PelzaK

35 diod powiadasz :]... zycze powodziana w lutowaniu kabelków :]]

Witam. Zrobienie urządzonka jest proste, tak jak pokazano to mniej wicej na stronce powyzej. tylko ja bym to zrobił bardziej niezawodnie... Programik nie jest az tak trudny zeby nie dało sie go napisac.. ;) aczkolwiek ;] cza sie trohe napracowac... Jesli bedzie taka mozliwosc to i open source tez dam (o ile zrobie). Bo główny programik musi byc napisany w asemblerze a to chyba wszystko jedno czy chodzi pod winde czy pod linuxa. Ewentualnie program bedzie w c++ z wstawkami asemlerowymi, to se kazdy chyba skompiluje albo :] dam obie wersje. Narazie prace w toku... (narazie o tym mysle)

Bijcie sie :] u mnie XP am 256 ramu do dyspozycji (puki co) i swapa 256-1G ustawionego. Chodzi to wolno troszki bo jednak to tylko 256 ramu a powiekszanie swapa przez winde zdarzyło mi sie tylko podczas ripowania dema z UT, gdzie do scenki 3 minutowej potrzebowałem swapa 3Gigowego :]. Pozatym nie słyszałem tej teorii o swap=3xRAM i jesli jest to byc moze wywodzi sie z czasów kiedy na kompach było po 32 MB ramu :]. windows nie robi chyba zrzutów całej pamieci do swapa tak czesto zeby swap musiał byc taki olbrzymi. Po prostu, brakuje ci ramu... dodaj mu ze swapa... (oczywisce moge sie mylic). I jak napisale STEFFE chyba, nie kazdy windows sie 'zapycha' po kilkugodzinnej pracy. Ma to związek z trzymaniem w pamieci bibliotek DLL które są odpalane. Wystarczy kazać mu je zwalniac szybciej o juz :] odda nam miejsce

dodatkowo mysle ze nalezałoby uwzględnic, ze MP3 ze swojej natury jest bardzo okrojonym z danych formatem. Bardziej da sie usłyszeć niedoskonałosci wynikające z kompresji MP3-ujki niz zastosowania 'gorszego' przetwornika. Co innego odtwarzanie płyt super-audio... no i trzeba miec jeszcze sprzęt nagłasniający i odpowienie warunki w pokoju :] zeby to sie opłacało

Witam. Chciałem zapytac czy ktos z was widział... albo jeszcze lepiej robił tytułowe 'mrugliki' czy diody LED wskazujące aktywnosc HDD dla kazdej partycji + do tego rozruznienie zapis/odczyt. Ostatnio zassałem programik który w małym okienku wyswietla po 2 virtualne diody (red/green) do kazdej partycji... wygląda to znakomicie :] przynajmniej mi sie podoba. wg mnie, cza by napisac proga w asemblerze TSR-a ofkoz, i sterowac odpowiednimi wyjsciami portu równoległego (szeregowego moze) do którego podpiete były by diodaxy wmontowane na panel przedni. Program nazywa sie jakos OO hddled czy jakos tak. Jesli to zrobie... a juz sie szykuje to przedstwie opisik DIY ;] jesli to kogos zainteresuje. Narka

:] kawałek racji masz... ale jak tak czytam to wszystko i co 8 postuf pojawia sie kolejna dyskusja o diodach... a ze ta siwieci pod 3.2V a ta pod 3.8, a ze czerwona to pod 2.3V.. a mój kumpel nawet na 5V niebieskom jezdził... a moja pod 12V zaswieciła tylko raz... a jak połonczy c szeregowo czy równolegle... etc jak ktos sie nie zna to dla niego nawet napiecie 2.2V 3.1V czy cos podobnego jest tajemnicą.... no bo niby skad w kompie wziac te napiecia skoro jest 'tylko' 5V i 12V a 2x3.2 to juz 6.4 czyli za duzo na 5V a zamało na 12V :] mimo ze prawo oma nie jest mi obce to i tak wykorzystuje wzorki tylko aby wiedziec jaki przedział rezystancji dac... pozatym nie ma problemu zeby diodaxa podłonczyc pod 220V i bedzie smigał przez 20 obiecywanych przez producentów lat ;)

hmm killah od kiedy to diody 'chodzą' na 6V po połączeniu równoległym? wogóle od kiedy to DIODY.... 'chodzą' na jakiekolwiek napiecie? DIODY LED i zwykłe tez (bo są takie diody które NIE SWIECĄ!!! ;]) są elementami prądowymi... czyli to jakie jest na nich napiecie zalezy od prądu jaki przez nie płynie!! Jesli wiec ktos twierdzi ze mu dioda swieci bez rezystora (zwanego opornikiem) na jakies tam napiecie to swieci mu tylko dlatego ze istnieje cos takiego jak rezystancja DIODY, przez co sama dioda 'zabezpiecza' siebie przed 'zaswieceniem sie' w innym kolorze (czyt spaleniem). cza by cos na stronce mojej o diodakach napisac bo widze ze 'wieksza połowa ' nie słuchała na lekcjach fizyki :]

To cos... wygląda to jak KATODA ZELOWA :] przedstwaiona niedawno, którą "ja tez sobie sam wymysliłem przebywając w WC :P " nic innego jak kawałek rurki z zelem z biedronki za 2.50 polisza :) poza tym w takich sklepach lubią wciskac kity ludziom, którzy przepłacają 8 krotnie za stuff... niby do komputera :] ehh... wpadnijcie sobie do hipermarketu z materiałami budowlanymi i do wykonczen mieszkan i domów.. (np CASTORAMA we wrocku ... moze i gdzies indziej tez ;)