-Sid-The-Rat=>

latac mozna mysza bardzo wygodnie, ale po prostu guzik zrobisz a nie wygrasz dogfight z kims kto ma joya - nie da sie, po prostu nie jest to mozliwe, ja na joy beczki cobra krece, amerykanskim mysliwcem laduje na wiezyczce lotniskowca - zrob to samo mysza.. pozatym, jak sobie wyobrazasz lot na 60% ciagu [najwieksza zwrotnosc i duczo czasu na przycelowanie] bez opcji przepustnicy? nie da sie - trzeba rytmicznie walic k.. lawiature serio - moj joy to wydatek 29.95 w MM - warto bylo, choc ja i tak gram w Forgotten Hope [mod do bf1942] ps. wiecej piechocincow rozwalilem taranujac ich samolotem niz zabijajac ich z tego durnego dzialka

kup joya

klawisze ins i del musisz zdefiniowac sobie sam [tak jak klawiature numeryczna] grzebiac w pliku cotrnols.con znajdujacy sie gdziew w twoim profilu - gdzie, znajdz juz sam [w tym watku bylo]

popatrz na drzewa. przyznam, ze nie chce mi sie JESZCZE raz zmieniac ustawien [kazdy kto to robil wie ile trwa 'optymalizacja shaderow'] - ale moze sie zmusze wiem tylko jedno, na gre bez AA nie da sie patrzec nawet w 1280... po prostu nie rajcuje moich oczu - ja juz w to az do wyjscia pierwszych modow grac nie bede. swoje widzialem, nie podoba mi sie celowe obnizenie skutecznosci niektorych [wiekszosci] broni, min poprzez skopana celnosc: taki wynik to daje shotgun

1280*960, wszystko maks, 2aa 4anizo 1280*960, wszystko maks, 0aa 0 anizo czy ktos powie, ze nie ma roznicy?

latanie to banal: nikt sie nie spodziewa hiszpanskiej inkwizycji :D no i landshafcik rodem z plakatu:

wiesz.. taki helikopter to jest strasznie latwo zdjac, nawet z rakiety ktora ma standardowo AntiTank... wystarczy celowac laserkiem w smiglowiec a zasieg wzroku po ustawieniu wszystkiego na maks jest naprawde spory, podejrzewam zreszta, ze juz teraz niektorzy, tak jak przez lata w bf1942, graja ze ZNACZNIE wiekszym zasiegiem wzroku.. jak tak patrze na te wszystkie pojazdy, to kurcze.. druga wojna to jednak ciekawszy teatr dzialan - tutaj abrams, t90 i to wszystko jesli chodzi o czlogi... nuda :)

chyba ci pisalem, ze w singlu nie ma amolotow! jest w multi, na mapie 32player - jak chcesz sobei polatac, odpalasz Multiplayer -> CreateLocal, wskazujesz mape 32player i odpalasz http://img50.echo.cx/my.php?image=screen0443in.jpg

u mnie wyszukiwarka serwerów na 1.5gb się tnie, łącze 640kbps... wchodzić do menu mogę bez problemu [kilka sekund i po bólu] jest kilka niedorobionych elementów jeszcze w tej grze samolotami itp to najlepiej lata się joystickiem - idziesz do media markt, kupujesz najtańszy sprzęt z przepustnicą i latasz - i nikt ci nie podskoczy, latanie na myszy czy klawiaturze to lizanie lodów przez szybę

a zajrzałeś choć do opcji? pierwsza strona opcji 'show close buttons on tabs' - lenistwo boli, bo nie zawsze znajdzie się ktoś komu będzie się chciało ci pomóc

poszukaj czegos co sie zwie OperaGet - instalacja troszke dziwnawa, ale dziala bardzo dobrze

coz.. chyba nie sadzisz, ze ludzie zjezdzajacy te gre nie wiedza jak sie wsiada do pojazdow? albo do czego jest interfejs? idea gry typu battlefield jest chyba prosta jak konstrukcja cepa za co ja jej w obecnym stanie nie lubie to typowo arcade podejscie do rozgrywki - ilosc kul jakie trzeba wpakowac w oponenta przeraza, dlatego poczekam na mody i nie bede sie stresowal gra chodzi dobrze, zastanawiajaco dobrze nawet - naturalnei sa jakies glupotki i bugi, ale to wszystko detale, do poprawienia w nowych sterach czy w finalu. razi kiepski mechanizm fizyki upadajacych cial, to nie jest RagDoll znany choćby z CSS czy painkillera - tutaj upadaja gumowe lalki podobaja mi sie w tej grze smaczki - rakiety na podczerwien podrywaja sie w kierunku slonca, flary plus lot w slonce pozwala zgubic rakiete, wkurza za to irytujace zachowanie rakiet z helikopterow, trafiaja lekko nie tam gdzie powinny. dziwi mnie, czemu gra chodzi na radkach 8500 ale nie na gf4ti.. czekam na Forgotten Hope 2 - nastepce NAJLEPSZEGO modu do bf1942 :) drugi desert combat juz nie powstanie :D co najwyzej bf_2_realism by Tanelorn

to ja pisalem o tym, ze bez 1gb ram nie podchodzic - mowilem o stawieniach tekstur na high - demo zajmuje wtedy w pamieci okolo 800mb - jesli masz dobrze odchudzona winde, to nie ma problemu, jesli nie, to bedzie okazjonalne przycinanie. roznica wizualna pomiedzy medium [bieda!] a high jest olbrzymia, zreszta prawdziwie dobrze zaczyna to wygladac dopiero po dodaniu anizo i aa do kompletu - standardowe filtrowanie tekstur, nawet high to nic innego niz 'mazy' znane z reklam plusa wywalanie filmikow - standard w grach ea games sa juz przepisy jak zniesc limit czasowy z demka, mozna odblokowac kilka fajnych rzeczy, wystarczy znac pythona i pogrzebac w plikach na radku 9800pr cienie wygladaja koszmarnie - takie kwadratowe krawedzie, brzydkie latanie samolotami ma sens jesli masz przepustnice na joysticku, inaczej trzeba caly czas klikac w 'przod', zeby utrzymac najbardziej sensowna predkosc 60% maksymalnej, heliktoptery jakos dziwnie lataja, i rakiety nie trafiaja tam gdzie jest celownik :/ gram na najnowszych omegach [5.1? 5.2?] i chyba wyzszych i nowyszych juz nie bedzie, bo koles sobie darowal - zastanawiam sie co dalej - NGO? DNA? ale to juz moj problem.. - dziwnie rozegrana sprawa max viewdistance, mogli to lepiej zrobic - nawet ladna jest ta gra - ale dopiero po ustawieniu anizo i aa, wczesniej jest bieda [wszystkie powyzsze screeny to wszystko na HIGH!] - tekstury ludzikow wygladaja 'wpozo'

to ze ta gra bez modow bedzie niewiele dla mnie warta wiedzialem od kiedy zobaczylem filmik, gdzie koles z SAW pakuje drugiemu w klate z 4 metrow prawie cale pudelko a on nic.. ale olac, taki wybrali styl - arcade - to niech sie dzieci bawia - beda mody, bedzie lepiej ale co do meritum - bez 1gb ramu - nie podchodzic, dla bezpieczenstwa lepsze 1.5gb - zwlaszcza w multi - mowa naturalnie o 1280*960 i wszytko na high - ja do tego dolozylem jeszcze 2aa i 8 anizo [radek 9800se/pro i procek 234*8 plus 1gb ramu na 468mhz] dzwiek na medium, muza off [tetris mial lepsza] wczytywanie map trwa lekko dlugo, ale potem juz jest znosnie latanie maszynkami do miesa - latwe, bardzo latwe, kiedys nooby nie kradly samolotow, bo nie umieli nimi latatac, teraz nie bedzie oporow wciaz niedopracowany RagDoll [chyba wlasnego havoka chcieli napisac, ale im nie wyszlo] - trupy lataja strasznie nienaturalnie screeny zapisywane sa domyslnie w jpg i png - niby fajnie, ale w czasie gry strasznie przez to przycina, timeouty sie na necie robia i mozna z serwera wyleciec mapy - biedne, tak strategicznie jak i wygladowo - tekstury ludzikow sa sliczne [zeby filmiki reklamowe dobrze wygladaly, tak samo niektorych pojazdow] - ale teren? tekturowe palmy, pudelka, brzydkie mialem to kupic 26 czerwca - teraz wiem, ze poczekam az wyjda pierwsze mody, zwlaszcza forgotten hope 2, bo ten gameplay nadaje sie [przepraszam] dla dzieci zamiast wieczorynki - amerykaniec przyjmuje na klate okolo 5-6 pociskow z ak101 czy innego ruskiego badziewia, snajperka to 2-3 strzaly, tyle samo z pistoletu w kapelusz... ciekawe jak szybko wszyscy beda biegac spec opem - 5 razy C4, niezla givera - masakra w bialy dzien, taki engineer z expackami z bf1942 ktos cos mowil o wychylaniu sie zza rogu - fajny feature ale tutaj przydatny nie bedzie - olowiu trzeba tyle w kogos wpakowac, ze krycie sie zupelnie nie jest potrzebne - pozatym - latwiej kogos rozjechac niz zastrzelic :/ ps. calosc ma jeden plus - dzieki temu demo przekonalem sie, ze moge odlozone pieniadze wydac na co innego i kupic to za 4-5 miesiecy kiedy bedzie tansze i bedzie sie w to dalo grac

jasne, ze te 010101010101010 moze nagrac sie z bledami. to jest pewne i oczywiste, dla kazdego kto choc troche sie interesowal techniczna strona nagrywania czy to jest problem? w 95% przypadkow - nie. bo mechanizm korekcji bledow [na plytach cd - dwustopniowy, na dvd - jednostopniowy, ale znacznie madrzejszy] zalatwia takie dziury i bledy bez najmniejszych problemow, nie spowalniajac odczytu. na dobrze nagranej plycie dvd takich bledow sa setki tysiecy. i nic sie nie dzieje pozostaje 5%. kadzy algorytm korekcji bledow jest kompromisem pomiedzy iloscia danych nadmiarowych [sila korekcji] a nadkladka danych [zmniejszeniem efektywnej pojemnosci nosnika] - latwo sie wiec domyslec, ze w niektorych wypadkach, metody te zawioda. i wtedy plyta jest do kosza. jeszcze jedno - plyta sie starzeje, niszczy - to co tuz po nagraniu gra i buczy, po miesiacu jako zabawka dla dzieci moze najwyzej ladnie wygladac, ale z odczytem moga byc problemy meritum: obciazenie kompa w standardowych przypadkach NIE ma wplywu na jakosc plyty. absolutnie najmniejszego. poniewaz jednak kompy sa prawie jak kobiety, powyzsza teoria powinna brzmiec 'to zalezy' jesli nie wyrabia ci kontroler i posyla ci bledne dane [na szynie IDE/SATA/jakiejkowiek tez sa bledy i tez jest ich korekcja] i jest tego smiecia za duzo, to nagrasz poprawnie bledy - bedzie kupa [raczej sie nie zdaza, bo wczesniej pada hdd] jesli nagrywarka ma dosc stosunku przerywanego to sie w koncu wywali przez brak synchronizacji - zdaza sie na zle skonfigurowanym kompie, czesto po tzw. tuningu rekami amatora [sciagnalem 15 tweakerow, odpalilem kazdy z nich dwa razy, jestem bogiem] pozostaje ostatni efekt, masakryczne obciazenie proca i kontrolera/sieci przez p2p [na plytach ze zintegrowanym ukladem ethernet] - nie jest to obojetne, bo te programy nie znaja umiaru i moga cos zwalic poprzez odmowe zwolnienia zasobow dla systemu itp znajdz sobie jakis program do diagnostyki PI/PO i bedziesz wszystko wiedzial - do amatorskich zastosowan starczy ci weryfikacja z nero bo na zawodowca nie wygladasz, skoro wazne dane archiwizujesz w potencjalnie niestabilnym srodowisku

to sie nazywa steganografia - google moze cos ci pomoze znalezc

tos przys... powiedzial cos madrego odpal dowolny film w hdtv i powiedz, ze ci dziala... usmiac sie mozna czytajac takie brednie 1024*768 jest GORSZE niz hdtv! hdtv to 1280*720 i więcej.. i jest spora szansa, ze na twoim a64 TEZ bedzie cial... ciekawe kiedy w koncu do kart graficznych znow trafia akceleratory 2d i sprzetowe wspomaganie kompresji video - bo czas juz najwyzszy - to co jest teraz to zart

a wez sprawdz te filmiki ktore chodzily ok bo jesli odpalasz cos nowego - to sie nei dziw - 1ghz to jest jakies 2 razy za malo, zeby odpalac cos w rozdzialce wiekszej niz 800*600 o hdtv nie ma co marzyc wogole - tam 2.5ghz nie starcza koniec z bajkami, ze filmy chodza na celeronie 333 czy duronie 1ghz.. to bylo prawda.. 2 lata temu? 3 lata temu? teraz film zrobiony zgodnie z zasadami sztuki ledwo klatkuje na 2ghz - za to wyglada bajecznie

uzywam winupdate od poczatku istnienia - instalujac wszystki laty [za wyjatkiem java virt machine update] na 3 kompach NIGDY nie mialem klopotow instaluj. zaplaciles, masz prawo do bezpieczenstwa, a te laty jednak sa poprawkami na plus [czasem nieduzy, ale jednak]

hmm.. spodziewalem sie szczerze mowiac agresji :) fajnie, ze jest inaczej. tak, tweakery sa pozyteczne, sam korzystalem z nich - ale kilka prob [na szczescie na virtualce] zakonczylo sie takimi klockami, ze na zywym systemie nigdy tego nie zrobie. szczegolnie niebezpieczne jest wylaczanie elementow systemu, ktore 'nie sa potrzebne' a potem sie nagle okazuje, ze serwer wydruku nie dziala, albo firewire nie chce sie laczyc. to jest zdecydowanie najwieksze zagrozenie. faktycznie, system bez tego balastu dziala moze i szybciej, ale odwrocic tych zmian raczej sie nie da - rejestr zmienia sie tak bardzo z czasem, ze przywrocenie zmian sprzed instalacji tweakera jest gwozdziem do trumny. do tego interakcja jednego tweakera z drugim - a wszystko po to, zeby miec te .5% szybciej. wiekszy efekt po wywaleniu tapety z windowsa i ustawieniu windows native jako theme.. sam za najwiekszy blad w uzywaniu kompa dawno juz uznalem instalacje niepotrzebnego oprogramowania. zasada: zanim zainstalujesz - pomysl, sprawdza sie w praniu. czesto tez odinstalowuje nieuzywane produkty. do tego prefetching [i kasowanie co jakis czas tych zbiorow] i dobry defragmentator + bootvis w polaczeniu z magia win2k3 moge spokojnie pracowac na odtaktowanym procesorze [1.35 rdzen..] w zupelnej ciszy.. :) i nic sie nie krzaczy a gry chodza calkiem dobrze

to jak rozumiem te wszystkie stery to się same popsuły? przez dziurę ozonową pewnie... zabawne, że userzy takich 'magicznych toolsów' podnoszących szybkość [dyskusyjne] kosztem stabilności [mniej dyskusyjne] potrafią znaleźć winę we wszystkim, ale nie w 'magic windows viagra optimizer'

tak jak wszsytkie programy do optymalizacji windowsa to jest jedna wielka loteria - zmiany przygotowane przez kogos na swoim kompie i sprawdzone jeszcze ne kilku nie maja powodu, najmniejszego dzialac tak samo na innych kompach a jakies grzebanie w rzeczach o ktorych sie nie ma pojecia konczy sie zawsze tak samo.. reinstalem.

3dmark2001 to zawsze sie plul - trzeba miec wersje 3dmark2001 se [build 330] - wszystkie poprzednie wymagały DOKŁADNIE wersji 8.1 i nie widziały 9.x to problem dość stary, popularny i z 2k3 nie ma nic wspólnego

lepiej przeszukaj kompa dokladniej, bo 30% w idlu to jakiś żart, chyba, że ci się Indexing Service włączyło - wtedy to by się zgadzało, aczkolwiek, ona nie je swapa..

wrzuc to na imageshack, bo ja tam widzę tylko jakiś: http://tka.pl/www302.gif