Skocz do zawartości

Paszczu

Stały użytkownik
  • Postów

    1496
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paszczu

  1. http://korwin-mikke.blog.onet.pl/index.html?id=188627792
  2. W dieslu do poprawnego uruchomienia silnika są potrzebne trzy rzeczy: - prawidłowa kompresja w cylindrach (poniżej 26-27 w najsłabszym cylindrze na pewno będą problemy z odpalaniem na mrozie) - sprawdzić obowiązkowo przed zakupem u takiego misia, który ma warunki techniczne do sprawdzenia kompresji na wszystkich czterech (albo jak np. u mnie na sześciu :wink:) cylindrach na raz. Mierzenie na każdym cylindrze osobno raczej mija się z celem. Powie Ci też to sporo o stanie technicznym silnika. - sprawne świece żarowe - komplet czterech sztuk do takiego golfa nie wyniesie więcej niż 100zł. Z przepalonymi świecami albo będą problemy z uruchomieniem silnika, albo przy mniejszym zużyciu świec będzie rzucało autem na zimnym silniku. - paliwo w cylindrach - ciężko na oko sprawdzić stan pompy wtryskowej, albo podaje paliwo prawidłowo albo nie. Może być skorodowana w środku od jeżdżenia na kwaśnym paliwie i w związku z tym słabo ciągnąć paliwo --> z niesprawną będzie ciężko uruchomić auto. Jest to zdecydowanie najdroższy element w volkswagenowskim silniku (i najdroższy w naprawie nie licząc kapitalki) Nie wspominam o mocnym akumulatorze ( do takiego silnika minimum 60Ah) z odpowiednio dużym prądem rozruchowym i sprawnym, dobrze kręcącym rozruszniku (warto po zakupie sprawdzić stan, ewentualnie dać do regeneracji). Takie rzeczy jak lejące końcówki wtryskiwaczy sprawdzić butując silnik na postoju i patrząc jak mocno dymi (a każdy stary diesel będzie dymił, więc bez przesady). Kolory spalin biały czy niebieski traktujemy tak samo jak w benzynie - więc dopóki kopci tylko na czarno to nie ma strachu. Po zakupie oczywiście bezwzględnie wymienić filtry (a w szczególności filtr paliwa ~30pln, jak jest zapchany po jeżdźeniu na [ciach!]ianym paliwie albo po prostu ze starości - są gigantyczne problemy z odpaleniem). Wymiana rozrządu jak w benzynie, do tego prawidłowe ustawienie kąta wtrysku. Do chodzi jeszcze turbina i jej smarowanie, ale nie wiem jak to u vw wygląda, więc nie wypowiadam się, ale jak widać mamy tu takie grono fachmanów, że na pewno ktoś coś doradzi :lol2: Aha, nie nastawiaj się na auto bez żadnej wady bo takiego nie znajdziesz. Wszystko jest do zrobienia, chodzi tylko o to, żebyś nie wpakował się w szrota z zatartą turbiną, kompresją ~25 i zdychającą pompą bo po prostu nie opłaca się tego robić. Osobiście nie kupowałbym auta od osoby, na którą to auto nie jest zarejestrowane (chyba że znasz/ktoś zaufany zna handlarza i wiesz że nie ściągnie z Niemczech byle [ciach!]a).
  3. Nic sobie nie przyciąłem a UL jest taki jak w papierach. Testowałem na pozycji z możliwie największym stosunkiem wysyłających do ściągających (~40:1). Stąd ten marny transfer w górę sieci.
  4. Tu nie chodzi o zapychanie się sieci w godzinach szczytu tylko o przycinanie (oczywiście w związku z przeciążeniami) prędkości przez operatora - zmiany prędkości, jak i wartości tych prędkości są regularne. Chyba, że mam w swojej naiwności uwierzyć, że w wyniku przepełnienia sieci z 6Mbit/s robi się akurat równe 1/MBit (pod wykres z netmetera można podłożyć linijkę).
  5. W tym momencie to nawet nie chodzi na ćwierć gwizdka. A mnie jako klienta, ich 'rury do tpsa' interesują mało. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś złudzenia to proszę zerknąć na poniższy wykres sprzed chwili dosłownie: To jest tylko i wyłącznie to samo zadanie (ten sam torrent) o którym pisałem wcześniej. Tną prędkości na chama (jak widać teraz już mam 1Mbit).
  6. Bo dziady po prostu tną prędkości! Dziś o 8:00 rano torrent rozbujał mi się w ciągu dziesięciu sekund do ~700kB/s, a teraz mogę stanąć na głowie i nie przekroczę połowy tego. Muszę testować łącze za swoje własne pieniądze, k***a, kto to widział?! Jeżeli to ma tak dalej wyglądać, to odradzam stanowczo wszystkim pakowanie się w to coś.
  7. Ten mechanik to musi być jakiś mega spec, skoro na stare lata dorobił się na naprawianiu aut golfa mk2 :lol2:
  8. W chwili gdy to piszę margin=15 a i tak max DL wynosi ~400kB/s. Jeżeli na routerze będzie to samo to faktycznie nie pozostanie nic innego, jak złożyć reklamację. Dzięki za pomoc :) --- Edit: Po podpięciu routera wygląda to tak: Na kilku zadaniach w obecnej chwili nie można przekroczyć 200kB/s. Amatorszczyzna do potęgi (za 130zł brutto :wink:).
  9. Może, ale nie mam takiego (ani podobego) wpisu w rejestrze. Sprawidziłem na różnych modemach i w stacjonarnym i w lapie - i sytuacja jest identyczna. Jutro pożyczę z pracy router więc sytuacja się trochę wyklaruje - ale nie obiecuję sobie za wiele :lol2: Może instalacja w mieszkaniu , a może jakość linii jest słaba - nie wiem, więc wklejam screena:
  10. Za wcześnie się pochwaliłem transferami - chwilowy DL dobija do 700KB/s, ale generalnie nie mogę przekroczyć 500KB/s. Torrent jedzie sobie ~500KB/s, a w momencie buforowania np. czegoś z video.google transfer jest dzielony między jedno i drugie zadanie - ale suma nigdy nie przekroczy ~4Mbit/s. Sprawdzone na dwóch modemach sagem. Co zrobić?
  11. http://www.google.pl/search?hl=pl&clie...der&spell=1
  12. Umowa podpisana 6.02.07, 16.02.07 wpłynęła do tpsa, 26.02 modem łapie synchronizację, dzisiaj można było już aktywować usługę. Prędkości takie jak w umowie (6/256), pingi mocno średnie Badanie wp.pl [212.77.100.101] z użyciem 32 bajtów danych:Odpowiedź z 212.77.100.101: bajtów=32 czas=92ms TTL=120Odpowiedź z 212.77.100.101: bajtów=32 czas=75ms TTL=120Odpowiedź z 212.77.100.101: bajtów=32 czas=71ms TTL=120Odpowiedź z 212.77.100.101: bajtów=32 czas=67ms TTL=120Statystyka badania ping dla 212.77.100.101: Pakiety: Wysłane = 4, Odebrane = 4, Utracone = 0 (0% straty),Szacunkowy czas błądzenia pakietów w millisekundach: Minimum = 67 ms, Maksimum = 92 ms, Czas średni = 76 msBadanie onet.pl [213.180.130.200] z użyciem 32 bajtów danych:Odpowiedź z 213.180.130.200: bajtów=32 czas=82ms TTL=57Odpowiedź z 213.180.130.200: bajtów=32 czas=75ms TTL=57Odpowiedź z 213.180.130.200: bajtów=32 czas=71ms TTL=57Odpowiedź z 213.180.130.200: bajtów=32 czas=79ms TTL=57Statystyka badania ping dla 213.180.130.200: Pakiety: Wysłane = 4, Odebrane = 4, Utracone = 0 (0% straty),Szacunkowy czas błądzenia pakietów w millisekundach: Minimum = 71 ms, Maksimum = 82 ms, Czas średni = 76 ms
  13. Paszczu

    Zainfekowane Gg!

    Dopiero zauważyłem ten temat :rolleyes: Jakiś czas temu dostawałem regularnie od tylko jednej osoby (mamy siebie na listach) różne rzeczy: zdziwiło mnie www.google.com/url?sa=L&q=%68%74%74%70%3A%2F%2F%77%77%77%2Eiquackquack%2Ecom/computer16373%2EphpPotem już dostawałem tylko i wyłącznie wiadomości w stylu yewduu <niedowiarek>...<winko> deficu...<tak> uyodue...dweebw:)itp.
  14. Prawo? Regulacja cen usług świadczonych przez PRYWATNĄ firmę? Jakim prawem? Te czasy już się przecież dawno skończyły. 'Państwo' udaje, że walczy z monopolem, który samo przez lata hodowało (oczywiście walczy za pomocą pieniędzy klientów tej firmy). Nie widzisz tu sprzeczności? Tu nie chodzi o metody tylko o przyczynę i sens egzekwowania, jak piszesz - prawa. I znowu nasuwa się wyświechtane już hasło, że 'socjalizm bohatersko walczy z problemami nie znanymi w żadnym innym ustroju'.
  15. Państwo w trosce o portfele obywateli pośrednio samo wyciąga z nich pieniądze. Co tu jest dla Ciebie niezrozumiałe?
  16. http://www.korespondent.pl/index.php?x=artykul&id=2929
  17. To, że nie masz żadnej alternatywy jest wynikiem właśnie wieloletnich państwowych regulacji dotyczących bezpośrednio TP. Gwarantuję Ci, że przy odpowiednich warunkach (i oczywiście opłacalności przedsięwzięcia na danym obszarze) pojawiłby się u Ciebie inny provider. Gdyby tylko zrobiono to odpowiednio wcześnie nie było by 'monopolu' w obecnym kształcie. Teraz na hura wali się tepsie kary za zbyt wysoką cenę - zrozum, że każda regulacja odgórna jest szkodliwa. Wyobraź sobie, że w związku z tym TP przestałaby świadczyć usługi na części mniej dochodowych obszarów (czyli wiejskich) - bo po odgórnej regulacji cen przestało by się im to opłacać. P.S. U mnie na osiedlu jest jedna piekarnia i też muszę za chleb płacić tyle ile sobie zażyczą.
  18. Ogólnie komuna jak się patrzy - dlaczego rynek usług telekomunikacyjnych ma być regulowany? Co to znaczy 'zbyt wysoka cena'? Cena jest taka, jaką klienci mogą i chcą płacić. Wszystkim krótkowzrocznym baranom popierającym te konkretnie działania UKE życzę, żeby sami kiedyś założyli firmy, zaczęli świadczyć usługi a potem żeby jakiś urząd ściął im odgórnie ceny bo jest 'za drogo'.
  19. Paszczu

    Dolina Rospudy

    Następne organizacje liczą na łapówki za odstąpienie od protestu (organizowanego w imię ekologii, a jakże!). A najlepiej to całą Polskę zaorać i posadzić las sosnowy :wink:
  20. Kiedy podpisywałeś umowę? U mnie nic nie ma, a umowę podpisałem 6.02 u lokalnego przedstawiciela.
  21. Nie wiem ilu z Was odwiedza stronę Michalkiewicza (sądząc po większości wypowiedzi to raczej niewielu). Stąd pozwolę sobie podlinkować aktualny artykuł - banalny, ale jakże prawdziwy: http://michalkiewicz.pl/ndz_2007-02-04.php
  22. A ja Smithiego nie poleciłbym na pierwszego pająka - bardzo wolno rośnie, praktycznie w ogóle się nie rusza - ot taka żywa skamielina. Zanudzisz się przy nim, bo gwarantuję Ci, że przez pierwszy miesiąc będziesz zaglądał do pojemnika z nim co 10 minut. Smithi jest fajny, ale jako uzupełnienie kolekcji. Kup sobie geniculatę - popularny, łatwo dostępny więc tani, na pewno szybciej rośnie, ma duży apetyt, ciekawie ubarwiony itp.... Jedyny warunek - zawsze kupuj małego (L1-3). Przyzwyczaisz się do zachowań pająka no i satysfakcja z hodowli o niebo większa. Nawet nie myśl o tym, że pająk może Cię ugryźć - masz tak robić, żeby Cię nie ugryzł. PS: Smithi L9, wylinka była przedwczoraj: PS 2: Jeżeli ktoś (poważnie) ma ochotę na małe (L2) Poe rufilata to proszę o PW.
  23. To nie tak. Włączenie dht na prywatnym trackerze nie skutkuje kompletnie niczym oprócz zajęcia części przepustowości. http://wiki.depthstrike.com/index.php/P2P:...s:SecureTorrent
  24. W stacjonarnym jest karta na usb a w laptopie wbudowana.
  25. Rozumiem, że nie miałeś styczności z bluetoothem. Taki zasięg z użyciem bluetooth to fikcja, tym bardziej jeżeli w grę wchodzi taniocha z allegro. Mam bardzo podobnego do tego: http://allegro.pl/item158033521_adapter_bl..._cd_f_vat_.html i zasięg z telefonami jest tylko w obrębie pokoju. Prędkości marne, te 'megabity' możesz włożyć między bajki, tak samo jak i te setki metrów zasięgu. Konfiguracja bluetooth jest w porównaniu do wifi po prostu koszmarna. Co do wifi: Oczywiście można łączyć w sieć karty wifi bez punku dostępowego (ustawia się kartę jako programowy access point). Przez dwie ściany na tej karcie powinieneś jeszcze mieć zasięg - ja mam identyczną (druga w laptopie) i sygnał jeszcze przebija się, ale o oglądaniu filmów z dysku drugiego komputera przy takiej jakości połączenia można zapomnieć. Do udostępniania netu wystarczy. Zbyt duża ilość połączeń 'zapycha' karty więc o p2p zapomnij.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...