dymy

zacznij od podmiany zasilacza na coś lepszego

(?) problemy z samopoczuciem? "Przecież wiadomo że jak coś jest nie tak to przez proca" - bzdura i tyle kwestia dobrej organizacji i cierpliwości ale.. nie masz czasu to nie kręć bo zabierasz go innym ;)

możliwe że zasilacz nie daje rady. ten wątek był już tutaj poruszany - poszukaj

bzdura bzdura stabilne oc wymaga odpowiedniego zaangażowania ale przy dobrej organizacji wcale nie musi zabierać czasu w takim wielogodzinnym wymiarze a co do tych problemów to przelookaj choćby ten temat

o czyżby pełna wersja w kwietniowym PCWK? jeśli się sprawdzi to jutro przemierzę stoiska z prasą ;) --------------edit pali aż miło :gitarzysta: dzięki za sugestie

odnosiłem się do wypowiedzi nad Tobą - zaraz to poprawię ;) raczej odwrotnie :arrow: 20 min orthosa +super_pi, jakaś gra czy dwie, winamp+browser działa = stabilny :lol: a później śmiecą forum jakimis nierozwiązywalnymi problemami z oprogramowaniem i teoriami błędów - daj spokój, to nie konkurs na najszybsze oc - liczy się stabilność

a jak z nagrywaniem? jakie oprogramowanie polecacie? bo burn4free na laptoku zwalił dwie płytki zanim coś nagrał, a na stacjonarnym wogóle nie widzi napędu. korzystanie z opcji wbudowanych w system - same problemy: formatowanie płytki przed zapisem? jakieś nieskończone obliczanie czasu i zwieszki aplikacji. póki co nero 7 nie dołączają do napędów, a 6 chyba nie śmiga z V (nie sprawdzałem ale coś gdzieś tak czytałem) - jakie sugestie?

to będzie dobry początek zabawy :D warto też obciążyć grafikę (zasilacz) - 3dm06 robi to całkiem dobrze

heh - ciekawe podejście do oc :lol: nie wyobrażam sobie codziennej pracy na takim sprzęcie. dla mnie to jak wyrok w bezterminowym zawieszeniu. gra się nie zawiesza, internet działa - stabilny :lol: :lol: :lol: konsekwencje? przeróżne anomalia w rozmaitych programach. błędy sum kontrolnych w skopiowanych plikach, przy zapisie, odczycie danych. oczywiście jest pewnie masa mechanizmów które w większości takie błędy potrafią zniwelować ale.. gdy już posypią się nam istotne archiwa to straty są.. dobrą nauczką na całe życie ;) jeśli tak mamy kręcić to lepiej nie kręcić :idea:

coż może któryś komponent zawodzi - trzeba testować, podmieniać, testować.. ;)

coż.. kręcenie Bri to nie bułka z masłem ..a raczej z konserwą ;) 20min orthosa czy ukończone super_pi na ~3G i co rusz to ktoś stuka jakie to super oc wywija ale jak się upomnisz o screena z dłuższym stresowaniem to pytają: a po co niedowiarku? prawda jest taka, że o ile ktos się rzetelnie przyłoży do samego proca to po 2-3 dniach może wypracować jakiś sensowny wynik. później zaczyna się walka z kontrolerem pamięci, który nie jest już taki chętny do współpracy i trzeba poświęcić jeszcze 2-3 dni jeśli chcemy wycisnąć z niego soki. jeśli do tego mamy zasilacz, który ledwie daje rady to sytuacja się komplikuje bo czy ten reset to proc? pamięć? może ta "kapryśna" płyta? - a forum obrasta w posty sfrustrowanych użytkowników typu "Kingston nie nadaje się do podkręcania", "2T i 127.5ns to bzdura". cierpliwości i wytrwałości w testach życzę..

różnica jest zasadnicza - na wielu pamięciach nawet nie zbootujesz tylko usłyszysz: Piiiii Piiiii ustawienie zalecane w wypadku większych modułów więc jeśli śmigasz na niższym tRFC to nic tylko się cieszyć.. podobnie z 2T. nie widzę sensu podważania teorii stbilnego CR-2T/tRFC-127.5ns - w bardzo wielu wypadkach takie zmiany mają kluczowe znaczenie podczas pierwszych eksperymentów z oc. twierdzenie, że to "kompletne brednie" jest, że tak się wyrażę - mało dydaktyczne i mija się z prawdą (patrz pdf kilka postów wyżej)

:idea: napisz do Johna Lee :arrow: typo.pl@gmail.com ;) imho do testów stabilności procesora wystarczy - no ale jeśli ktoś puszcza go na 20 min z super_pi w tle to nie ma o czym dyskutować ;) :blink: o czym Ty do mnie rozmawiasz :?:

jak dało to zapodaj screena ale tak min. ~4h i na orthosie pod dwa jajka

@Aludan nie rozumiem dlaczego tak kurczowo trzymasz się tego niskiego napięcia 1.3 ? wg mnie i tak świetnie sobie na nim radzi ale dovoltuj wreszcie. sprawdź ile pociągnie na 1.4~45 bo to całkiem przyjemne i niegroźne wartości :)

totalny ot - przenieś posta do odpowiedniego działu! i bez przesady..

ładny wynik. zgadzam się z przedmówcami, że po 1h~2h orthos potrafi się wywalić ale jeśli on tak śmiga przy napięciu w okolicach 1.3V to nie ma co dywagować - gratuluję sztukasa :) dovoltuj, pomęcz i wrzuć jakieś info gdzie taki Windsor ma ścianę a ten wynik w super_pi ustawiłem proca 9.5x306 (2907), a pamięci 3 4 4 9 CR2 @290 u Ciebie 10x290 (2900), a memki 3 4 3 9 CR2 @363 i ~34 bez żadnych przygotowań wynik w okolicach ~33.5s jeśli ten Twój też w miarę powtarzalny to przepaści nie widzę

tak na szybko patrząc na specyfikację -jeszcze ciemniejsza optyka -ponoć brak bracketingu -brak RAWa -mniejszy EVF z pokryciem 97% -zwykła i mała (fizycznie matryca) -sporo mniejszy dolny i górny zakres migawki -brak regulacji dioptrii wizjera -wolniejsze zdjęcia sekwencyjne -brak zabudowanej osłony obiektywu +pomiar światła wielosegmentowy 256 zamiast 64 +lepszej jakości wyświetlacze i LCD 2.5" zamiast 1.8" +wbudowane 27MB pamięci +lżejszy o ~50g i odrobinkę mniejszy +obsługa kart SD +ponoć lepsze macro oraz tryb super macro +mniejsze odległości ostrzenia +blokady dla auto ISO + 7.1MP zamiast 5.1MP +ponoć działający zoom i AF podczas kręcenia filmów +osobny przycisk do Self-Timer +inteligentny flash (?) warto dodać, że to bardzo istotne minusy i sporo mniej istotnych plusów. innymi słowy: jeśli można się wahać przy zakupie S5600 nad dorzuceniem ~500 zł do S6500 to w tym wypadku każdy fotoamator dołoży. aparat natomiast chętnie nabędą osoby dziś nie zainteresowane S6500 - w tej chwili (przy tych różnicach w cenie) S5600 może jednak zabierać sporą część takiego rynku jak nasz krajowy i chyba po to właśnie wychodzi jego słabsza wersja, która finalnie zajmie jego miejsce na sklepowych półkach (bez wątpienia nie w rankingach). PS. ciekawe foto Niemiec - pozazdrościć rekreacji :)

ja poczekam z gratulacjami na tego screena

jeśli pod XP to polecam kerio 2.1.5

http://www.cyberfoto.pl/fuji/80202-fuji-s5700.htm

nono lepszego tutaj nie widziałem :D ciekawe do ilu dociągnie ale myślę, że wysoko :)

Panowie - aparat wciąż jest w sprzedaży i te drobne zmiany nie odbiorą klientów takim modelom jak choćby S6500 bo o sile tego nowszego stanowi, że tak powiem "hardware" czyli lepsza optyka (jaśniejsza z szerszym kątem), lepsza matryca (fizycznie większa), lepsza ergonomia (pierścienie i inne duperele poprawiające macanko). bądźmy realistami - dwa białe pasy na maluchu nie zrobią z niego vipera ;) to tak jak gdyby Abit nie wypusicił nowszych biosów w pełni wspierających świeżutkie proce o.65nm do płyt z serii KN9 opartych o chipset NF4 (a tylko dla tych z nowszym chipsetem NF5) aby po dwóch czy trzech miesiącach zmusić klienta do kolejnej przesiadki. w efekcie nie kupiłbym już Abita - life's brutal ;) a nie myślałeś o D50? ostatnio ktoś znajomy badał temat i ponoć jednak D50 to niedościgniony wzór dla reszty swoich bratanków.

jak dla mnie nowy PC-cillin IS wymiata - używam od jakiegoś czasu i zero problemów. wbudowany FW świetnie wypada w testach, a okres próbny to o ile pamiętam 90 dni 8O

a Ty możesz? na jakiej podstawie? ;) a tak z ciekawości - ładnie to wygląda w sigu u Ciebie :) a możesz wrzucić screena z SP2004 tak ~4h? oczywiście z otwartym cpu-z na zakładce memory i gdybyś zostawił tam odpalony przed tym wszystkim super_pi 1M :) o rany, chyba za wiele myśli na jedno zdanie ;) ale jeśli chodzi o moją wypowiedź to polemizowałem w niej z DeyWies na temat możliwości oc modeli 3600 i 3800 w o.90nm. wg. mnie kupując 3800 mamy proc bardziej podatny na przetaktowanie. kwestia Windsor 3800+ vs Brisbane 3600+ to zalążek, który zszedł na drugi plan :)