Tak jest. Były czasy, że gf2mx kosztował 600zł, a GTS ponad 1000. W tamtych czasach gry jeszcze często hamował procesor, a duże monitory stanowiły rzadkość. W efekcie różnica wydajności między gf2mx400 a gf2GTS nie była duża. Dla przeciętnego gracza mx400 był świetnym wyborem. Dopiero później zrobili z niego "hipermarketową" grafikę i pojawiły się wersje MX400 64-bit SDR (naciąganie na nazwę).
P.S. Grałem w alphe D3 na Prolinkowskim 200/166 128-bit. Rozdziałka niska, cienie off, ale straszyło nieprzeciętnie. I było grywalne :)