Witam, od jakiegoś czasu mam problem z zawieszaniem się komputera. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu, a użytkuję komputer od kilku dobrych lat. Problem polega na tym, że obraz się zawiesza, gasną kontrolki i trzeba go wyłączyć przyciskiem od zasilacza, ponieważ na przycisk reset ani przycisk od włączania komputera nie reaguje. Po takim "zawieszeniu" uruchamia się ale nie ma w ogóle obrazu i brak tego piknięcia biosu. Pomaga wyciągnięcie jednej pamięci lub ich poprzestawianie, ale pomaga to tylko tylko chwilowo, pochodzi z 10 min a czasami ze 2 godziny i później zaczyna się dziać to samo. W serwisie komputerowym stwierdzili, że winne są pamięci RAM ponieważ działają na za dużej częstotliwości. OK tylko, zastanawia mnie dlaczego tyle lat chodził na tych samych i nie było takiego problemu? Poniżej podaję specyfikację komputera:
G.Skill 4x1GB Ram DDR2-800MHz PC2-6400 CL4-4-4-12
AsRock A780GXH/128M
Phenom II x3 720 BE
Bequiet E6 450W
MSI Radeon HD6850 Cyclone