Ahoj! Przesiadam się z wysłużonego i7 4770, wybór padł na Ryzena 5600 na B550. Grafika zostaje rx6600. Zastanawiam się nad płytą główną, nie planuję żadnego OC, nie chcę też przepłacać. Myślałem nawet nad Ryzenem 3600, bo taniej, a przyrost wydajności też będzie widoczny, ale chyba lepiej tego r5600, prawda?
Tutaj zaczynają się schody... Gram głównie na słuchawkach Arctis5, chciałbym usłyszeć trochę "lepszy" dźwięk. Czy iść w jakąś tanią "polecaną" płytę główną Gigabyte B550M DS3H albo Asus Prime B550M-A/CSM i do tego jakaś karta dźwiękowa Asus Xonar SE? Czy lepiej taki Asrock B550m pro4 w którym siedzi ACL1200? Budżetowo wyjdzie podobnie ~450-500zł. Tylko co z tą sekcją zasilania Asrocka? Czy zwracać na to uwagę jeśli nie planuję OC i zostanę przy r5600 na dłużej. I co będzie lepsze, Acl1200 na płycie czy ten Xonar? Może jakieś inne pomysły jaką budżetową płytę wybrać?