Próbowałem z tym starym radiem i nawet nieźle mi szło: wyjąłem flaczki zrobiłem pięknie ukryte zawiasy na szybkę. Chciałem wywiercić otwór w górze, nacisnąłem kolanem na pudło, włączam wiertarę z otwornicą a tu trach!!! rozsypała się . Korniki, korniki zeżarły całe drewno i wszystko trzymało się praktycznie na lakierze
Zanim kupicie stary mebelek, albo radyjko popukajcie w drewno