Znajdź zawartość

Witam Moja obecna konfiguracja: SYSTEM - Windows 7 64bit Ultimate PSU - SeaSonic Modularny Seasonic X-650 650W 80 Plus Gold MOBO - Asus Sabertooth P67 PROC - Core i7-2600K CHŁODZENIE - Scythe Mugen 2 Rev. B PAMIĘĆ - KINGSTON HyperX DDR3 8GB 2x4GB 1600MHz CL9 XMP Gray GRAFA - Gainward GeForce GTX 570 “Golden Sample”- Goes Like Hell (800/2000MHz) MUZA - Asus Xonar DX + Logitech Z-5500 HDD - Samsung F3 1TB SSD - Samsung 840 Pro 256 GB MONITOR - Alienware Optx AW2310 23" + Nvidia 3d vision --> max res full hd Temat jest taki: Zostawiam na pewno z obecnej konfiguracji PSU, HDD, SSD, monitor i Xonara Chciałem zmienić procek + mobo i przejść na Core i7 6700k ale patrząc na jego cenę (ok 1750zł) vs wzrost wydajności nie wiem czy warto (oba 4 rdzenie/8 wątków) Taki filmik: mi zabił ćwieka - minimalne spadki fps w critical moments po 5 latach od zakupuPrzejście na wyższy level tj. 6 rdzeni/12 wątków to już znaczny wzrost kosztów --->jakieś 2000zł za proc i 1000zł za mobo najmarniej a jeszcze dochodzi ram Grafa o której myślałem to GTX 1070 -- obecnie mam monitor full hd, z czasem mam zamiar przejść na 2k --> 4k odpada Czy warto w takim razie zmieniać na ten moment PROC i MOBO?? ---> za proc, ram, grafe, mobo, chłodzenie moge dostać 1400zł ---> mam już kupca Czy może lepiej zmienić tylko ram na 16GB/32GB, dołożyć GTX 1070, wkręcić procka na 4,4Ghz (nie kręciłem go bo nie było potrzeby do tej pory) i cieszyć się życiem Czy dalsza jazda na ramie DDR3 vs DDR4 da bardzo po d**ie? Obecna mobo P67 Sabertooth nie wspiera DDR4 I czy obecne PSU pociągnie GTX 1070? A może obecna konfiguracja wyciągnie max tylko z GTX 1060 6GB?? Interesują mnie w miare nowe tytuły i te co przyjdą (BF1, For Honor, GTA V, Civilization V) Budżet jak w temacie moje 4k + 1400zł z części jeśli wymiana na nowe

Witam serdecznie! Po otrzymaniu od brata starego PC postanowiłem go odświerzyć, zawsze marzyłem o wielkim, głośnym i wydajnym pudle! :) W sumie ze starego PC zostanie obudowa, zasilacz i CD-ROM, chłodzenie. Kartą graficzną zajmę się w przyszłości. W cenie do 1000 zł potrzebuję złożyć procesor, mobo i pamięci, tak abym w przyszłości mógł na o płytę wsadzić i7 3770k- tu zdradzam dalszą część planu, mianowicie celuje w s1155, bo na tej platformie można podkręcać procesory non-k. Komputer będzie do Xilinx, Eclipse, Visual Studio, Photoshop, gier... Po rozejrzeniu się po aukcjach i ogłoszeniach doszedłem do takich podzespołów: - MSI P67A-GD65 B3 za ~250,- (dość dobrze chłodzona sekcja zasilania 6+2, dobre osiągi i możliwość wrzucenia 3770k) - Procek i5 i tu zależnie jak się trafi na aukcjach np 2400 za ~350, 2500S ~360, 2500 za ~420. - 8 GB jakiejś pamięci 1600 MHz, to granice ~150 zł to akurat najmniej ważne Pytanie: do czego i czy warto dołozyć do płyty (jakiej?) aby w przyszłości przełozyło się to na wygodę uzytkowania? Myślę, że taki i5 2400 podkręcony do 4 GHz ratio x38 + 105 bclk może osiągać (przyjemnie) większe osiągi od i5 w posiadanych przezemnie w poprzednich laptopach... nie mówiąc o jakimś i5 2500. A taki konkretny zestaw ma ogromny potencjał rozbudowy :) Może seria 3000 intela jest już stara, ale moim zdaniem bardzo wydajna :) Uwaga: Zestaw jest przedewszystkim robiony po kosztach i każde ~20 zł jest istotne i zakup musi być przemyślany. Dokładać można zawsze do czegoś lepszego... ale tu budżet jest napięty jak plandeka na żuku :) Pozdrawiam!

Cześć, mam pewny problem. Ostatnio bawiłem się w podkręcanie, robiłem to według różnych poradników. Zauważyłem, że bios UEFI się trochę różni od tych co w poradnikach. Postanowiłem go zaktualizować do 3.30, ale jak zaktualizowałem to nie mogłem podkręcić procesora. W biose zegar można było ustawić maksymalnie na 3.7 - ustawiając wyżej wracało do 3.7, ale wchodząc w Windowsa system i program HWmontitor widział mimo to maksymalnie 3.3ghz. Zauważyłem również, że system nie wykrywał jednej kości ram (zamieniałem slotami i nie widziało dwóch środkowych slotów), ale program CPU-Z widział normalnie 8gb. Zrestartowałem bios zworką, wszystko było w porządku. Czytając dalej fora postanowiłem ponownie zaktualizować biosa by poszukać jakiejś opcji, która może by blokowała podkręcanie. Nic to nie dało więc chciałem znowu zrestartować biosa, ale ani zworka ani wyjmowanie baterii (na jakieś 40 minut) nie pomagało. Szukając odpowiedzi w internecie niektórzy mówili, że nie mają żadnego problemu i mogą normalnie podkręcać, ale też znalazłem coś, że aktualizacja jest ta wyłacznie dla procesorów Ivy Bridge. Napisałem do pomocy Asrocka i o to mail zwrotny jaki otrzymałem: Nie do końca rozumiem, skoro bios przed wersją 3.1 posiada IME 7, a po 3.1 IME 8, a mój procesor działa na tej i tej wersji to czemu używam niby jakiejś wersji dla Ivy Bridge skoro podobno wszystkie wersje są kompatybilne z Sandy? Co poszło w tym wszystkim nie tak? Czemu po pierwszej aktualizacji moglem zresetowac normalnie do starej wersji a potem już nie? Dostałem jeszcze plik p67 pro3 rom 2.00. Rozumiem, że żeby z downgradować muszę kupić jakieś "programator" i użyć to z tym pliczkiem lub zakupić nowy chip. Czy może istnieje jakaś inna opcja? sprzęt: asrock p67 pro3 i5 2500k goodram 1333 2x2gb 1x4gb CL9