Znajdź zawartość

Cześć, Od dawna mam problem z przeglądarkami na silniku chromium. Sprawa wygląd następująco, gdy maksymalizuję okno, skacze ono o parę pikseli w góre i w dół (kiedy najadę kursorem na jakiś element "klikalny" strony). Do pewnego czasu nie zwracałem na to uwagi, ale odkąd to odkryłem, to skaczący ekran wnerwia jak cholera. Na firefoxie problem nie występuję. Korzystam z Windowsa 10, sprawdzałem operę u brata również z tym systemem i u niego wszystko działa ok. Korzystam z grafiki intela, hd 530 na procku i5 6600k. Próbowałem odinstalowywać sterowniki, instalowac na nowo, aktualizować je, nic nie pomogło. Wnerwia mnie jak coś nie działa jak powinno, a jestem bezradny w konfrontacji z tym problemem. Reinstall opery też nie pomógł. Jedyna rzecz jaka "działa", to wyłączenie akceleracji sprzętowej, ale to rodzi nowy problem w postaci wypranych z koloru filmików na Youtube... Kolory wyglądają strasznie blado.

Choć przeglądarek - w tym opartych na webkicie - ostatnimi czasy nie brakuje, zakładam ten temat, ponieważ Vivaldi w moim mniemaniu wyróżnia się pod każdym względem; po krótkim okresie testowania nie wyobrażam sobie już korzystania z innej przeglądarki (w moim przypadku - powrotu do Chrome, którego lubię, ale nie uważam za pozbawionego wad). Vivaldi staje się tym, czym była stara Opera 12 i czym Opera Next obiecywała zostać, lecz do teraz nie została. W porównaniu z Chrome i Operą, zawiera na starcie mnóstwo udogodnień, z których części mi osobiście nie udało się osiągnąć w w/w przeglądarkach, również za pomocą rozszerzeń. Z najważniejszych rzeczy, które warto wspomnieć, Vivaldi posiada: - sidebara, włączanego jak w starej Operze za pomocą F4 lub aktywnej krawędzi ekranu (konfigurowalne). Sidebar zawiera zakładki, managera pobierania, notatki i możliwość osadzenia w nim strony/iframe WWW - wbudowane gesty myszy, proste, acz konfigurowalne i działające też na stronach systemowych, takich jak nowa karta, opcje, vivaldi://flags (chrome://flags) - wbudowane i konfigurowalne motywy z takimi ficzerami jak automatyczne dostosowywanie kolorystyki motywu do kolorystyki strony oraz harmonogram motywów (np. automatyczne ładowanie motywu nocnego po danej godzinie) - fajnie konfigurowalne karty (góra, dół, lewo, prawo), w tym zachowanie nowej karty - rozwijalny pasek adresu, który posiada rozbudowane opcje konfiguracyjne - czyli coś, czego brakowało użytkownikom Chrome - szybkie polecenia (F2) - zgodność z więszkością dodatków do Chrome i Chrome Webstore - nie ze wszystkimi (np. nie działa EarthView) - dostęp do zaawansowanej konfiguracji blinka zgodny z Chrome/Chromium (chrome://gpu, chrome://flags etc) - PAPI i pepper flash - Dobrze działająca i rozwijana wersja dla Linux (korzystam) i Mac Wady: - brak jakiegokolwiek Sync; o ile dobrze kojarzę, nie będzie wsparcia GoogleSync, mają w planie uruchomienie własnej usługi - brak kalendarza - brak wersji mobilnej (będzie), szczególnie bolesny przy braku GoogleSync Moim zdaniem - niezależnie od tego, czy korzystasz z przeglądarki bazującej na Netscape, czy Webkit - warto wypróbować Vivaldi. Linki: Vivaldi.com - strona projektu Art o Vivaldi na PurePC Art o Vivaldi na Spider's Web Art o Vivaldi na Antyweb Notka na Wired

Witam Wszystkich Forumowiczów. Mój nietypowy problem polega na tym że w momencie upload'u na (dowolny serwis z hostingiem plików lub zdjęć) połączenie z internetem zostaje zerwane. Problem pojawiał się przed formatem lecz wyjątkiem było to że korzystając z przeglądarki Google Chrome nie mogłem nic wrzucić, a korzystając z Opery mogłem. Teraz jestem świeżo po formacie i udało mi się 'upnąć' jeden plik i to by było na tyle. Mam jeszcze do dodania to iż gdy połączenie z internetem zostaje zerwane jedyną opcją żeby je przywrócić jest naprawa tj. (prawy przycisk myszy na ikonkę połączenia, rozwiąż problemy) po procesie naprawy dostaję informację że rozwiązywanie problemów zostało ukończone oraz informację 'Brama domyślna jest niedostępna'. Wróciłem do punktu wyjścia. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam. http://imageshack.us/photo/my-images/21/b5hx.jpg/

Witam! W moim teście z pewnością się zagalopowałem i powstało coś OGROMNEGO, dlatego postaram się opisać go w kilku zdaniach.Znajdują się tam 9 przeglądarek w najnowszych wersjach (ze stycznia 2013 roku): Chrome, Chromium, Firefox, Aurora, Internet Explorer, Opera, Opera Next, Safari i Maxthon. Do testów posłużyły wszystkie najpopularniejsze benchmarki + kilka przeze mnie wyszukanych, w sumie jest ich aż 20 (a każdy test został powtórzony 3-krotnie). 9 przeglądarek x 20 testów x 3 powtórzenia daje 540 testów, ale to nie wszystko! Później trzeba było jeszcze obliczyć średnią dla każdego testu, co daje kolejne 180 obliczeń i ostatnie 9, by wyliczyć końcową średnią dla każdej przeglądarki. W sumie... BYŁO DUŻO LICZENIA! Zamieszczam filmik z wynikami wszystkich testów, a test w większej objętości można znaleźć na mojej stronie (wersja polska może być jeszcze w fazie tłumaczenia): http-~~-//www.youtube.com/watch?v=SSkMoV15PYI Link do strony z testem: http://www.firstever.eu Pozdrawiam!

witam od przeinstalowania systemu mam poważny problem z przegladarką chrome. w ramach testu zainstalowałam też opere, która również nie działa poprawnie. Odnośnie chrome Problem polega na tym, że kiedy próbuję właczyć np youtube, przez kilka sekund widzę obraz bez dzwięku, po kilku sekundach obraz zacina się i w zasadzie nic nie mogę zrobić. Przegladarka nie zawiesza się, nie moge po prostu nic zrobić z filmem. Przegladarka zainstalowana ze strony google, więc myślę że najnowsza. Na ie wszystko chodzi płynnie bez zastrzeżeń odnośnie opery kiedy wchodzę na youtube i próbuje odtworzyć jakikolwiek film dostaję informację że ten plik nie jest dostępny Na koniec dodam, ze moje połaczenie to adsl windows 7 64 mam ustawiony dmz na komputer i taką wersję flash playera: 11,3,31,222 Edit Gdyby ktoś miał podobny problem: Problemem jest zaktualizowana wtyczka flashplayer'a rozwiązanie: Ustawienia - ustawienia zaawansowane - ustawienia treści - wyłącz poszczególne wtyczki - wtyczka flash (rozwiń szczegóły) - i wyłączasz tę z końcówką "pepflashplayer.dll"