Skocz do zawartości

VIBOR

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez VIBOR

  1. Ja jak mu wspomniałem przez telefon o wygiętym pinie w Sockecie VIBOR'a to kazał mi dokładnie przeczytać jego posty. Że niby ściemia i próbuje wyłudzić kase. Tak przynajmniej zrozumiałem jak podreślił po chamsku "Posty tego gościa". Nie mnie oceniać, ale ewidentie za dużo robią problemów ze zwykła wymianą. Masell racja, ale skoro jest możliwość wymiany na nową to czemu mam nie skorzystać z tego prawa. Usterka może jest mniej poważna niżby się wydawało, ale nie będę ryzykował, że za rok czy dwa padną mi dyski. Nie mówiąć już o tym, że taką płytą ciężko będzie sprzedać, bo Ci obeznani będą pamętać o wpadce Intela. I że w przypadku Sandy Bridge lepiej nie brać używanych B2'jek.  Dlatego chciałem wymienić. A jak ASRock odmówi to liczę, że płyta do mnie wróci cała. A nie, że ktoś mi powie w serwisie, że wykryto powyginane piny i zapytają czy wysyłać czy nie.  Może troszkę za dużo tu teori spiskowych, ale ewidentnie coś tu śmierdzi z tymi pinami.

     

    Powiedział ci przez telefon ,że próbuję wyłudzić od nich kasę ? :blink: A czy dokładnie czytali faktycznie moje posty ? Czy tylko komentarze innych ?
  2. Mozliwe ale tutaj widac inny kąt padania swiatła i dlatego moze tak być.... ( w sumie rózne kamery robiły temu zdjecie i ostrosc tez jest inna ale widac było by tą nierówność--- moze ktos sie dokopie do innych zdjec wysyłanych przez ESC ... to porównamy)

     

    Nie doszukuj się teorii spiskowych :) , 2 a nawet 3 różne aparaty, inne oświetlenie, kąty ,dodatkowo mój wycinek był powiększony programem graficznym ( nie modyfikowany) aby uchwycić jak najdokładniej okolicę rzekomego uszkodzenia, na resztę nie miałem wpływu (wszystkich zdjęć jest ok 50MB - chyba 15 szt.). Zreszto nie o to w tym wszystkim chodzi, stało się i nic tego nie zmieni.
  3. Od siebie dodam, że moje wątki na wszystkich forach gdzie opisywałem problem z wymianą gwarancyjną w ESC zostały albo usuniete lub przesunięte do mało odwiedzanych działów :). Tyle nerw co mi popsuli i sposób w jaki potraktowano to tylko Ja wiem. Firma wielce nie poważna i mająca za nic kupujących, wszystko jest cacy do zakupu później już możesz się bujać :( . Ja na pewno nie odpuszczę lekko ręką nawet jak by kosztowała 5zł i postaram się doprowadzić do końca a prawo jest w tym monencie po mojej stronie jak również dowody. Wszystko jest co prawda pracochłonne i wymagające dużo czasu ale nie warto od razu się poddawać i przyjmować jako normalność .

     

    Moje zdjęcia (robione przez ESC i moje robione przed wysyłką - tylko część) :

    http://pokazywarka.pl/esc/

    http://pokazywarka.pl/2h/

    http://pokazywarka.pl/v860ex/

     

    Tu główny wątek (trafił na śmietnik :) )

    • Upvote 3
  4. zg z obietnicą dodaję odpowiedź ostateczną wg mnie z serwisu ESC oraz MSI :

     

    "

    Zgłoszenie serwisowe zostało zamknięte.

    Serwisowany sprzęt: Płyta MSI H67MA-E45

     

    Opis czynności:

    Odrzucenie reklamacji z powodu uszkodzenia mechanicznego, dostarczona płyta ma wygięty pin w sockecie - http://esc.pl/serwis/upload/statusy/P1040101_mini.jpg Widoczne również na zdjęciu w powiększeniu jego pęknięcie http://esc.pl/serwis/upload/statusy/P1040116_wyci.JPG Utrata uprawnień do reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową oraz utrata uprawnień gwarancyjnych do produktu. Uszkodzenie mechaniczne jak i utrata uprawnień gwarancyjnych potwierdzona również przez autoryzowany serwis producenta MSI - http://esc.pl/serwis/upload/statusy/msi_rozm.jpg Zwrot do klienta.

    "

     

    Tak oto przez profesjonalizm serwisu jestem 370zł w plecy i odpowiedzialność za uszkodzenie spadła na mnie .

    • Upvote 2
  5. Ja zawsze jak wysyłam coś na gwarancje to robię dokładne zdjęcia, wraz z aktualna gazetą.

     

    nie wiele ich to obchodzi , wysłałem im zdjęcia z datownikiem i czasem wykonania ( nie modyfikowane - nawet w szczegółach zdjęcia jest data i godzina) a oni stwierdzili ,że ich to nie obchodzi bo mogłem uszkodzić jak zakładałem zaślepkę). Pytam się jak ? biorąc pod uwage wielkość pinów, miejsce uszkodzenia, odległość między pinami a do tego szybkość z jaką zdiagnozowali uszkodzenie od przyjęcia paczki (10 min - i twierdzą ,że oglądają dokładnie pod różnymi kątami) , mi jak by nie wskazali zajęłoby może z godzinę i to z mikroskopem lub zdjęciem wysokiej jakości z max przybliżeniem.

     

    Dołączona grafika[/img]

     

    EDIT.

    MSI stanęło jednak na wyskości zadania i sprostowali sprawę odnośnie mojej płyty, a mianowicie(zadzwoniła bardzo sympatyczna Pani i przeprosiła za maila bo nie doczytali całego):

    -płyta nigdy u nich nie była zgłoszono do RMA,

    -jeśli dotrze z tym uszkodzeniem to i tak odrzucą gwarancję,

    -ze swojej strony skontaktują się z ESC i wyjśnią problem,

    - ESC nie ma upoważnienia i prawa(autoryzacji)do ingerencji w ich sprzęt i powinien natychmiast przesłać,

    - uszkodzenie mechaniczne nie upoważnie do wymiany na B3

     

    czekam na dalszy rozwój sytuacji

     

    EDIT, mail z ESC:

    "Niestety nie doczytał Pan mojego poprzedniego emaila, w szczególności dwóch zdań, więc je ponownie przytoczę: "Dodatkowo pańskie zdjęcia nie są dowodem (oprócz tego że są nieczytelne), że Pan do nas w takim stanie płyty nie wysłał, gdyż po zrobieniu zdjęć montował Pan jeszcze na sockecie zabezpieczenie. Również je należy zakładać ze szczególną starannością, gdyż nim również można doprowadzić do wygięcia pinów w trakcie montażu." Na przesłanych przez Pana zdjęciach pin jest rzeczywiście cały, jednak jest cały w momencie wykonywania zdjęcia. Nie jest to jednak żaden dowód, że wysłał Pan płytę bez tego uszkodzenia, proszę patrzeć na treść poprzedniego emaila jak i na zdania powyżej.

    Proszę nie próbować (co ewidentnie widać po korespondencji) sugerować, że do uszkodzenia doszło w naszej firmie.

    Zupełnie nie rozumiem co Pan chciał udowodnić podając czasy różnych operacji. Nie widzę nic dziwnego, że od przyjęcia paczki od kuriera do wprowadzenia jej do systemu (jako przyjęta) po oględzinach wzrokowych upłynęło kilkanaście minut, mogę podać nawet dokładny czas(jeśli to w czymś Panu pomoże), co do sekundy (zapis z systemu) - 2011-03-17 13:02:19. Kto inny dokonuje oględzin wzrokowych przyjmowanego sprzętu do serwisu, a kto inny wykonuje zdjęcia. Nie są one wykonywane od razu, tylko w momencie kiedy ta osoba skończy wcześniej zaplanowane swoje zadania. Płyta była podana jedynie wzrokowym oględzinom, gdyż przy takiej usterce (uszkodzenie mechaniczne) nie ma sensu testować podzespołu . Płyta zostanie warunkowo wysłana do serwisu producenta.

    podpisany przez T.S."

     

    Jako ,że nie mam teraz żadnej płyty z LGA1155 to może ktoś sprawdzić czy wzrokowo da się to ocenić bo szczerze wątpie gdyż na zdjęciach musiałem dać max zoom aby to zobaczyć.

  6. Tak dla wiadomości to kurier doręczył paczkę do ESC.pl o 12.50 a za 10 min był już wpis o uszkodzeniu i anulowaniu gwarancji a Ja dzwoniłem do nich dokładnie 13.17 z pytaniami ( o 16.37 dostałem zdjęcia z uszkodzeniami które wykonane zostały o 15.19 i 15.24). Plus dla ESC.pl za szybkość i trafność diagnozy , pewnie gdyby nie oni to MSI a może i inni producenci mieliby więcej pracy z diagnozowaniem problemów a tak to fachowcy zawsze pod ręką jako sito .

    Jak na razie to poszły już pisma do Rzecznika oraz Federacji Konsumentów + pisma do MSI ( nawet Centrali ). Serwis przypomina mi w swoich działaniach upadły już sklep ZNAK. Sklep i realizacja zamówienia jest ok ale serwis jak w ZNAK-u. Widać na wszystkim muszą zarabiać ( szkoda ,że nieuczciwie) i jak widzę jest to krótkowzroczne gdyż Ja nie zostawię tam już nawet złotówki a podejrzewam ,że czytający też się zastanowią zanim coś kupią w przyszłości.

     

    Cała paczka zdjęć zrobionych przed wysyłka do serwisu ESC.pl ( jedno zdjęcie specjalnie powiększone i wykadrowane aby było widać miejsce rzekomego uszkodzenia) : http://sendfile.pl/59701/msi_1155.rar

  7. Ja też niestety czuję się pokrzywdzony przez Serwis ESC.pl ( opis tu), Uparcie twierdzą ,że to moja wina i robią mi przysługę bo wysyłaja do producenta aby zadecydował ( anulowali też gwarancję ), poprosiłem o zdjęcia uszkodzenia ( opublikowane tu) a Ja w zamian wysłałem im te które zrobiłem na 2 godziny przed odbiorem paczki przez kuriera ( opublikowane tu) a tu wysokiej rozdzielczości + wykadrowany fragment rzekomo uszkodzony.

  8. Mam problem z serwisem ESC.pl a mianowicie, zakupiłem w połowie stycznia płytę 1155 MSI H67MA-E45 (B2) chodziła ok aż miesiąc temu zaczęła tracić ustawienia BIOS. Postanowiłem ją odesłać do serwisu w ramach gwarancji i prośbą o ewentualną wymianę na B3 (jak będą lub dysk SSD z dopłatą). Wszystko cacy bezpiecznie zapakowałem i odesłałem a dziś widzę wpis ,że płyta uwalona i wygięty pin socketu ? Tylko ,że ja tego nie zrobiłem, zreszto to nie pierwsza płyta i mam obeznanie w sprzęcie.

    Przed wysłaniem zrobiłem zdjęcie socketu z bliska ale chciałem je tylko dydaktycznie i dostosować chłodzenie a nie reklamacyjnie , serwis nie wie o tym i właśnie zadzwoniłem do nich z pytaniem ale mnie olali i Pan stwierdził ,że oni tylko przyjmują i opisują nie sprawdził nawet czy działa, proprosiłem o zdjęcie socketu i pinu który jest wygięty i zobaczymy co przyśle i jak będą się tłumaczyć (w ciągu ostatniego roku zostawiłem u nich ok 4 tys i nie zamierzam tak tego zostawić) . Podobno odsyłają do producenta i nie wie czy gwarancja zostanie uznana.

     

    EDIT.

    Nie wtrzymałem i napisałem maila z prośbą o zdjęcie na którym widać mój uszkodzony pin socketu oraz chyba złożę pismo do Rzecznika Praw Konsumentów w tej sprawie :( . Czy jeszcze moge coś z tym zrobić bo uważam się za oszukanego przez Serwis ESC.pl?

     

     

    w opisie reklamacji wpisali : Esc.pl: Uszkodzenie mechaniczne ( wygięty jeden z pinów w podstawce procesora), wyłączenie gwarancyjne, tylko odesłanie do serwisu producenta, bez terminu realizacji, bez gwarancji powodzenia.

  9. Dość podobne do moich ze strony wcześniej - IMHO całkiem niezły jest ten dysk patrząc na jego cenę 8)...

     

    kosztował mnie aż 880zł więc warto bo w laptopie brakowało miejsca (miałem 128GB SSD - jeszcze Samsung-a PM800) a irytowało mnie korzystanie z dysku USB (3.0 naszczęście)

     

    Wiesz może czemu Align uległ zmianie (wyniki strona wcześniej) ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...