Znajdź zawartość

Cześć, jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem Acera KG251. Odkąd przyjechał mam z nim problem związany z wyłączaniem się ekranu. Wygląda to tak, iż w losowym momencie ten gaśnie, by po 1-3s wrócić. Czasami mignie raz na 15 minut, czasami ma serię. To co łączy to wszystko jest to, że po chwili wraca. Monitor sprawdzałem na dwóch komputerach i problem jest identyczny. Na lenovo miał 120hz, na asusie g751jy 980m 144hz. W obu przypadkach ekran laptopa ma 60hz. Sprawdzałem na dwóch kablach hdmi(przed chwila kupiłem jakiś drogi 2.0b), ale bez skutku. Na asusie aktualizowałem też bios i sterownik graficzny, lecz nic to nie dało. W biosie nie zmieniałem nic. Mam kilka spostrzeżeń, bardzo subiektywnych, ale mogą być wskazówką: 1. Niektóre ekrany wywołują black screen (np wywala się przy ustawianiu wygaszacza - nie jestem w stanie teraz tego odtworzyć, bo nagle "ożył") 2. Zmiany wywołuje ruch, nigdy nie gaśnie na statycznym ekranie (no chyba, że jest to ekran, który "psuje") 3. Mam wrażenie, że im większe odświeżanie tym jest to częstsze Monitor ma wyłączone auto-wykrywanie, nasłuchuje na hdmi. Gdy się "psuje" na ekranie czasami pojawiają się poziome czarne kreski. Freesynca nie mam, bo ten model chyba nie wspiera (a ubolewam - bardzo bym go chciał). Miał ktoś taki przypadek? Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=qoyb1lxJ5iE Zdjęcia: EDIT: Uwalony port HDMI1, na HDMI2 i DVI działa prawidłowo. Uważać na TORX, bo jak się okazało dostałem towar ze zwrotu jako nowy.