Witam
Od 5 dni walczę z kompem, bo lubi się sam włączać o losowych porach.
-Asrock p67 fatal1ty performance
- Intel i5 2500K
- ATI 6870
- Corsair 2x4GB
- 2x500GB + 1x1TB
- Chieftec (CFT-560A-12S)
- sound blaster audigy 2 zs
- 5 wentylatorków.
Oraz dodatkowo dołożyłem
- 250 SSD by przyspieszyć system
Wszystko naWindowsie 7
Coś takiego zaczęło się po aktualizacji biosu i przeinstalowaniu systemu.
Dysk SSD włożyłem dzień wcześniej i nic się nie działo.
Dla ułatwienia dodam, że w biosie sprawdzałem czy jest wake up LAN włączone i jest wyłączona ta opcja.
Aktualizacja win grozy ustawiona na środę 20:00 dodatkowo wymiona bateria od płyty głównej.
Już mi się skończyły pomysły, co mogę jeszcze zrobić chyba, że aktualizując płytę uwaliłem w jakiś sposób biosa. Ma ktoś może jakiegoś pomysła?