
tl81
Stały użytkownik-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tl81
-
Mam 2 systemu operacyjne - i jeden działa, as drugi nie...Na tym niedziałającym mam dość istotne ustawienia rożnych programów, które na moje nieszczęście zapiane są w rejestrze tego niedziałającego systemu... Słyszałem że jest możliwość wyedytowania (ewentualnie też wyexportowania) rejestru z "obcego" systemu. Moje pytanie brzmi: jakim programem i w jaki sposób mogę dotrzeć do rejestru systemu KTÓREGO AKTUALNIE NIE UŻYWAM (to znaczy - poprostu chce dostać się do rejestrtu np: na dysku "D").....W których plikach jest zapisany rejestr w Windowsie XP ? (słyszałem, że w XP jest to kilka plików, a edytować "obcy" rejestr można jakimiś programami) Z góry dzięki za info ;) Wesołych Świąt
-
Jakieś pomysły??[/code]
-
TO KONKRETNIE SIE POKAZUJE (pogrzebałem w końcy trochę): odpis dla Windows XP Professional - uaktualnienie jest nieprawidłowy. Kod błędu: 426. Usługa nie została uruchomiona. Instalator nie może zainstalować wykazów produktów. Jest to błąd krytyczny. Plik dziennika instalacji powinien zawierać więcej informacji. Faza instalacji w trybie graficznym została zakończona z powodu błędu krytycznego.
-
nie można zaktualizować sterownika drukarki czy coś w tym stylu.... Później też wyskakuje cała lista tego, że nie można zaktualizować sterownika, ale nie jest podane jakiego...
-
Ok, dzięki za info...ale jak już pisałem: Próbowałem do tej pory: - zacząć od nowa instalację z płyty XP - skopiować na dysk katalog i386 i nawet wrzuciłem do niego najnowsze drivery do tej drukareczki (w postaci INF i CAT) - uruchomić system w trybie awaryjnym - uruchomić konsolę odzyskiwania systemu - uruchomić "ostatnią dobrą konfigurację" i nic to nie wskurało...
-
Sytuacja wygląda tak - nie mogę sie w ogóle dostać na ten system operacyjny !! Po zbootowaniu odpala mi się automatycznie INSTALATOR ! :( Sprawa byłaby dużo prostsza gdybym się mógł dostać do windowsa... Może ktoś zna jakiś sposób jak pominąć odapalnie się instalatora, tak aby powrócić do poprzedniej wersji systemu Windows ??
-
Ostatnio mój system zaczął trochę szwankować- więc postanowiłem zamiast grzebać w nim - zaktuaktualizwoać (tak aby zachować wszystkie programy i instalki) system... No i się zaczęło... Otóż mam kompy spięte w sieć i na jednym mam udostępnioną drukarkę...Niestety na systemie , który aktualizowałem była źle zainstalowana drukarka sieciowa... I teraz przy instalacji (aktualizacji) windowsa XP - pojawia mi się instalator, po czym zgłasza się błąd (krzyczy coś właśnie o tej drukarce, że "nie może zaktualizować sterowników" czy coś takiego...) kod błędu: 426.... Po czym pojawia się komunikat, że nie można kontynuowac instalacji i że komputer zostanie ponownie uruchomiony. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz nie mogę nawet uruchomić starej wersji tego systemu - bo od razu pojawia się ten instalator i po chwili krzyczy to co wspomniałem powyżej (kod błędu 426) Próbowałem do tej pory: - zacząć od nowa instalację z płyty XP - skopiować na dysk katalog i386 i nawet wrzuciłem do niego najnowsze drivery do tej drukareczki (w postaci INF i CAT) - uruchomić system w trybie awaryjnym - uruchomić konsolę odzyskiwania systemu - uruchomić "ostatnią dobrą konfigurację" ...niestety bez skutku, a zależy mi baaardzo (albo jeszcze bardziej) na wszystkich programach, presetach i wszystkich ustawieniachc zainstalowanych na tym systemie (który aktualizowałem)...zrobienie FORMAT C: albo instalacja bez aktualizacji odpada.... Czy da się coś takiego zrobić w powyższej sytuacji, aby jakoś przerwać działanie "instalatora" (czyli zrobić tak żeby się poprostu odpalił windows normalnie...) wówczas bym odinstalował tą nieszczęsną drukarkę i prawdopodobnie byłoby po kłopocie... uruchamiałem konsolę odzyskiwania systemu i sprawdzałem po kolei usługi, ale nie znalazłem nic co by było można skojarzyć z automatycznym startem instalatora Windows Macie jakieś pomysły??? Z góry dzięki za pomoc ;)
-
A czy czasem robienie jakiś operacji na dysku - nawet głupiego MBR nie pogrąży mnie jeszcze bardziej?? Mam na myśli - czy czasem nie będzie w razie czego trudniej odzyskać dane ??
-
[quote="Dijkstra . A co może być przyczyną można na tym etapie zgadywać co najwyżej. Przyczyną mogło jedynie być włączenie przycisku POWER OD :(
-
Raczej małe prawdopodobieństo żeby kabel się skopał (był tylko założony i leżał sobie grzecznie w skręconej obudowie...dodam, że był to kabel firmowy dołączony do płyty MSI DELTA - ten taki okrągły) No dobra ale...nie ma rzeczy idealnych....załużmy że się skopał - co w takim wypadku mogę zrobić??
-
Więc...miałes kiedyś fabrycznie nowy zapakowany dysk?? Napewno tak. Po włożeniu tego dysku do kompa, wykrywa ci go bios, ale z uwagni na to ze jest nowy - nic na nim nie ma-ani partycji, ani systemu...ani BOOTRECORD'u,...tak się właśnie zachowuje ten dysk-jakbym dopiero co odpakował go z folii i włożył do kompa...sprawdzałem go na innym kompie - też nie działa...nie widzi nawet partycji (dodam że uszkodzenia sprzętowe nie wchodzą w grę-dysk nie był wykręcany nigdy...jak juz to tylko programowe)... nawet jak odpalam instalatora WINDOWS"a XP - to widzi "obszar niesformatowany i niepodzielony na partycje)... Tak jakby zupełnie się zamazał MBR i FAT...PS: Dodam, że jest to dysk (2 miesięczny) WD - 80 GB, 8 MB CACHE... Partycje są podzielone następująco: 1-wsza: SYSTEM - 10 GB - system plików FAT32 2-ga : DANE (około) 70 GB - system plików NTFS Zadnej nie widzi.....raaaaaaaaaatunku co zrobić...czy da się jakoś przywrócić system plików (bo prawdopodobnie uległ on uszkodzeniu)
-
Witam. Mam od 2 miesiecy nimego kompa. Wczoraj niespodziewanie skopał mi się komp...to znaczy dysk sie zachowujek jakby był nowy - z nie podzielonymi partycjami i nie sformatowany :( Po przełożeniu dysku do innego kompa jest to samo :(...co mam zrobić? Mam ważne dane na dysku
-
hehe a na forum się udzielam nie od dziś...tylko zgubiłem gdzieś hasło do swojego straego LOGIN'u....może to dlatego się wyśmiewialiście - bo nowy uczestnik hehehe
-
Hehe, może powinien powstać osobny dział na forum pt: "WYŚMIEWANIE" :lol:
-
Dzięki ;> Dałem sobie radę i ustawiłem 2200 (czyli tak naprawdę 1800 MHz) na 2000 MHz ;P
-
A czy w 1700 XP T-bred też nie trzeba łączyć żadnych mostków?
-
Thoroughbred
-
Oczywiście że nie zwracam uwagi na "jajcarzy"...Nie komentuje ich tekstów-szkoda zdrowia...nie znam slangu OVERLOCKERÓW i nie wiem jak się niektóre żeczy nazywa w żargonie tego forum...LOLkiem nie jestem, z kompami mam do czynienia nie od dziś i nie jednemu zasranemu jajcarzowi jeszcze z chęcią kiedyś pomogę. O "OC" słyszałem nie od dziś...ale nie zagłębiałem się w temat - bo mam kompa który pracuje dość stabilnie...jednakże okazało się ostatnio że programy muzyczne na których pracuje strasznie zarzynają procka...Stąd moje zainteresowanie...SORY ZA DYGRESJĘ Do rzeczy: Chce podkręcić Athlona 2200, wiem że trzeba połączyć ze sobą pewne MOSTKI (mylnie nazwałem je zworkami...). Zanim coś spieprzę chciałem się poradzić które konkretnie...A jeśli chodzi o śróbowanie FSB procesora w BIOS'ie - to wszycho wiem... :arrow: PS: dzięki za 10 OBFITUJĄcYCH W FACHOWE WSKAZÓWKI posów :lol:
-
Które zworki i jak należy połączyć aby rozlockować Athlon'a 2200 XP ??
-
Czy ogólnodostępne pamięci DDRAM 256 MB PC 400 MHz firmy "ELIXIR" pracują w trybie CL2 ??
-
Aha i czy wiecie co znaczy w BIOSIE FSB SPREAD SPECTRUM i AGP SPREAD SPECTRUM po co to jest, przy jakich wartościach płyta pracuje najwydajniej ??
-
Mam płtytę główną SHUTTLE MN31N-L na chipsecie nForce'a 2. Płyta ta ma zintegrowaną kartę graficzną, FSB procesora to 266 (dla Athlon'a 1700 XP), zaś DDRAM'y mam 400 MHz (firmy ELIXIR). Przy zainstalowanym Windows XP wszystko jest OK. Problem się zaczyna gdy odpalę jakąś gierkę. W momencie kiedy już sobie wszystko ustawię i np zaczynam wyścig w COLLIN MC RAE RALLY 3 - wywala mi się gra i wraca do windows'a. W przypadku gry "battlefield" gra się muli i komp się zawiesza. Dodam że dzieje się to dopiero wówczas gdy ustawię sobie wszystkie opcje i wczytam planszę. Napewno nie jest to wina źle postawionego windows'a ani DIRECTX'a. Pamięć RAM i procesor też już zamieniałem na inną i jest to samo. Płyta główna ma 5 dni-jest fabrycznie nowa. Prawdopodobnie dałem gdzieś ciała z ustawieniem czegoś w BIOSie (być może timingów RAM'u). Czy ktoś z was ma taką płytę lub płytę na nForce i spotkał się z podobnym problemem? Co robić RAAATUNKU :x