Slayer

Z ciekawości kupiłem Sonic Tower i sprawdziłem, czy podoła utrzymaniem mojego Bartona ( ok. 100W) bez dodatkowego wiatraka. Efektem było przekroczenie 70 stopni i wyłączenie kompa :( Dobrze, że mogę go odsprzedać. Na razie zostaję przy starym QVC-120 CU.

Wielkie dzięki. Win OFF powinien w zupełności wystarczyć :)

Chciałbym zaplanować wyłączenie sprzętu za ok. 2 tygodnie, ale nie będzie mnie w domu przez ten czas i ręcznie tego zrobić nie będę mógł. :-|

Myślałem, że się domyślicie ;) Lobo oznacza po naszemu "Wilk"- było to w komiksie choćby "Portret ofiary". A ten film jest io wilkołakach- imho b. dobry, ale jak już napisałem- nie ma w nim nic, co by mogło przypominać komiks.

Buhahah :D Alien-Direcrors Uncut- rozczarowanie. Nie wiem dlaczego, ale ja nie zauważyłem poza jedną góra 3 minutową sceną ( gniazdo) nic nowego, a ponoć było tego na 20 minut. Film oczywiście mimo tego na 9.9/10 Monty Python- poszukiwacze zaginionego grala- poprzedni zbiór skeczy był super, ten nie przypadł mi zanadto do gustu. Pare fajnych momentów, ale niestety - tylko 4/10. Doom - O_o Widziałem zapowiedź. Wygląda mi to na kolejną wersję Resident Evil 1, całkowiecie zgnębił mnie koleś jak tarzan walący w ryj kukłę z glanów. Rock nie wydaje mi się aż tak beznadziejny, żeby filmu nie obejżeć, ale rewelacji się nie spodziewam- w grze nie było latarek przy gnatach jak w filmie, ale to szczegół. Za to będą portale i potworki rodem z piekła :D Pójdę do kina :) A jak tam Duke Nukem- the movie? Ktoś czyta to forum? ;) A i gdzieś na emule widziałem film LOBO po hiszpańsku z Jackiem Nicholsonem ( gra LOBO? :blink: :lol: ) :D Ale to chyba nie ma nic wspólnego z komiksem jak sądzę. Update- a jednak, gra LOBO :lol: Film z 1994 :)

Jak jest nędza, to się nie dziwcie- służba zdrowia to reanimowany trup. Docenią lekarzy ( czyt. nie 1100 zł netto po 30 latach pracy), to i obsługa ludzi będzie lepsza. Dotyczy to każdej branży.

Jak w temacie- jaki program jest w tym wypadku najlepszy?

Hg'Wells War of the Worlds z 2005- wersja nie od Spielberga dzisiejąca się w obecnych czasach ( a ponoć jest jeszcze coś, co sie dzieieje się w XIX w. O_O). Chłam i żenada jakich mało. Zero nowości, głupie sytuacje, fatalny scenariusz, który się sprawdził 52 lata temu, ale napewno nie dzisiaj. 2/10 - nawet nie nagrałem- odrazu po obejżeniu skasowałem. War of the Worlds 1953- w porównaniu do powyższego bardziej przekonywujący, a efekty wcale nie gorsze, a wręcz lepsze i z o wiele większym rozmachem- wcale się nie dziwię, że dostał za to oscara. Klasyka, chociaż dzisiaj bardziej śmieszy, niż straszy :) 7/10 Sin City- co tu dużo pisać- Rodrigez zaszalał i wyżył się na całego po niezbyt dobrym Aviatorze. Zafundował całkiem nową/starą jakość w całkiem nowej/starej oprawie , czyli połączył z udanym skutkiem stare kino ze wszystkim, co mamy najlepsze w nowym kinie. Ten film będzie napewno zmałpowany i powielany, bo noir wraca i to k...w jakim stylu :D No i wkańcu można zobaczyć, jak trudno dzisaj o efektowne wykończenie człowieka, a Mavr tu się spisał na 6 :) Oceniam ten film na 9.9/10. Sprartan- nuda, nuda, nuda. Załatwiłem sobie ten film tylko ze względu na udział El-a (Al Bundy :>);) Wątek słaby, gra aktorska taka sobie, scenariusz jakiś taki....Nie polecam, bo 2 godziny możmna uznać za stracone, bo dzisiejszej nocy obejżałem, a dzisiaj praktycznie nic z filmu nie pamiętam - 4.9/10

I jeszcze do autora postu- co jest złego w byciu dużym ssakiem? ;) Co do diety- nie jem też majonezu, ograniczam do minimum masło. Dobre jest zsiadłe mleko- smakuje lepiej niż wiekszość kefirów, a kaloryczność taka sama. A co do wysiłku fizycznego- najlepiej połączyć przyjemne z pożytecznym np. posprzątać dom, aleitak wiadomo, gdzie trzeba "włożyć" najwięcej wysiłku :lol:

Ja mogę się pochwalić, że od 1 stycznia zżuciłem ok. 20 cm w pasie i z 10 kg masy ( teraz jest 90 kg). Obecnie mam ok. 83 cm w pasie i 184 cm wzrostu. Wyraźnie [gluteus maximus] mniejsza i łydki. Brzuch się zapadł i widać nawet trochę mięśni ;) No jest różnica, jak ze mnie nowe spodenki "M" zaczęły spadać i wciskam sie w rzeczy z przed kilku lat :) Warunek- dieta NŻT- Nie Żreć Tyle :| Co ciekawe, praktycznie zero sportu, a mięśnie nie sflaczały, ale przydało by się przypakować, ale cholernie się nie chce :? Mam warunki do tego - 109 cm w klacie na wdechu i 39 cm biceps. Można jeść często i za bardzo nie uważać ( mięcha jem naprawdę sporo), ale wytrzegać się dodatków do nich ( ryż, kasza ( no tu można sobie zjeść czasem), makarony). Pozbyłem się z diety całkowicie żółtego sera, chleba ( od czasu do czasu jedynie waza 27 Delikates kcal), ziemniaków i jego pochodnych, więc chipsow, pyz, chipsów itp., mocno słodzonych napoji ( piję słodkie poniżej 1 kcal, ale polubiłem zwykłą wodę), nie słodze herbaty i nie wpiepszam słodyczy za dużo ( a najlepiej wcale, ale cięzko tego się pozbyć) Warto sobie zagryzać marchewką czy innymi ważywami. Mam nawyk kupowania i jedzenia tylko tych produktów, co wydają się w miarę mało kaloryczne, więc dosyć długo czytam wszelkie nalepki.

Podobny motyw był u mojego kumpla, ale na razie nie mogę się z nim skontaktować. Twierdził że to była wina przegrzewającej się karty grafiki. U mnie zrobił się taki wał, że "pipek" , który powinien wyłączać matrycę przy jej zamykaniu, nie robi tego ( jest bardzo ciemna, ale jednak wyświetla obraz). Przy wciśnięciu nie reaguje ( powinien obraz się całkowicie wyłączyć), po odciśnięciu jest na matrycy błysk ( tak jakby matryca chciała wrócić do normy). Hibernacja włącza się prawidłowo. Od pipka zaczął też odchodzić też jakiś pisk ( dużo razy go wciskałem, może od tego- 2 razy matryca odpaliła jak trzeba i tak było przez tydzień , gdy pojawił się pisk matryca nie robiła błysku). Teraz nie ma pisku ( przez całą noc matryca wcisnęła pipek, gdy był wciśnięty nie piszczał ), a błysk występuje i jest ciemno jak cholera. Na zewnętrznym monitorze notebook pracuje bez problemów. Może to i karta grafiki, ale coś nie wydaje mi się. Przecież kompletnie zimny komp nie powinien się przegrzewać ( a przynajmnije komponenty wydzielające ok. 15 W ciepła) nawet bez chłodzenia przez te pare minut. Puki co nie znalazłem fachowca, co by wiedział, co się stało i jak z tym sobie poradzić :-| PS- ten tryb, w którym znajduje się matryca jest jakby pośrednim między włączoną i wyłączoną matrycą :unsure:

Gra też ma ogromny jeden plus- nie zauważyłem jakiegokolwiek zatrzymywania gry i dogrywania mapy tak, jak było to w GTA3 i jeszcze minimalnie w VC ( oprócz wchodzenia do pomieszczeń- ale to jest chwila ). Jedynie tekstury czasem nie zdąrzą się nałożyć. Takiej ogromnej mapy nie uświadczycie w żadnej grze. Pewnie dlatego wymagania także wyraźnie wzrosły, no i detale na low są i tak ładniejsze niż w poprzednich GTA na very high. PS- jak koms nie pasują detale modeli w grze nie stanowi problmu wymienienia ich na "amatorskie" (tylko z nazwy- w praktyce przebijają wszystko, co można zobaczyć w większości wydanych gier na wszystkie platformy). Czy już zapomnieliście, co się działo po wydaniu GTA3? Ta seria to idealna propozycja dla moderów, właściwie zmienić można w niej wszystko tak, żeby się podobało i nie jest to trudne.

Ostatnio Sacred , bo większość otrzymywanych w nagrodę/ znajdowanych w ukrytych miejscach rzeczy jest generowana i raz dostanę 2xulepszenie najsilniejszego czaru, a raz nic :? Od ciągłego loadowania wyp.... ją i nie czekam nawet na dodatek :|

Od początku wiedziałem, że go uniewinią, bo właściwie sensownych dowodów przeciwko niemu to oni nie mieli. A fakt, że matka rzekomego poszkodowanego już znana jest z wyłudzeń, krzywoprzysiędztwa, to nie jeden wiedział i dlatego skończyło się uniewinien. Niewiele mnie to wszystko obchodziło, ale byłem za Jacksonem, już by dawno go wsadzili, bo nie od teraz on ma kontakt z dziećmi. Otwarcie się przyznawał, że z nimi sypiał w jednym łóżku i strasznej tragedni z tego nikt nie robił, nawet rodzice tych dzieci nie mieli nic przeciwko. Uważam go za dziwaka, ale nie sądzę, żeby mógł on coś zrobić takiego o co został oskarżony. Przecież on nie potrafił żadnej panny dobrze przelecieć, o czym my wogóle mówimy. Facet śpi w namiocie tlenowym, łazi w masce, jest chorobliwie czuły na punkcie sterylności. Najlepszym jego przyjacielem był szympans i Elizabeth Taylor, no dajcie spokój.

To proste chłopcze, zrób z tego serek topiony.

Na forum http://www.gtaforums.com/index.php?showtopic=195185&st=20 twierdzą, że mod na distance może powodować problemy graficzne. ponoć engine nie wyrabia z tak dużą ilością detali. Rozwiązaniem problemu jest zejście do poziomu x2 ( przy x4 dalej występować mogą błędy), jak znajdę czas to przetestuję. Inna sprawa, że w trybie panoramicznym ( taki mam LCD) zniekształcone są ikonki, radar i np. księżyc, reszta jest ok.

Oj, to nie dobrze z tym pathem na dystans, a już myślałem,że zainstaluję :( Ja dałem rady bez wiekszego problemu spieprzyć ładowanie się tekstur na modelach- wystarczy jechać szybko przez miasto, za którymś razem engine nie wyrobi :( Poza tym nie udało mi sięutuczyć mużynka na świniaka. Widocznie ze względu na maksymalną ilośc mięśni tłuszczyk rozszedł się po całym ciele i niewiele było widać zmian. Moze na chudym lepiej wyjdzie. Ile posiłków z dużą pizzą daliście rady zjeść? U mnie chyba przy 12 wymiotuje ;) :mad: :lol:

v1ru5- nie obrażaj Quake ;) To do dzisiaj wygląda całkiem symaptycznie ( ach te latające głowy :P). SS2- FPP dla dzieci :|

SamoDobro- u mnie w tych sprawach wszystko w porządku, nie martw się ;) Z tego co widze, to tylko przyśpieszone tempo jest z czasem :P Mam zamiar spaść czarnucha, aż się ledwo w drzwiach będzie mieścił, a potem będę go na bierzni trenował ( już od dawna mięśnie na maks- zdecydowanie za szybko się napakował)A ten path to drobiazg, najlepszy jest sam początek :D Poza tym gra jest zdecydowanie dla ludzi dorosłych. Co prawda jest sporo tego samego, co w poprzenich częściach, ale klimat jest o kilka ton cięższy niż w VC/GTA3. Dla mnie gra roku. A co do wymagań- żeby sobie pograć z najlepszymi dostępnymi detalami ( zwiększony dystans x10, FSAAx6, AAx16)trzeba by było mieć z Geforce 6800 Ultra. Ja musiałem zjechać do FSAAx2 przy 1280/768 ( w grze opcja x1), a i czasem potrafi zejść poniżej płynności. Ale za to ramu do tej gry nie trzeba wiele- w zupełności starczy z 384 MB.

No to już potrafię komputerową pannę przelecieć jak należy :P Ciekawe, czy jest coś w tym względzie bardziej zaawansowanego ;) Gra nie wymaga ponownej instalacji, więc po formacie można grać.

Nikt mi nie odpowie? Chodzi o HotCoffe mod ( path). Nie mam pojęcia co jest- wciskam klawisze i nic, a po nieudanym dymanku ;) wskaźnik reputacji zjeżdża w dół :( PS- zaliczyłem pierwszy VPU-Recover :( Zjeżdżać muszę z taktowaniami VPU, na razie do 402 Mhz

Jak zadowolić pannę ? :D Wciskam klawisze góra - dół i nie idzie, daję plamę :| PS- gram na 1280/768 i FSAA x2 płynnie :) Gra jest dużo ładniejsza graficznie niż wszystkie poprzednie GTA. Bardzo mi się podoba, tylko te nagrane głosy jakby w mono są :huh: Przecież na płycie zostało jeszcze z 460 MB- mogli trochę podbić bittrate.

Monty Python - A teraz z zupełnie innej beczki, Life of Brian + wszystko tej grupy. Cóż powiedzieć- dowcip znakomity, popłakać się można ze śmiechu :D Jak widzę po raz 1000000 animację typa, co nakłada krem do golenia, a potem bierze brzytwę i ciach to padam na podłogę :P :) :D :lol: Glupi i głupszy- był wczoraj i kolejny raz rozśmieszył :-P

Wg. tego, co piszą, nie warto się w to pchać. Nic nadzwyczajnego, kolejny raz zombie atakują tajny ośrodek badawczy ( w tym temacie Doom 3 rządzi :))

Nie ładnie tak na gotowce sępić :?