Witam,
Mam nietypowy. Mój stacjonarny komputer (w sygnaturze) jest od kilku lat używany jako mebel. Żona włącza go raz na tydzień aby napisać coś w wordzie czy przejrzeć najnowsze ploty na facebooku jeżeli ma więcej czasu (zwykle na telefonie). Ostatni raz był przeze mnie używany na początku roku po wyjściu dodatku do D3 w który pograłem dwa tygodnie, średnio po 1h dziennie. Od tamtej pory najbardziej wymagającą aplikacja jest firefox. Komputer nie jest podkręcony obecnie a w przeszłości był niewiele (procesor z 2,4@3,0 w razie potrzeby, karty nie ruszałem).
Dziś stwierdziłem, że zaktualizuję sterowniki do karty graficznej (stary nawyk... skoro już włączyłem kompa...:). Po aktualizacji pojawił się problem z przeglądarką internetową (w żadnym innym programie nie występuje). Ekran drży podczas przewijania stron podobnie jak by był wyświetlany na monitorze przy którym stoją nieekranowane głośniki i zadzwoni telefon (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi). Ten efekt jest dużo mniejszy niż opisany, ale jest to coś podobnego. Rozwiązaniem jest ręczna zmiana odświeżania z 60Hz na 75Hz lub odwrotnie. Miganie wraca po restarcie. Co może być przyczyną? Przywracanie starych sterowników nie daje poprawy.
Pozdrawiam
Crux