siedzę sobie w sobotkę z kumplami na rybach wpada jakiś gość i zaczynamy coś gadać , coś o rybach nawija "czy biorą czy nie" a nagle wyskakuje ze jakiś jego kolega jechał po imprezie z gośćiami do domu (goscie zaj...) śpją na tylnich siedzeniach nagle auto zaczyna dachowac robi kilka obrotów i staje na koła gosć dalej pojechał i póżniej opowiadał ze oni się nawet nie obudzili :lol: czy to prawda ????? odpiszcie!