Mialem bulldoga i nie polecam po skonczeniu kontraktu nie przedluzalem. Neta co kilka dni po kilka godzin brak, callcenter gdzies w pakistanie i zrozumienie co mowia jest trudne nawet dla anglika, zanizanie przepustowosci lacza. Przykladowo mialem umowe do 16mbit a net 1-2 megabity. Po przejsciu na Virgin smiga jak w umowie przez dwa lata neta nie mialem moze z tydzien, czasem sciagam po kilka gb dziennie i nic zadnych problemow.
Aha i pierwsza czynnoscia po podlaczeniu neta powinno byc wywalenie badziewnego modemu thompsona i kupienie normalnego routera.