Witam,
Jestem w posiadaniu nie młodego już proca XP1700+ na rdzeniu Palomino. Odblokowałem go narzędziem o nazwie Elpox 15 [jeśli mnie pamięć nie myli bo dawno zakupy robiłem tak to się nazywało] z nadzieję że będę mógł mnożnik sobie wybierać z zakresu jaki moja mobo oferuje (5-22 ale ten ostatni to pomarzyć :P) i co się okazuję - że działa jak należy. Przeczytałem posta jakiegoś że ktoś ustawił sobie palomino na magistrali 166, więc ja tak samo chciałbym lecz, co robię: podnoszę napięcie na max (1,85V) zmieniam mnożnik i magistralę na 166x9 aby uzyskać 1494mhz [płyta Asus A7V8X-X, przedtem MSI KT3 Ultra2] i but, system nie wstaje, tak samo nie wstawał na mojej poprzedniej mobo, o co więc chodzi, nie przetaktowywuję go ponad 1,5G więc powinien wstać (chyba że to jakoś inaczej się przelicza i ja źle robię), bo jego testy wywodzą się że do częstotliwości 1539 (max mnożnik z jakim działa stabilnie przy pełnym woltarzu jaki może być [1,85] to 12 więc 133x12=1,6) nie potrzebóje zwiększonego napięcia, więc co do czorta czarnego jest grane z tym badziewiem (najgorszy procesor jaki mogłem zakupić w mojej karierze muszę przyznać). Co muszę zrobić aby to mi wstało na tej magistrali (FSB=166) bo napewno to nie jest wina ani płyty (dróga takie zachowanie ma) ani pamięci (333 są to a więc by chodziły synchronicznie z procem). Błagam o pomoc bo już nie wyrabiam z tym (wymiana proca nie wchodzi w grę bo nie ma na to $).