Aktualnie posiadam 7-letni LG E2351 (TN, 5ms, FHD). Szukam nowego monitora do gier, w cenie do 2000 zł. Na czym mi zależy? IPS, matowa matryca, QHD. Do tego dobre odwzorowanie kolorów, i jeśli się da, to cieniutkie ramki (lub ich brak). Nie biorę pod uwagę 144 Hz, bo mi się to zwyczajnie nie przyda.
Z komputera korzystam codziennie, czasem po paręnaście godzin. Pracuję często na programach z jasnym tłem, nierzadko w nocy. Monitor stoi na półce na biurku, oczy mam na poziomie mniej więcej połowy monitora. Jak na razie zostały mi polecone monitory Della, model U2715H lub mniejsza wersja (i o 500 zł tańsza...) U2515H. Czy warto się nimi zainteresować? A może są inne, lepsze monitory do gier (i ogólnie zastosowania codziennego, jak filmy czy grafika) w tej cenie? Może warto dołożyć do konkretnego modelu? Proszę o pomoc!