Witam, od około 10 miesięcy mam laptopa jak w tytule. Ostatnio przestały mi działać 2 porty USB po prawej stronie, zaś jeden po prawej o dziwo jest sprawny. Komputer zupełnie nie reaguje na podłączone urządzenia, tak samo jak i same rzeczy które podłączam. Myszka się nie świeci, tel się nie ładuje - tak jakby te porty były w ogóle dla picu. Rozważałem sterowniki itd, sprawdziłem menedżer urządzeń - wszystko wygląda normalnie, nie ma żadnych niezainstalowanych sterowników. Piszę ten temat, ponieważ oddanie lapka na gwarancję to ostateczna ostateczność. Do tego zaintrygowało mnie to, że nie padło całe USB tylko 2 z 3 portów. Ma ktoś jakieś pomysły czego mógłbym "spróbować"? Dziękuję z góry.