PelzaK

to będą robić z masy papierowej po zużytych gazetach :)

tu chłopcy dali radę niektórzy :) http://pl.youtube.com/watch?v=sa4tLfusqws

nie chodzi o robienie stron pod walidatory.. ale o robienie stron które się zwalidują :). Jeśli strona nie przechodzi walidacji oznacza to, że masz błędy składni, i to że wyświetla się poprawnie (zwłaszcza w przypadku błędów jakie napisał marco ) to jest tylko i wyłącznie zasługa poprawiaczy składni w przeglądarkach. Jeśli chcesz ufać przeglądarkom że wymyślą za Ciebie poprawny kod strony no to Twoja sprawa - skoro jesteś ryzykantem :). Do tego, skąd wiesz, że przyszłe przeglądarki będą tak samo interpretować błędny kod. Pisząc kod poprawny (walidujący się) masz na pewno większą gwarancję, że strona będzie działać poprawnie. No ale co kto lubi... Podobnie z kolorami i grafiką... Jeśli robisz stronę pod konkretną publikę, w dosyć sprecyzowanej dziedzinie to wypadało by się trzymać pewnych klimatów. Strona nie musi być od razu czarna z zielonymi literkami, ale czerwono różowa, za wg mnie i zapewne większej rzeszy ludzi kojarzy się ze stroną ochotniczej straży pożarnej, lub jakiegoś blogaskqu :). My Cię nie chcemy skrzywdzić... ale jak nie słuchasz głosu ludu to nie będziemy na siłę nie pozwalać Ci się krzywdzić samemu :)

hehe, nie wiem czy dokładnie o to chodzi, ale ta ramka w którą opakowuja stronę ci z nazwa.pl zniknie jeśli przekierujesz domenę na adres IP jakeigoś serwera a nie na konkretny katalog. Miałem to samo i pisałem do adminów nazwa.pl i faktycznie pomogło :). Jeśli serwer nie ma własnych virtual hostów to raczej się nie da przekierowac strony bez ramki na jakiś katalog. Może popisałem głupoty bo na sieciach się nie znam :D

no dobra, ale jak ktoś pisze, że opór to nie to samo co impedancja, to tak jakby powiedział samochód to nie to samo co peugeot206... Nie chodzi tu o samo nazewnictwo fachowe czy nie tylko o porównywanie nieadekwatnych określeń. To na pewno stworzy większy mętlik w głowie młodego człowieka niż napisanie poprawnie, fachowo, lub nawet potocznie, ale poprawnie merytorycznie. ja to wiem i TY to wiesz, kolega pewnie też :) ale ktoś inny? Słyszał nieraz określenia wymieniane jednym tchem rezystancja reaktancja impedancja... a tu nagle pojawia się opór, który w dodatku może spokojnie oznaczać każdą z tych wielkości, albo i wszystkie naraz :)

coś w tym jest :)

dzizys.. nic nie widać, wszystko się plącze w oczach, a te różowe nicki na białym tle to już paranoja :). To tego brak margina przy ikonkach w menu... W ogóle odpychająca ta storna.. czekamy na następnego właściciela...

więc masz XP, który sam wymaga 256 MB odpalasz gry i jeszcze winampa? Zróbmy zrzutę dla chłopaka na ram niech się nie męczy :)

a ja nie piszę do Ciebie :D

jeśli wiadomo gdzie.. można dotknać palcem i słuchać czy buczy głośnik z odpowiedniej końcówki :).. ale jak nie wiadomo gdzie dotknąć to lepiej nie dotykać wcale :)... 230V!

pozwolę sobie się nie zgodzić :) NIe ma takiej wielkosci fizycznej jak opór, oporem nazywa sie potocznie (lub przestarzale) wsyzstko co stanowi ... opór dla płynącego prądu :). Czyli rezystancja, impedancja i reaktancja. Stąd wniosek że impedancja to jest opór... podobnie jak rezystancja czy reaktancja. To jest po prostu uogólnienie nie wnikające w szczegóły. To tak na wszelki wypadek, żeby potem potomni głupot nie pletli :) I nie koniecznie chodzi o podbudowanie ego (bo już nie ma co nadbudowywać :D :lol: ). Chodzi o to, przynajmniej mi, aby sprostować pewne rzeczy, bo potem czytają to rookies i przyjmują czyjeś błędy za prawdę, następnie to jest kopiowane 10x i tak szerzy się chaos :D

najlepsze zdjecia wychodzą i tak , niepozowane :)

zaraz wykopiemy :D :lol:

i parę brów jest niezamkniętych :), w tej wersji htmla nie trzeba robić <br />

tylko że skleja z bimetalem ma niewiele wspólnego :D Najlepiej zrób test na innym kawałku sklejki... :)

zakładam że ma defaultowe kolumny od wzmaka. Zresztą od nadmiaru powera głośniki strzelają a charczą z braku powera :)

spoko my tu besztamy np za moding :D.. zrób obudowe to Ci pojedziemy :lol: :D, we wszystkim innym możesz być mistrzem świata... :twisted:

To już trzeba stawa w kolejkach bo zniknie z półek jak świeże XPki od czasu nalotów MO :D W sumie zastanawiam się czy się opłaca tego houma... Wiadomo jakość jest, ale z drugiej strony po co mi do domu office, a nuż będę chciał sprzedać coś, i dołączyć do tego notkę wydrukowaną z worda... i nie mogę, bo do celów komercyjnych zabronione :). Ale kto to sprawdzi... :wink: W pracy mam fula ;] Z całej tej promocji podoba mi się to, że licencja obejmuje 3 stanowiska... Teraz 2 komputery w domu to standard a i 3 są :) więc głupota jest imo kupowanie dla 1 osoby 3 osobnych ofisów, a tak można będzie używać.. Pomysł bardzo trafiony. Jeszcze z Windowsem tak powinno być i bym był pełen hepi :)

i 2 zlote za jedną sztukę :D interes miesiąca... ja dałem 12 złotych za 50 sztuk w opakowaniu w sklepie budowniczym... no ale te są bardziej pro i przeznaczone do tjuningu... :wink:

czadu to tam nie da, bo jak podłączy 8 zamiast 4omó to będzie miał połowę niższą moc :) - więc jak sens...

za gary, pranie i prasowanie by się wzięła a nie w viście grzebie :D - sory musiałem, bo mi brakowało tu takiego tekstu kolokwialnego :lol:

sami koneserzy widzę :D

po 8800 logiczne jest 9800 :)

zmierzyłeś .. czym?

eee.. jakoś tak zalatuje rokiem 2003 :)