Skocz do zawartości

Paszczu

Stały użytkownik
  • Postów

    1496
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paszczu

  1. Nie czarujmy się - jeżeli ktoś chce ssać z p2p, to też wypada oddać to, co się zassało. Na takim uploadzie to tragedia. Nie chce mi się teraz liczyć, ale żeby wysłać te 50 GB miesięcznie, komputer musiałby chodzić non-stop. No chyba że posiadacz neo ma w [gluteus maximus] udostępnianie i nic go nie obchodzi czy ktoś też ściągnie czy nie, bo ON już ma i po co ma mu komputer chodzić niepotrzebnie. Ale z takim podejściem to korzystanie z prywatnych site'ów torrentowych, czyli w sumie jedynego źródła, gdzie można maksymalnie wykorzystać download, odpada. Tak więc do p2p takie łącze średnio się nadaje (neo 2 Mbit też w sumie). Po drugie - jeżeli ktoś ma taki 'broadband' i korzysta z p2p, to zapewne będzie miał ochotę na ściąganie pozycji na DVD - i tutaj limit 50 GB już wcale nie wydaje się tak ogromny (nie mówiąc o tym co wyżej - czyli jak wysłać tyle samo ile się pobrało). Więc powstaje pytanie - po co takie łącze? I niech nikt tu nie wstawia głupot o tym, że ma 'komfort podczas korzystania ze stron z dużą ilością grafik i flashem' itp. (jak już tu kiedyś na tym forum miałem okazję przeczytać), bo z WWW, maila i komunikatorów można bardzo komfortowo korzystać na łączu 512 kbit/s, a nawet niższym.
  2. Trójki też? Łaskawcy 8) Z resztą - po co ludziom więcej niż 12 zębów.
  3. OT: Nie wiem, dlaczego niektórych głupoli bawi chodzenie po osiedlowych sklepikach ze sprzętem i pytanie w nich o dość egzotyczny (jak na nasze warunki) sprzęt. Chyba normalne że takich rzeczy nie mają i nie będą mieli bo nikt prawie tego nie bierze. W hurtowniach motoryzacyjnych też na niektóre egzotyki (np. sprężyny) trzeba czekać czasami miesiącami i też trzeba tłumaczyć 'co to jest' i jakiej firmy i jakoś nie widać w tym nic śmiesznego.
  4. Paszczu

    Gorąco

    To ile masz za oknem? 35?
  5. Paszczu

    Gorąco

    Kucyk - uroki parteru 8) Współczuję wszystkim, którzy mają mieszkania w szczycie - u mojej lejdi dach tak się nagrzewa, że od godzin popołudniowych do ok. 2 w nocy jest nie do wytrzymania. Edit: lierówka
  6. Paszczu

    Gorąco

    :mrgreen:
  7. Istnieje - leczy tylko jedynki i dwójki. Pozostałe bezpłatnie może tylko wyrwać. Jak najbardziej poważnie.
  8. Paszczu

    Górnicy

    A bycie rybakiem czy marynarzem to nie ryzyko? A kierowca zawodowy? Policjant, strażak itp...? Co do ciężkiej pracy - może i ciężka, ale komu teraz jest lekko? Temu kto pracuje w prywatnej firmie i nigdy nie wie o której skończy, bo jest taki a nie inny plan i trzeba siedzieć żeby to zrobić?
  9. Dzięki za naprowadzenie - to jest na 100% to, o czym piszesz. Nie skojarzyłem tego, że ponad pół roku temu zakład energetyczny zafundował okresową wymianę liczników i mniej więcej od tego czasu mam z tym problemy :? Pewnie UPS załatwiłby sprawę, ale na dzień dzisiejszy nie mam go skąd wytrzasnąć - jeżeli będę mógł to sprawdzić, odkopię temat.
  10. Mam dokładnie to samo. Nie jest to takie falowanie z podobne do tego, gdy w pobliżu dzwoni komórka. Fale są drobne, faluje miejscami (nie na całej powierzchni ekranu), czasami tak, że nie można odczytać niektórych wyrazów na forum. Częściej występuje świeżo po włączeniu monitora, ale oczywiście nie jest to regułą. Myslałem, że może grafika (9800) się przegrzewa i próbowałem obniżać taktowania, (najbardziej jak się dało przestawić suwaki w RadLinkerze) ale to nie to. Doszedłem do tego, że pomaga przestawienie rozdzielczości i odświeżania na inną (nie mniejszą - po prostu inną), na codzień pracuję w 1280x1024, czasami też obraz zadrży w 1280x960. Nie pomaga w żaden sposób zmiana jasności i kontrastu monitora - myślałem że się przegrzewa. Zasilacz zmieniony kilka miesięcy temu z Chiefteca na Enermaxa. Przewody zasilające (listwa) leżą na podłodze ok 80cm niżej od monitora, komputer stoi też na podłodze. Oczywiście nie faluje cały czas - czasami przez dwa tygodnie jest spokój, a czasem co kilkanaście minut, na przykład od czterech dni wszystko jest w porządku.
  11. Idź z mordą, bo inaczej to rzadko uda się cokolwiek załatwić, niech wyślą speca do Ciebie i niech to sprawdzi osobiście (pingi, transfery). U siebie to mogą mieć ustawione jak im się żywnie podoba - liczy się efekt. Przykre to, ale na spokojnie nic nie załatwisz. Z tego co piszesz, rżną po prostu głupa i wszystko inne będzie zawsze winne, tylko nie oni (teraz komputer, jesienią spadające liście, zimą śnieg, itd.) Ja u siebie nic nie załatwiłem bez konkretnego za przeproszeniem, zjebu - a cyrki miałem takie, że już nie chce mi się o tym pisać.
  12. Pewnie, że się 'niszczy', to już nie to samo co kiedyś. Ja już praktycznie się w ogóle nie udzielam (pewnie zaraz usłyszę 'droga wolna' :lol:). Po prostu już mi się nie chce. W miarę możliwości pomagałem ludziom, czułem się jakoś związany z tweakiem, teraz widzę, że tak jak ja robi większość ludzi, który tu jeszcze zostali od '02/'03, pozostali po prostu odpuścili i wcale się im nie dziwię. Kto tu został ze starej gwardii i dalej się udziela? To też można policzyć na palcach. Teraz panel z tweakiem jest otwarty bardziej z przyzwyczajenia niż z chęci czytania. Nuda, sztywniactwo, chamstwo. Zero, że tak powiem 'rodzinnej' atmosfery. Z największą chęcią czytam właśnie to podforum, tylko czekając jakie jaja wymyslicie. Przykro patrzeć, że forum w które włożyło się tyle czasu, pracy (tak, pomaganie ludziom to też 'praca') staje się dla nas nieprzyjazne. Stąd te nerwy. Chcecie zrobić forum czysto techniczne? Proszę bardzo, ale finał będzie raczej przykry. Nikomu nie będzie się chciało siedzieć przed monitorem i klepać po raz setny o tym samym. Oczywiście, będzie napływ 'świeżej krwi', ale sami zobaczcie jakiej jakości 8) Chyba że administracja lubi użytkowników 'jednodniowych' ("mam problem z..." :lol:) Krzyżyk na drogę, powodzenia.
  13. Mało masz tego na rynku? Zalmany, Pentagramy, Thermaltake itp... Za podobne pieniądze masz tego Pentagrama. Zakładasz w 3 minuty a nie prawie godzinę (tak, tak), wieje na całą kartę, ma jakieś tam radiatorki (nędza, ale lepiej niż nic) i pasuje na wszystko co jest na rynku - niestotne czy rdzeń ma położone normalnie czy skosem i jak ma rozmieszczone pamięci. Nad czym tu się zastanawiać?
  14. Wybierz coś innego, bo może ta CoolViva chłodzi dobrze, ale wykonanie i montaż całości woła o pomstę do nieba (na zdjęciach gdzieś wcześniej w tym temacie). Poza tym czarno widzę kompatybilność z nowymi kartami, a właśnie również po to ją kupiłem (namyslam się powoli nad zmianą platformy na A64+PCI-E).
  15. Nie wiem jak długo nagrzewać, grzejesz i sprawdzasz czy się rusza - jeżeli nie to grzejesz dalej. Mi wystarczyła minuta, półtorej grzania i kręcenia - radiator przytwierdzony był do chipa różowym zachniętym 'czymś'. Co dalej? Dalej czyścisz chip z pozostałości po taśmie tym specyfikiem z pierwszego linka. Nakładasz na niego pastę termoprzewodzącą (cienka warstwa, na forum było wszystko opisywane x razy) i montujesz radiator na bolcach (kładziesz radiator na chipie i wciskasz bolce) - naprawdę żadna filozofia. Wyluzuj, bo nerwy przed tą operacją masz takie, jakbyś miał lecieć w kosmos :). Co do odpowiedzialności to chyba logiczne - tak jak się dogadasz, zależy od serwisu. Sam chciałbyś ryzykować kupno klientowi nowej płyty w razie niepowodzenia operacji za powiedzmy, 30zł?
  16. Pierwsze co musisz zrobić, to nagrzać suszarką radiator, który chcesz zdjąć. Jeżeli masz pewność że ta akasa trzyma się na taśmie a nie na kleju to grzej suszarką i próbuj delikatnie kręcić dookoła własnej osi. Jeżeli ruszy się choć trochę, to można kontynuować, a jeżeli będzie bardzo twardo siedzieć - no cóż... Podejrzewam że mało który seris będzie się chciał za to brać - zarobek niewielki a w razie niepowodzenia - muszą się z Tobą rozliczyć. Odradzałbym montowanie nowego chłodzenia na klej. Jeżeli są tam dziurki, bolce, wszystko jest dopasowane itp itd, to po co jeszcze klej?
  17. Dobrze, ale do czego dążę - Bin Laden (i jego rola w tym wszystkim) jest głównie wytworem mediów, czymś w rodzaju baby-jagi, którą straszy się dzieci. Trzeba go przecież złapać i najeżdżać na kolejne kraje arabskie, no i przy okazji straszyć najazdem sąsiednie bo na pewno się tam ukrywa, rajt? A to wszystko pod płaszczykiem wojny z 'terroryzmem' (?) itp itd.
  18. Film jest trochę nachalny i ogólnie kręcony jak tele-sklep, dlatego sprawia wrażenie mało profesjonalnego, ale faktów w nim przedstawionych nie da się zakwestionować. To tyle. Co do USA - Bin Laden jest przysłowowym 'króliczkiem', nie został i nie zostanie nigdy złapany. A co do wojny wywołanej przez Busha, to oprócz ropy chodzi także o wpływy Izraela w tamtym regionie - nie widzicie tego? Przecież to się wszystko klei i układa w logiczną całość.
  19. Jeżeli listki radiatora są chłodne to nie jest idealnie przymocowany. Nawet jak ten abit zawyza trochę temperatury, to masz chyba porównanie do boxowego coolera czy cokolwiek tam miałeś.
  20. Chyba jakoś nie tak :wink: AGP Aperture Size powinien wynosić połowę ramu ale obsadzonego na płycie a nie na karcie.
  21. Paszczu

    Cold Fear

    Strzelać w niego żeby odwrócić uwagę od tej laski (która to musi rozłożyć ładunki).
  22. LG nie, Samsung nie, Toshiba (jeśli chodzi o tą nową na bebechach Samsunga, a już tylko takie są do kupienia) z oczywistych względów też odpada. Jedyny wybór (za nieduże pieniądze) to LiteOn 166s/167t.
  23. Heh, wreszcie ktoś o tym wspomniał, to raczej on. Co do CJa to nie mam pojęcia kto może podkładać głos, z nikim mi się nie kojarzy - zobaczymy w creditsach :wink: --- Edit: Hydro, rozkłada mnie to Twoje 6/10, 7/10, 10/10 :) Każdej grze musisz nadać jakąś ocenę w cyfrach? :lol: Co najważniejsze - kilkanaście minut gry i czuć że jest to stare dobre GTA, klimat, muzyka itp... Może grafika nie powala, widać miejscami słabe tekstury (np. trawa) ale gra się kapitalnie. Wymagania nie takie straszne, 1280x1024, AAx2 i u mnie chodzi elegancko (9800se@pro AXP@2300Mhz, 1GB Ram).
  24. Jeżeli masz mysz na USB to podłącz ja przez przejściówkę pod PS2.
  25. Paszczu

    High Voltage Team

    Nie, pierwszego posta - Poca już wyjaśnił z resztą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...