MARTiiii

Nie ma co się dziwić. Wcześniej robiłem to PM albo FDiskiem. Robienie partycji i zarzdzanie dyskiem z pod intalatora też nie jest świetne, wczęśniej nie zwracałem uwagi na niego. Bierze się co jest pod ręką. Wracjąc do teamtu problem sam się rozwiązał Niby programy diagnostyczne pokazywały, że jest oki, a a jednak nie było tak z nim cacy jak powinno. Postanowaiłęm na nim zainstalować system i okazało się, że się nie da. Problem przy ruruchomieniu kompa z dysku. Wniosek uszkodzone pierwsze sektory dysku lub nie wiem co. Przez to też tracił informacje o partycji po uruchomieniu instalatora win xp. Prawdodpodobnie dysk już od kupienia był zwalony, poszedł na gwarancję. Pomyśleć, że przez ten dysk 3 miesiące temu stracił sporo rzeczy i byłem nieźle w@#$#$. Wtedy zwaliłem to na virusa, któego później znalazłem na drugim dysku systemowym. Cóź byłem bardzo przychylnie nastawiony do Hitachi bo już myślałem, że nie jest to IBM ale jednak chyba coś z tego zostało. Szybkość to nie wszytko... !!!NIE POLECAM KUPOWAĆ DYSKÓW HITACHI!!! Kupiłem sprawdzonego seagate. Z Hitachi zastanowi się co zrobić po powrocie z gwarancji. Wypytałem się serwisatnów w kilku sklepach. Najgorsze w tej chwili pod względem awaryjności są Maxtory. Najlepsze co ciekawe Samsungi. !!!NIE POLECAM KUPOWAĆ DYSKÓW HITACHI!!!

Syatuacja taka. Dysk 120gb. Rany max. 40gb, czyli to co u dołu chyba będzie źle? Hmm ale mi znikneły partycje N: i O:. Ten 70gb nadal widać. Partycje znikneły po uruchomieniu instalatora windowsa XP. Temat: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=118167 Podziłą zrobiłem na: 1. M: głowny ok. 70gb FAT32, 2. N: FAT32 ok. 30gb, 3. O: FAT32 ok. 10gb

Dobra rzeczywiście jest - zapomniałem - czy raczej nigdy na to nie zwróciłem uwagi.

Dysan ola Boga. Też ich używałęm ale odkąd kupiłem płytki Dysana źle wywarzone to już ich nie kupie. Takiego hałasu to nigdy nie miałęm, można ogłuchnąc jak je nagrywa i odczytuje. TDK i Verbatim najlepsze

Eeee... możesz rozwinąc piersze słysze? Jak w instalatorze utowrzyć/podzielić partycje nowe? Myślałem, że już ktoś napisze FDisk..

Najgorsze, że niepamiętam czym robiłem partycje na dysku Seagate 40gb. To już było bardzo dawno temu. One nie znikają i wydaje mi się, że robiłem to PM. Partycje znikły zaraz po tym jak uruchomiłem instalatora XP z płyty, więc musi być jakiś związek. Wersja stara, zawsze ją używałem i przed tym dyskiem nie miałem takich dziwactw. Z dyskiem Hitachi nie ma żadnych problemów tylko znikające partycje po uruchomieniu Instaltora. Czy prze instalatora niedługo sprawdze i dam znać tutaj, narazie pracuje bez zgubionych 40gb bo nie ma czasu na eksperymenty. Może to jakieś sterwoniki cholerne w instalce windowsa xp. Może ten dysk z czymś się kłóci co instalator instaluje. Windows już ma trochę latek, a dysk dość nowy. Czego tyle partycji? Porządek... różne działy. Miałem zmnijeszyć do partycji seagate ale mi się niechciało. Hitachi napewno na 3 zostanie o ile mi pozwoli... :mur: . Czy mnajlepiej zrobić partycje na dysku na stałe??

Więc tak. Pare miesięcy temu przy reinstalacji systemu straciłem dostęp do danych na 1(seagate 40gb) z 2 dysków(Hitachi 120gb). Poprastu na tym 2 dysku Hitachi stracił informacje o partycjach, a więc dane na nim też (wtedy zwaliłem to na vira którego miałem i musiałem reinstall robić). Po zainstalowaniu od nowa systemu o dziwo komp nie widział partycji na dysku Hitachi (m,n,o) - żadnego z nich. Seagate c,d,e OKI. Po uruchamianiu P.Magic pisał, że program nie może się uruchomić, bo zainstalowane jest jakiś Ez-Drive. Konieczny był format całego dysku, tego jednego dysku. Dane straciłęm z niego. Teraz znowu jest podobnie... ale bez reinstalacji systemu. :blink: Partycje c,d,e, (to Seagate systemowy IDE-0) f,g (cdr, dvd) h (virtual deamon) m,n,o (Hitachi 120gb IDE-1). Dyski podzielone P.Magic. Nie wiem może coś źle zrobił podczas dzielenia. Sytuacja taka.... Dziś koledze chciałem pokazać jak się uruchamia instalatora Windowsa XP. Więc restart kompa, wchodze do Biosu i ustawiam odczyt na Cdrom. Uruchamiam kompa z plyty cd. Uruchamia sie instalator Windowsa. Leci leci przygotowanie do instalacji... łąduje jakieś różne sterowniki. Pozwoliłem mu dokończyć i nie wim czemu zrobił restart, żadne menu się nie pkazało w instalatorze. No ale nieważne... , a może ważne. Wróciłem do biosa ustawaiłem reboot jak dawniej na dysk, plyte z windowsem xp wyjalem. Uruchomilem normalnie kompa. Wszytko działa ale ZONK... - partycja c,d,e,f,g,h,m JEST ale nie ma partycji n,o !! O co biega do cholery?? Czego znowu zgubił partycje chociaż tym razem N i O znikneły, M jest widoczna. P. Magic znowu nie działa bo widzi jakiś Ez-Drive. Główne pytanie dlaczego znikneły te 2 partycje N,O po uruchomieniu instalatora Windowsa XP, gdy instolator był zapuszczony tylko gdzieś na minute ale samej operacji instalacji nowego systemu nie zaczoł tylko przygotowanie do instalacji przeszedł nic więcej. Efekt taki, że partycje znowu z dysku Hitachi znikneły, dobrze że przynajmnije pierwsza została M. N,O znikneły. Czy coś źle dzieliłem w P. Magic że partycja znowu znikneła po uruchomieniu instalatora win xp?? Dlaczego partycje po uruchomieniu instalotra win xp znikają na dysku Hitachi, a na dysku Seagate zostaja? :mur:

Jak odpowiednio partycjonować dysk. Mam 120gb i nie wiem dlaczego przy kazdym uruchomieniu instalatora windowsa xp traci mi partycje. Po uruchomieniu kompa poprstu nie ma zadnej partycji albo tylko pierwsza. Mam 2 dyski i tylko na jednym dzieja sie tkie charce. Juz drugi raz ... Czym i na co zwrócic uwage przy dzieleniu dysku....? Temat z problemem http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=118167

Nie wiem o jakie brzęczenie chodzi. Ale czasami taki efekt dają monitory jeśli sotosuje się zbyt duże odświeżanie do danej rozdziałki lub do danej rodziałki takie odświerzanie nie jest przewidziane.

Oczywiście że należy robić podział na partycje. - np. 8gb na Winshita i różne bzdetne programy. Reszta na drugą partycje lub więcej. Dlaczego? - Jeśli złapiesz vira, robala itp. co jest dość łątwe w dzisiejszych czasach gdy jesteś podpięty do sieci to w razie porządnej awarii wystarczy format tych 8gb zamiast 160gb. Dane masz zachowane, wszytkie filmy pozostają tylko windowsa tracisz i dane na tym dysku - Windows to bydle któremu czasami trzeba zrobić reinstall, chyba że kogoś bawi włączanie sie kompa prze pare minut. Więc osobna partycja na system jest wygodna. - Nawet głupe skanowanie antyvirusem. po cholere robiś skan 160gb (iso. avi itd.) co pare dni jeśli wystarczy zrobić scan na tych 8gb, gdzie najczęściej są wirusy itp. (systemy, pełno instalowanych programów) - przecież czasami trzeba robić defragmentacje dysku, po cholere robić całe 160gb skoro największy bajzel zawsze robi się na dysku gdzie jest system i zainstalowane programy. Skoro posiadasz dużo filmów i inncyh dużych plików to powinieneś mieć jedną małą partycje na system i programy do instalacji, a drugi na filmy, gry i całą reszte.

To, że nie chodzi może być spowodowane sterownikami. Tym, że zainstalowałeś coś, co kłuci się z innym programem. Jeśli uruchamiasz jedno to drugie nie będzie chodzić. Niektórek programy tak mają. Nowsze sterowniki mogą pomóc. Takie moje zdanie. Ja bym ci raczej radził wejśc na forum o takiej tematyce, kiedyś gdzieś widziałem forum o edycji video/obrazu - dość spore poszukaj.

Pamieć sprawdzałeś, inne kości? Zostaw dysk samotnie na kablu Master i przełóż go na inny kanał, czyli IDE1. Zainstaluj nowe sterowniki do płyty głównej, może te z czymś nie współrpacują co masz w kompie. Najlepiej Zainstaluj Windowsa XP i zoabacz co się wtedy będzie dziać. Może to wina system --> sterowniki.

Ponieważ sam miałem kupić 19" CRT więc pare dni temu wreszcie to zrobiłem. Z początku nastawiłem się na NEC'a 991 SB jednak po wszytkim kupiłem co innego. Ponieważ byłem w Warszawie pojechałęm by zobaczyć na żywca tą Iiyame HM903DT A u jednego z alegrowiczów i już jej nie oddałem :lol:. Monitor jest super, zwłaszcza ze zwoją ceną (1000zł). Cóż w sumie nie miałem, jak go porównać do tego NEC 991SB więc trudno cokolowiek powiedzieć. Ja miałem wcześniej MAG'a na Trintonie 17', więc tym bardziej trudno cokolwiek powiedzieć. Co do Iiyamy. Jedyna wada tego monitora to niestety brak jednak obsługi rozdziałki 1600x1200 przy 100hz przy pełnej ostrości. Oczywiście monitor obsługuje takie ustawienie ale jednak przy ustawieniu 100hz widać lekką stratę ostrości w porównaniu do 85hz, b. lekką ale jednak stratę. Reszta rozdziałek ponieżej 1600x1200 przy 100hz żyleta. Tryb rozjaśnienia jest świetny, jedno przyciśnięcie i kontrast zwięszka się maxymalnie, idelane do gier, czy obróbki grafiki. Jeszcze leszy jest tryb Movie. Przy jego ustawieniu nie tlyko obraz się rozjaśnia ale nasepuje przesunięcie obrazu i wyostrzenie/pogrubienie krawędzi, efekt jest zawalisty. Obraz wydaje si e dużo ostrzejszy niż jest, kształty są lepiej wyodrębnione przez pogrubienie krawędzi - coś jak Unsharp Mask w PS z grubą linią. W porówaniu z moim pzednim monitorkiem widze poprawę jeśłi chodzi o zmęczenie oczu. Iiyama jest naprawgę świetna pod tym względem. Oczwiście wygląd, wykonanie i rozmiary to kolejny wielki plus. 45x45x44cm W sumie narazie jestem zachwycony, może wady wyjdą później jak ochłonę albo postawię inną 19' koło tej. 1000zł było warto wydać na tą Iiyame, czy 1700zł warto (cena sklepowa) to już inna kwestia. Ja miałem 1000zł max. na CRT więc wybór był prostszy.

Najbardziej mnie cieakwi ten efekt moiry. Jak na to patrzeć? Czy robienie się krzywych, falistych lini to zły omen. Miejsce robienia się ich ma znaczenie?

No samsung też dobry oczywiśćie na Diamodtronie NF, który rónież jest w NEC'u. Także pto praktycznie to samo. Obydwa są porónywalne. Tylko że Samsung jest trochę większy gabarytowo. One są z najwyższej pólki ale tylko dla zwykłycch użytkowników domowych :), dla garfika natomiast to minimum.

Czyli jesli nie bedzie rozgrzany bo zwykle w sklepie takie sa, to wyjda glupoty na takim teście? Jest coś na co trzeba najbardziej zwracać uwagę, jakiś jeden test?

Jakiś rpgram do testowania monitorów? Tak żebym mógł szybko bezboleśnie w sklepie sprawdzić monitor.

Iiyama tez już ne jest taka świetna, powtarzalność dobrych monitorów ma wiele do życzenia u tego producenta. Bez oglądanai kuopwanego egzeplarza nie ma co ryzykować. Można kupić genialny monitor ale też trafić na nie wypał i co w tedy? Ta Iiyama ma świetne paramtery to fakt, w dodatku na nowym kineskopie M2, który jest niby lepszy niż te stare NF, nie mówiąc już o plamce 0,24. Także wybór świenty, tylko hmmm z alegro za 1000zł, raczje nie jest nowy. Ja bym podejrzewał, że ktoś kupił ten monitor i trafił na ferelny egzeplarz i teraz chce sprzedać lub coś podobnego. Nowy kosztuje prawie 1700zl. Zresztą przez alegro kupować bez dbioru osobistego i sprawdzenia monitorka to loteria. Chyba bym wolał już nowego 904UT (też ma ten kineskop M2) kupić albo NEC'a 991SB. Obraz będzie zpewnością nie wiele gorszy od tego 903DT. Najchętniej bym zobaczył 904UT i 991SB koło sibie żeby porównać obraz. Może miał ktoś to szczęście???

Pełno jest tematów o Dyskach - również o Hitachi -szukaj. 7K250 dlaczego? Bo jest najszybszy spośród dostępnych dysków tych 7.200. Jest z nich najcichszy po Samsungu, tylko że Samsung nie jest tak szybki jak Hitachi. Dla przykładu Hitachi z 2mb cache jest tak samo szybki jak Caviar 8mb cache, natomiast Hitachi 8Mb cache zostawia wszytkich w tyle, przy tym go nie słychać nawet tzw. miałczenia nie ma w nowych modelach. I na koniec, to nie są już dyski IBM. Hitachi przejął produkcje od niego - wszytko.

NO nikt nic nie doradzi?

Czy ktoś miał styczność z tymi sknarami, używał ich, widział je w działaniu, może coś o nich powedzieć. Mam zamiar któryś z nich kupić. Tylko nie wiem jak wygląda skan na nich. Na którym lepiej to wychodzi, również jak z jakościią skanowania klisz na nich. ??? Jakaś strona z testami skanerów ???

Co myślicie o skanerach Microteka albo epsona, miał ktoś z nimi do czynienia??

A może jakieś szczegóły bobo, bo twój post nijak do tematu, rozwiń swoją myśl skoro tak wszytko wiesz. Więc o jakich paramterach mam brać skaner???

Przymierzam się do kupna skanera. Skaner do zastosowania domowego lecz z pewnymi wymaganiami pod moje zainteresowania - grafika. Otóż nie wiem jaka jest mi potrzbna rozdziałka optyczna dpi jeśli chcę zrobić sobie plakat (taki najczęsciej spotykany, plakaty filmowe), a później wydrukować go w drukarni w pokaźnej skali ;). Oczywiście taki plakat zawiera elementy wcześniej zeskanowane na tym skanerze. Więc, czy 1200x1200 starczy do takiego zastosowania? - oczywiście skany muszą być świetne pod względem jakości - idealne odwzorowanie kolorów itd. - musi być przystawka do slajdów i przeźroczy - hmm cena oczywiśćie jak najniższa. W tej chili myślę nad tym Canon 3200F, co wy na to? http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=11165 A może coś innego p.s. co lepiej wyższe dpi w poziomie, czy w pionie?

Jak najlepiej łączyć plexe przeżroczystą z drewnem, żeby dobrze trzymało??? Zainspirowały mnie te fotki tej budy z drewna. Ciekawie to wygląda. Osobiście mam zamiar wsadzić swojego kompa do szafki/biurka, oczywiście bez obudowy. Narazie jestem na etapie myślenia, jak, gdzie...? Jakiś czas temu robiłem swoją budę, jak większość tutaj ale po tym jak mi zaczeło brakować czasu, projekt poszedł leżakować. Teraz kupuje nowe biurko pod kompa więc.... :twisted: zmiana planów.