-
Postów
885 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PoGo
-
Jak dobrze, że mam garaż w domku :D
-
Długo się uczyłeś skakać na tym? Boobijałeś sie troche, czy raczej nie jest to taka wielka filozofia? :D
-
Mi sie wydaje, że dałby rade się nauczyc powoli. Z saltami do tyłu i do przodu troche trudniej ale tak powoli od chodzenie do skaknia :-)
-
nice :D ja też chce takie coś
-
Ja tam uważam, że na MT można uzyskać rytmiczną gitarke w stylu starej Metallici (st.Anger to dla mnie największa porażka tego zespołu) bezproblemowo. Broń boże nie mówiłem, że metallica grała na MT to zdanie było donośnie DS, OS. Bądź co bądź jest to bossik i brzmia podobnie do siebie te wszystkie kostki distortion. Efekt na rytmicznej gitarce jest bardzo zbliżony do wczesnych zagrywek Metallici, prznyajmniej ja mam takie wrażenie u mnie na Marshallku. Zgodze sie, że MT ma świetny equalizer i tutaj brawa za możliwości modelowania brzmienia. Co do GT to jest to jednak zwykły procesor multiefektów i nie jest możliwe żeby to brzmiało jak porządny przester lampowy. Ale mi do domku by w zupełnosci wystarczył. Bo jes tam tyle tego, że zapewnia niezła zabawe we wszystkich stylach grania.
-
no ładnie to brzmi :D chyba ten program musi mieć w sobie już te wszystkie dzwięki, a nie korzystac z wave bo inaczej tego nie widze. co do walki z tabulaturami to dla mnie smieszne, dali by już sobie spkój i zajeli by sie predzej p2p jak już czegos sie musza czepiac :P
-
Ja mam MT-2, jestem bardzo zadowolony, brzmi podobnie do DS i OS. O ile wiem Metallica kiedyś na tym grał. Trzeba tylko mieć odpowiedni sprzęt do tego. Jakiś mocny piec. No i umiejętni equalizery ustawić. Ja właśnie na nim mam takie 'metallic'owe' brzmienie. Ostatnio grałem na dist-3/4 mid freq-max middel-(ok)3/5 high-min i low-(ok)3/5 no i w piecyku jeszcze podkręcone albo obniżone conieco delikatnie i presence na 1/2 (ładne ciepełko idzie z marshall'a :D). Wali takim genialnym Distortion, że hoho. Taki ładny czysty długi sustain, Aż sie dziwiłem, że ten ibanezik tak ładnie brzmi.Niestety efekt ten moim zdnaiem nadaje sie tylko do ostrego metalowego grania, ewentualnie ostrego rocka. Starsze kawałki o lekkim distortion nie beda brzmiały jak powinny. Polecam też Tube Screamer. A to moje 'efektowe' marzenie http://www.bossus.com/index.asp?pg=1&tmp=147 ogladalem filmiki na necie co to cudenko potrafi. Idealne do domku do zabawy :D
-
CO do zmieniania strun. To zawsze muzycy grają na nowych kompletach. W studiach nagraniowych w jednym kawałku nawet kilka razy. Przed kazdą solówka. Tymbardziej przed koncertami sa nowe. Jezeli odstawia sie gitare bez strun to nalezaloby jednak dac troche luzu nienapietemu gryfowi. tak mi sie wydaje. Co do mostka tremolo to wiem jak to jest :D Zmienialem struny na grubsze i musialem sam wszystko regulowac, żeby doprowadzić go do jakiegos normalnego polozenia.Trzeba było sprezyne dolozyc i regulowac tez dlugosć wkretami o ktore sa zaczepione. Masakra :] Pozatym miałem też problemy ze strojeniem na wyzszych polach na strunach G i A. Tak na serio to jakbym teraz kupował gitare to na sztywnym mostku, a nie tremolo bo naprawde 'super czesto' uzywam tej wajchy...
-
Hmmm... nie wiem czy konieczne będzie zdjęcie strun. Trudno mi powiedziec, sam nigdy nie wymieniałem przystawek. Możliwe że od śrdoka się da wyjąć. Nic sie nie stanie gitarce jak jej zdejma struny. Gorzej jakby miała tak stać przez kilka miesięcy. Co do wymiany, to też bym komuś zlecił, bo łatwo jest napaskudzić przy lutowaniu :D a ostatni raz to robiłem w podstawówce :P Cena jest ok. EMG sa drozsze ale tam trzeba tez gniazdo gitarowe wymienic i odłancza sie gitarke jak sie nie gra, żeby bateri nie żarła :)
-
To sa bardzo dobre przystawki ale jakoś mi się kojarzą z ciepłymi solówkami, wątpie żeby to przebiło aktywne EMG jeżeli chodzi o cięższe dźwięki. Ale to już wiesz w takich klasch przystawek różnice nie są wielkie. Może to też być moje subiektywne zdanie. Mi sie poprostu najbardziej podoba EMG w cięższych dzwiękach. Ale DiMarzio powinny być takie 'cieplejsze' dla uszu w partiach solowych. Podkreślam że to juz sa moje własne wrażenia słuchowe. Jeżeli najbardziej podoba ci sie brzmienie DiMarzio to bierz je. Bo są to przystawki wysokiej klasy.
-
Widze, ze celujesz w brzmienie ibanezika, ale jak grywasz takie rzeczy to jednak bym polecał EMG (niekoniecznie aktywny) albo Seymour Duncan jakiś bardziej harmoniczny. No ale jak chcesz.
-
Wątpie, żeby dla niego 'sensowną ceną' było 1500 zł. Jeżeli juz zaglądać na wyższe półki no to bądź co bądź jest to sprawa indywidualna, zależy kto jakie brzmienia lubi. Ja tam bardzo lubie Marshallki, moim zdaniem one najładniej brzmią (z tego co słuchałem). Co do pickup'ów to w taniej gitarze nie mogą być dobre przystawki siłą rzeczy bo dobra przystawka to kosztuje. A tak pozatym to najlepiej mieć kilka gitar i piecy do różnych stylów muzycznych :P Jak już to bym zmienił gitarke na ESP Viper z EMG81 na mostku :D
-
Zależy co sie kryje pod hasłem 'sensowna cena' :D musisz wiedzieć ile chcesz wydać. Wtedy można popatrzeć. Choć na allegro raczej nie ma jakiś wielkich okazji ponieważ większość to zwykłe sklepy muzyczne. Chyba, że jakaś używka na aukcji.
-
no to niestety nie będzie to dobrze brzmiało (tak jak powinno), jakbyś miał to wyjście emulated to by było ok. tak naprawde nie wiem na czym to polega ale przerabiałem już ten temat i wiem jak to jest ze słuchawkami :/ ja mam w marszalku i naprawde dobrze się to sprawuje, bardzo fajna rzecz co do cwiczen na palce to nigdy nie robiłem :-) palce sie same cwicza w roznych kawałkach, szczególnie w różnorakich solówkach no i co do brzemienia słcuhawek to takjak pisałem koss i sennheiser (sam mam, ale street pmx60 - bardz dobre słuchaweczki moim zdaniem), phillips sie moze schować. Zresztą w media powinny stać i można posłuchać jak niektóre ładnie walą. mogłbym zaproponować coś z tej półki http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79859678 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80778331 powinieneś poszperać na allegro, czasamiteż się trafiają ciekaw licytacje i można zaoszczedzic troszke
-
Ja tam widze tylko KOSS albo Sennheiser :-) ale za 200zł to cuda nie będzie. http://www.koss.com/koss/kossweb.nsf/p?openform&pc^fs http://www.sennheiser.com/sennheiser/icm_e...ucts_headphones W słuchawkach zawsze będzie inaczej brzmiało niż na dużym głośniku. Chyba , że masz w piecu 'Emulated Line Output' wyjście to symuluje właściwości głośnikowe i dzięki niemu nie trzbea używać mikrofonu w studi czu gdziekolwiek indziej nagrywając.
-
Dużo też zależy od przekładni biegowej. Bez dobrej skrzyni nie wyciśnie się silnika.
-
oj w tych nowych systemach na bank jest to sterowane komputerowo, zreszta jest to bardzo wyczuwalne. Juz sam fakt, że potrafi ominąć jeden bieg świadczy o tym, że raczej nie jest to od takie sobie naturalne. W ogóle uważam, że ta nowa skrzynia mercedesa to arcydzieło w automatach. Jak tym jade to czuje, że ona robi właśnie to co ja chce. Dziwny dla mnie jest też fakt, że samochód potrafi zapiszczeć kołami na starcie z pełnym automatem. W poprzednim jaki mieliśmy (nowy Land Crusier 90 3.0 dieselek tak nie robił - chyba ze nie byl w stanie ;-)) Jeżeli ktoś niezadowolony to i tak może na tiptronic chulać wedle uznania. Możliwe, że kiedyś było to inaczej ustawiane ale raczej przemyślane, a nie z przypadku :-)
-
nie to 270 to ciut mało jednak, nie wiem jak stary ale nowy na 270cdi i tak sobie w miare radzi jak z taka masa chyba ma 11-12 do 100 Ta, właśnie. Do tego też jak jedziesz swobodnie i chcesz kogoś wyprzedić to redukuje jak depniesz mocno - żeby większe obroty uzyskać.
-
W naszym ML350 zauważyłem, że automat różnie jeździ czasami 1500 rpm, a jak sie porzadnie depnie to automacik go ciagnie pod 6000 czasami. Oczywiscie mozna samemu sie pobawic tiptronic. Skrzynia jest bardzo dziwna bo 7 biegów, a jak sie ostro depcze to omija jeden bieg :D ale przyznac trzeba, że taki motor nawet kawał samochodu ladnie ciagnie. Juz widze jak idzie wersja 500 ;-)
-
Nie ma zasady co do obrotów. Zależy to od tego jaki styl jazdy preferujesz. Czy jeździsz oszczędnie i spokojnie, czy depcesz po 4k albo i wiecej, chodz to też zalezy od silnika. btw Ja mam ostatnio przyjemność pochulać tym. Ofkorz nie mój ;p starego... :] wersja 350, 8.4s do 100, nasz jest czarny.
-
Widze, że fan Rush :D Geddy Lee to troche inna para kaloszy bo jest basistą. Bądź co bądź jednym z najlepszych. Co do alex'a to nie da się ukryć, że jest bardzo dobrym gitarzystą lecz mało popularnym w stosunku do innych sław. Chyba głównie przez to, że graja muzykę dla STOSUNKOWO małej grupy odbiorców. Zresztą można długo dyskutować o różnych gitarzystach i wydaje mi się, że nia ma co się licytować czy alex jest lepszy, czy może Steve Vai czy Satriani. Ktoś może powiedzieć, że Eric Clapton albo Young z AC. Kilkudziesięcio letnie doświadczenie robi swoje :) To już zależy kto jaka muzyke preferuje.
-
Musiałbym posłuchać Potem sie wypowiem. Ja teraz zwykle grywam ac/dc, clapton, hendrix, Gn'R troche tool'a i RATM (tak, tak uwazam ze Morello to genialny gitarzysta). Ostatnimi czasu nie ruszałem ostrzejszych kapel. W ogóle w przesterku od jakies paru miesiecy bateryjki nie mam :D ale zamówiłem już zasilacz na allegro (poprzedni się spalił, gasiłem kocem :D)
-
Musze sie zgodzic ze metallica raczej ma proste kawałki, gitary rytmiczne nie stanowia raczej wyzwania. Solówki natomiast tak, głównie przez narzucone tempo. Ale kwestia ćwiczeń. Co do łagodnej muzyki też nie ma zasady oczywiscie.Ten Sting to tez zadna filozofia, jedynie dla mlodych giotarzystow stanowi wyzwanie ale przyznac trzeba ze jest trudniejsze od enter sandman, ktory badz co badz jest łatwy do zagrania. Ja uwazam ze Hendrix ma naprawde fajne kawałki, rytmiczne, ciekawe i stanowiące wyzwanie dla gitarzystów. Głównie dlatego że takty zawsze sie czyms roznia, sa dodaawane jakieś dzwieki. Zaezy tez kto jak styl grania preferuje. Jezeli chodzi o brzmienia akustykow to jest to tylko i wylacznie subiektywna ocena gitarzysty. Tobie akurat sie nie podobalo brzmienie tego Martina. Inny by sie zachwycał. I tak jest ze wszystkimi gitarami z wyzszej półki. Jakby była jedna najlepsza firma produkujaca gitary to by wszyscy grlai na gitarach tej jednej fiormy, a tak nie jest. Muzyka jest bardzo zroznicowana i kazdy szuka czegos innego.
-
:-) ale to dość dawno było, nagrane chyba w 2003 potem to na mp3 kiedys przerabiałem i sie cudem chyba uchowało. na dysku niestety nic wiecej nie mam :/ , teraz sie troche podszkoliłem no i sprzęcik mam lepszy a nie ten charczący tranzystor 25W oblesny był, marshallek na lampie to w ogóle porownania nie ma. Kurde żebym miał jak to bym jakieś ciekawsze kawałki ponagrywał. Bym musiał jakąś przejściówke żeby do kompa podłączyc. A tam... najwyzej kiedys moze :-) btw Twoje tez niczego sobie, zakładamy zespół ? ;D
-
ta :D raning blood punkt dla sir Afeen'a !