Znajdź zawartość

Cześć, niecały tydzień temu złożyłem sobie nowy zestaw z zamiarem podkręcania. Szybko okazało się, że temperatury jakie osiąga ten procek są duże, a sztuka która mi się trafiła nie jest wybitnie dobra (standardowe 5.1Ghz przy 1.185V, 5.5Ghz przy 1.38V). Zastanawiam się i zwracam z prośbą o opinie, czy nie lepiej i bardziej przyszłościowo byłoby wymienić płytę i ramy na DDR5 (np. płyta Asus TUF GAMING B660M-PLUS WIFI ,ramy Kingston Fury Renegade RGB 16GB DDR5 6000MHz CL32 ) i używać tego procesora na standardowym taktowaniu 5100Mhz. W obecnym zestawie mam 32gb, aby nie bawić się już z tym w przyszłości, 16gb na razie by starczyło, a drugą kostkę mógłbym dołożyć w przyszłości, ewentualnie wymienić na jakieś szybsze pamięci, gdy stanieją. Trochę szkoda mi używać procka z odblokowanym mnożnikiem na płycie bez OC, ale zakup nowego chłodzenia to też dodatkowe koszty, które nie przyniosą raczej mega wzrostów. Czy waszym zdaniem zwrot obecnej płyty i ramów, a także zakup wyżej wymienionych będzie lepszym pomysłem? Komputera nie mam zamiaru wymieniać przez najbliższe kilka lat. Ewentualnie chętnie sprawdzę też jakieś inne propozycje pamięci lub płyt. Koszt wychodzi podobny, choć mniejszy w przypadku zestawu z DDR5. Zestaw jaki zakupiłem: - i5 13600K (1830zł) - Z690 TUF Gaming DDR4 (1200zł) - Kingston Fury Renegade 3600MHZ CL16 32GB (660zł) (podkręcone do 4000mhz), dla przykładu wstawiam wyniki przed i po: Reszta moich gratów to: -monitor LG 27gp850 165hz -zasilacz SilentiumPC Supremo FM1 550W (zmienię go w przyszłym miesiącu) -chłodzenie Fortis 5 -karta XFX RX6750XT