Wyjdzie w 2017 i będzie wtedy już "starą grą" na przestarzałym silniku. Po całym hype zmęczył mnie już Blizzard, generalnie ze wszystkim związanym z podejściem "released when it's ready". W teorii wydaje się to świetnym podejściem, ale w praktyce mam dość fajnych tytułów żeby wypełnić czas i nie oglądać się na to że może kiedyś to w końcu wyjdzie. Warlords Of Drenor znów będzie rok gnić na ostatnim tierze raidów jak dwa rozszerzenia przed nim. Heroes of the Storm nadal nie ma podanej daty oficjalnego otwarcia i znając życie najwcześniej będzie to październik/listopad 2015 :lol: . Na Hearthstone byłem kosmicznie napalony, grałem aż iskry leciały w betę i liczyłem że zgodnie z zapowiedzią w przeciągu pół roku będę mógł sobie spokojnie grać na tablecie z androidem, do czego ta gra jest wręcz stworzona. Jeszcze 2-3 miesiące temu byłem nawet trochę napalony i czekałem. Teraz mnie to wali po całości, mogą sobie nawet na amigę wydawać, mnie już to zwyczajnie zwisa... zbyt wiele czasu minęło. No i właśnie tak samo będzie jak przypuszczam z Overwatch - wielka zapowiedź i... gra która wyjdzie za 2 lata jak już nikt nie będzie specjalnie zwracać uwagi.