KHOT - The Dark Side Of The Moon mam oryginałka w domu... Tak się milusio złożyło, że udało mi się go wygrać w jakimś konkursie...
Przyznam Ci rację - noc, kompletna cisza wokół, delikatne, przyćmione nieco światło i PF z głośników... Mmm. :)
Bongoo - twórczość Stinga ubóstwiam jako całość...
Desert Rose, Englisman in New York, ... - coś pięknego.
Morris_Moore - kawałek Dire Straits znam i lubię...
Sir Afeen - z Dimmu podobał mi się szczególnie Mourning Palace... Ten klimacik ma coś w sobie.
Reszty niestety nie znam, ale się zapoznam w najbliższym czasie...
Dzięki!
(jakby Wam się coś jeszcze przypomniało interesującego, to piszcie :) )
Pozdrawiam,
M.