia na kanapki tak chiftek jest baaardzo mocna obudowa. Nawet boczne blachy są grube mają około 1,5mm jeśli nie 2mm Jak montowalem na niej swoje WC pamientam ze probojac sie przewiercic naklołem sie jak mało kiedy. Ale wiem przez to jedno... Chieftec robi porządne budy. Sam mam coprawda BXa a nie DXa ale generalnie wydają sie różnić tylko kolorem i panelami przednimi. Edit: Fakt koszyczki przenoszą troche drgania na obudowe ale np jedno z rozwiązan to postawic koszyczek na dole obudowy na podkladkach silikownowych lub w zatokach 5,25 (ja zrobilem w 5,25 + wiatraczek) i nie ma problemu.

Witam Dyski których dotyczy problem są jak w podpisie. Niestety na forum nie znalazlem niczego co by mi moglo podpowiedziec co jest grane (chyba ze cos przeoczylem wtedy wystarczy link). Wiem że oba moge zdiagnozować SMARTem bo kiedys to robilem jednak od jakiegos czasu nie idzie mi odczytanie danych SMART z dysków. Próbowałem przeroznym oprogramowaniem i nic. Podpiolem dyski na osobne tasmy i nic. Zaczynam sie powoli zastanawiac co jest grane. Jesli ktos ma jakis pomysl dlaczego moze SMART nie byc wykrywany to prosze o info. Aktualnie napedy podpiete sa tak: PM: Maxtor 160G PS: NONE SM: WD 80G SS: LiteON

Hmmm a sprawdz napiecia w zasilce... moze zasilacz zaczyna wariowac i przy POST cos mu nie startuje.

Wiec tak... Uzywam sobie Nortona jako antywirusa. Do defragmentacji uzywam raz na jakis czas SpeedDiska. co do zwrocilo mi takie cos Tak nawiasem problem z dyskami rozwiązałem nieco inaczej. Podpiołem każdy z dysków do innego kontrolera. Primary master jest sam na 1wszym kontrolerze Primary slave jest teraz Secondery master i ma pod soba CD. Po tej zmianie nie miałem przejawów "mielenia" puki co...

Tak indeksowaniw wyłączyłem i nie pomogło mi to. Nie sądze aby to była antywirus czy defragmentator. Chociazby dlatego że po odczycie z dysku przestaje na jakis czas z "mieleniem"

Witam Mam problem z WDC WD800JB-00JJA0 Nie wiem dlaczego gdy przez dłuższy czas nic na nim nie robię (brak odczytu/zapisu) dysk zaczyna rzęźić jakby odczytywal zapisywal... ogolnie coś tam sobie "mieli" Wystarczy wejsc w jakis katalog na dysku i przestaje na jakiś czas. Sytuacja powtarza sie w różnych odstępach czasu i zastanawiam sie co może być przyczyną. Wszystko ładnie pracuje na WinXpPro a WD jest jako dysk PrimarySlave. Problem sam w sobie dotyczy właśnie owego "mielenia" bo nie mam pojęcia zkąd sie to bierze a poza tym dysk sprawuje sie bez zarzutu.

tak na przyszlosc skoluj sobie instalke ze zintegrowanym SP2 (np wysmaz nlitem) ja dosc dawno temu zrobilem reinstall bez SP2 i windows owszem wstal ale mi zaczal wariowac i zabieral mi sie do scandiskowania i naprawiania. Na szczescie go zatrzymalem w pore. inaczej zaczol by poprawiac partycje i dopiero byla by kicha.

Ja tam osobiscie bym polecał chłodnice z fiata 125 :) Sam na tym pracuje i nie narzekam :D Jedyny problem to to ze pasywnie nie da sie za bardzo tego chłodzić bo gęsta :P Jak dobrze poszukasz na allegro to mozesz znalezc cos taniego. Mi sie udało za 20 pln zdajesie kupic. Ewentualnie może też być Żuk :) znajomy dorwal takie coś za 50 bez korka (sprzedawca go gdzies zapodział) Tylko trzeba sie naszukać :P

u mnie dioda termiczna jest pod prockiem i dotyka go od spodu wiec raczej nie jest w nim :) (oslonieta przez socket i proca)

heh dobrze wiedziec :) Czlowiek uczy sie cale zycie :P A co do temp wody to jej nie mierze bo nie mam tam zadnego termometru zamontowanego.

hmm fakt NB jest pod procem ale zeby az tak?? Normalnie szok :P

Witam Ostatnio zabralem sie za wymiane rurek w moim WC. Podczas calej ekspedycju pomyslalem ze wlasciwie chlodzenie NB nie jest mi potrzebne (NB wydawal sie chlodny tak jakby sie nie grzal). Jednak po zlozeniu calosci i uruchomieniu kompa temperatura NB wzrosla o okolo 8-10*C (dochodzila do 36*C) a proca o 6-8*C i dochodzila do 40*C (momentami nawet wskakiwala na 41) Po powrocie do bloku na NB temperatury znowu wrocily do niższych (teraz mam 28*C na NB a na procu spadla do 34*C) Czy to oznacza ze chlodzenie NB ma wplyw na temperature proca?

o w mordke jezozwieza! To moze naprawde byc niezle :P

Popieram Out popieram :D

http://www.burzuazja.innyswiat.pl/ To tak jak ktos sie ciekawi co ciekawego falloutowego powstaje w ojczyznie :P :)

a nie mozna z molexa zasilającego cały układ? nie wydaje mi sie żeby roznice byly znaczące o ile będą...

Hymmmm a może by tak berkuta podpuścić?? :D PS z tego co dopatrzylem to koles zasilacz zrobil sam (nawijal nawijal az zawinol miedz bez sreberka :D)

z vCPU i vDDR to troche się boje czy przy montarzu sie coś nie zrypie :D

Aurora001 jest w 1wszym poscie!!!

nop jasne ze to SMD... jak ci nie potszebna to mozesz na chama wylutowac ją i nie pszejmowac sie ze sie nadtopi w procesie :D Problem pojawi sie przy instalacji nowej, tu potrzebna będzie wprawa

Out.. trzeba by sie zabrac za wykonczenie i popodpinanie wszystkiego :D Btw panel pozwala na opisanie każdej z wyświetlanych wartosci do 5 znaków :D Tak sobie wlasnie zerkam na wskazania voltomierzy i widze jak 1 uklad jeszcze nie podpięty na wejsciach (nóżki tylko pszylutowane do płytki ale nie podpięte do masy + czy GND) slicznie zbiera 0.07V +/- 0.01V :D... coz nie wlutowalem jeszcze dzielnika napięć... 2gi siedzi cichutko pokazując 0.00V Ach jeszcze update co do LCDka... Rozebralem go kilka razy zastanawiając sie jak zmienic mu kolor co spowodowalo uszkodzenie wyswietlania... po porządnym przeczyszczeniu udało się go złożyć i świeci jak nowy :D LCD nie jest zakleszczony a przyklejony 2ma taśmami 2stronnymi

Pytanie... czy w tym wyswietlaczu będzie takowa folijka? Pytam bo nie chce tego na siłę rozbierać.... wyświetlacz jest zakleszcziny w obydówce

Ok oto moje male cudenko :) Dentystyczna wiertareczka do ząbków (:D) / oraz zestan warzędzi ;) : Powuższa kłudeczka to moje 1wsze grawerowankko jakie robilem :) Mam do tego jeszcze troche wiertełek ale jak to bywa w życiu "schowałęm żeby nie zgineły" no i nie moge znaleźć :P Otworki o rozmiarze 2mm bez problemowo wierci :D

Tiaaa ja tu na poniższym rysunku mniejwecej pokazuje jak ja to zagniździłem u siebie ;) Doszedłęm do wniosku że szkoda mi zajmować 2x 5.25 Ponieważ to Chieftec mam w środku koszyczki. Wrzuciłem cały układ pod FDD w ten sam koszyk. Jest tam też płytka rozdzielająca prąc (wtyk zasilania FDD rozdziela prąc na +5 i GND dla ukladu oraz +12 +5 i GND dla wiatraków na shroudzie) Pozatym dzięki temu mam łatwe dojscie do podpinania termometrów i voltomierzy. Schdzy zczeły sie przy mocowaniu LCD (I). Franca prawie pasowałą do szerokości otworu po zastawce kurzowej ale niestety wyświetlacz ma charakterystyczne "uszy" Tu z pomocą przyszedł mi mój mikrosilnik dentystyczny (nie ma jak spadek po PRLowkiej dentystyce :P) piłka do metalu (niezle idzie przez plastik) pilnik pręt gwintowany 6stka ... Wycięcie otworu na wyżwietlacz poszło w miare sprawnie jednak i tak zrobie tam ładną maskownice.. nie chce bawić mi się w szpachlowanie a troche zabardzo sie rozpędziłem z cięciem. Przełączniki (III zasilanie ukłądu i IV sterowanie wiatrakami 5V - 12V) nie wymagały dużo wysiłku... wyatarczył pręt gwintowany 6tka... działą jak dobry gruby pilnik... potrzebowałem lekko poszerzyć kierunkowo otwory aby przełącznik był prosto (wewnątrz jest ramka trzymająca zasłonke kurzową o którą zawadzał przełącznik) Najgorzej było ze zrobieniem przycisków sterujących elektroniką (II) nie miałem pojęcia jak zaznaczyć położenie przycisków na obudowie (a te są przylutowane do płytki drukowanej i podpięte do układu taśmą) Po umazaniu ich tuszem z wkłądu zostawiły ładną pieczątke :D oczyszczenie to formalność. Następnie mikrosilnikiem nawiercilem 5 otworków na przycisk (srodek, góra, dol, lewo, prawo) Miały mi pokazywać położenie przycisków. Następnie rozgrzaną lutownicą do około 350*C (Elvik) wytopiłem otwory w obudowie. Wiem nie do tego lutownice stworzono ale było skuteczne. Potem znowu pręt 6mm... wygładzenie i wyrónanie żeby nie blokować przycików, oraz usunięcie "pierscieni" po przetopieniu sie na wylot. Dorzucam narazie poglądowy obrazek w paincie jak dorwe jakiś sprzęt obrazujący to machne fotki (ewentualnie zmęcze to kamerką internetową ale ta ma badzierną jakość) Tu jeszcze nadmienię jedną rzecz dotyczącą LCD. Próbowałem zmienić jego kolor aby był niebieski (jak pozostałe wiatraki) Musze przyznac ze spodziewalem sie diod SMD... ale zamiast nich znalazłem... nie wiem co to dokładnie jest ale wygląda jak biały prostokąt z zasilaniem .... przy dokłądnych oględzinach wygląda jakby wewnątrz było kilkadziesiąt prostokątnych ledó ale nie widzę sposobu na dostanie sie tam. Pozatym podświetlenie utrzymje w odpowiedniej pozycji gumki stykowe więc trzeba będzie pokombinować zmieniając konstrukcję... PS: Out... do grawerki moge ci mikrosilnik zapodać :) Yee Updejt: PHOTOs by Outlander Front panel (z flaszem i bez): Dentystyczna wiertareczka do ząbków (:D) / oraz zestan warzędzi ;) : Powuższa kłudeczka to moje 1wsze grawerowankko jakie robilem :) Mam do tego jeszcze troche wiertełek ale jak to bywa w życiu "schowałęm żeby nie zgineły" no i nie moge znaleźć :P

ja osobiscie od jakiegos czasu uzwam mikrosilnika dentystycznego (dawniej dentysci mieli takie krzyneczki 5x10x25cm) Ma kontrole obrotów, kierunek... wymienne koncowki (dobralem sie do starych wiertelek i polerek diamentowych z ruskiej stali :D Na upartego tym mozna i w stali grawerowac ;) Ale przyznam szczerze że w platiku robilem najrozniejssze otworki :) ciołem plyti drukowane czy nawet nawiercalem plastikowe okno celem zamontowania termometru :D Co najwazniejsze cala elektryka siedzi w skrzynce a w dłoni mam lekka koncowka z silnikiem... ciekawe czy można jeszcze gdzieś dostać taki sprzęt... jesli tak to polecam :D