Znajdź zawartość

POMOCY! Przez ostanie pół roku problem poniżej wystąpił kilka razy. Przedostatni raz tydzień temu, co skończyło się reinstalacją systemu. Niestety, ostatni raz nastąpił kilkanaście minut temu. Opis: System w ogóle nie chce się rozpocząć ładować. POST/BIOS przebiega normalnie, ale w momencie kiedy normalnie powinno pojawić się logo ładowania systemu jest tylko czarny ekran i migający kursor w lewym górnym rogu. Problem pojawił się bez wyraźnego powodu – żadnych zmian sprzętowych czy programowych. Przez lata używałem dwóch dysków SSD w macierzy RAID 0. Kilka miesięcy temu przesze3dłem na pojedynczy Plextor M6 Pro – wydaje mi się, że problem zaczął się od tego momentu, ale nie mam pewności. Płyta główna to ASUS Crosshair V Formula, działa w trybie UEFI. Aktualnie problem dotyczy Windows 10, ale dokładnie takie same objawy były przy Windows 8.1. Próby rozwiązania zakończone niepowodzeniem: Startu troubleshooter daje wynik „could not repair” Odtworzenie pełnej kopii zapasowej również nie naprawia problemu (!!!) Przywrócenie systemu do ustawień początkowych kończy się błędem Przywrócenie ustawień domyślnych BIOSu też nic nie daje Jedyne znane mi rozwiązanie do tej pory to reinstalacja systemu. Jakieś pomysły na rozwiązania?

Cześć, Wiem, że problem się powtarza, ale mojemu PC nic nie pomaga. Wstęp: Podczas przeglądania stron www wywaliło mi korki. Po uporaniu się z prądem, włączam komputer. Windows załadował się tak jakby nie w pełni-nie wszystkie ikony w trayu się pojawiły i zdechł. Po twardym resecie wszystko wstało i działało bez zarzutu-obejrzałem sobie jakiś film, ale na wszelki wypadek zaplanowałem sprawdzanie dysku przy następnym uruchomieniu. Następnego dnia sprawdzanie dysku zawisło w jakimś punkcie. Twardy reset. Od tamtej pory nie da się nic zrobić. Problem właściwy: Przy próbie włączenia windowsa (trwa uruchamienie), w momencie gdzie powinno wjechać moje konto z hasłem do wpisania, pojawia się czarny ekran i kursor, którym mogę sobie pomachać. Nie działają żadne skróty klawiatury. Tryb awaryjny, ostania znana działająca konfiguracja itp - to samo. Z poziomu napraw komputer próbowałem kilku rzeczy: chkdsk /f - wywala błąd fixboot - nie pomaga. sfc/scannow - nie mogę go wykonać, ponieważ istnieje już zaplanowana naprawa systemu Próbowałem przywracania systemu, narzędzia do naprawy windows - nic nie pomaga, albo nie znajduje problemu. Przez konsolę można dostać się do rejestru-czytałem, że w shell (HKEY_LOCAL_MACHINESOFTWAREMicrosoftWindows NTCurrentVersionWinlogon) powinna być wartość explorer.exe-u mnie jest co innego i nawet jak wpiszę explorer.exe, zrobię restart, z windowsem jest to samo i w rejestrze explorer.exe zamienia się na to co było - w tym momencie już nie pamiętam co to, musiałbym sprawdzić. Czy istnieje jakiś ratunek dla systemu? Oczywiście mogę dostać się na dysk, przekopiować co potrzebne i na nowo postawić system, ale chciałbym tego uniknąć. Na koniec wspomnę jeszcze, że system jest na dysku ssd, a po nieudanym wykonaniu chkdsk dysk znika - po restarcie nie widać go w biosie, pomaga włączenie komputera bez niego i ponowne podłączenie. Załączam parę screenów. Z góry dzięki za pomoc 1 2 3