Siemaneczko, z góry wybaczcie jeśli temat był poruszany ale nigdzie go nie widziałem wcześniej a wujek Google nie chce zbytnio pomóc)
w czym tkwi problem, staram się postawić na nogi komputer który jest na MoBo DFI Infinity NF SLI-M2/G. komputer pewnego dnia umarł i nie chciał się sam wskrzesić więc postanowiłem go zachęcić nowym zalilaczem. ożył na jedno włączenie po czym mam powtórkę z rozrywki. przy podpiętych wszystkich kabelkach, przestał się uruchamiać, tzn. wciskając PB słyszę tylko ciche ,,kliknięcie" w zasilaczu, i nic poza tym.
Po odłączeniu 4pin z MoBo, i podłączając 6pin w karte graficzną, wszystko działa pięknie, poza tym że nie mam sygnału z grafiki do monitora. nie ma na tej płycie główniej niestety zintegrowanej grafiki żeby ew. pójść przez vga i zaktualizować BIOS, a mi skończyły się już pomysły co mogę jeszcze w tej kwestii wykombinować. Błagam, pomocy... przez najbliższą godzinę/dwie jestem ciągle przed komputerem więc gdyby znalazł się ktoś z głową pełną pomysłów, było by świetnie :D