Znajdź zawartość

Witam, Mam strasznie dziwny problem. Jakiś rok temu podkrecałem procka Q6600 do 3,25GHz, po upływie roku (dokładniej około 1.5tyg temu) zaczeły wyskakiwać mi bluescreeny wyczytałem ,że może to być od tego iż nastepuje jak to ktoś ładnie ujął 'zmęczenie materiału', więc zmniejszyłem taktowanie do 3.15GHz. Po tym zabiegu sprawdzałem stabilność i wszystko było bardzo dobrze (na obciążeniu komputer chodzil ok 12h). Dziś nastąpiła ów dziwna sytuacja która jest w temacie (nie wiem czy to ma związek ale może). Podłączyłem dysk zewnętrzny kumpla, zacząłem mu wrzucać pliki i po czasie coś się zawiesiło więc zrobiłem restart. Wtedy moim oczom ukazało się że moj procesor nie ma taktowania 3.15GHz tylko 2.4 czyli seryjnie. Od razu wszedłem w BIOS'a i chciałem przywrócić dawne parametry wszystko było ok zapisałem w biosie tak jak trzeba komputer znów się uruchomił i ponownie pokazało się 2.4GHz. Kilka razy próbowałem przywócić dawne parametry i wszystko na nic.Wyjąłem baterie i włożyłem z powrotem i probowałem znow podkręcic ale juz stopniowo. Efekt był zadowalający tylko do 2,89 GHz bo każde następne 'kręcenie' powodowało to że BIOS nie zapisywał podkręcania. Co może być powodem tego wszystkiego ? Szukałem rozwiązania przez pół dnia i nic nie znalazłem więc prosze nie mówic mi, że idę na łatwiznę i pierwsze co pisze temat na forum. @edit Płyta Główna: GigaByte EP35-DS3R Procesor: Intel Core 2 Quad Q6600 2.4 GHz RAM: Mushkin 2x2 GB DDR2-800 (400 MHz) Zasilacz: CoolerMaster eXtreme Power Plus 460W Grafika: Radeon 6850HD Chłodzenie: SilentiumPc Spartan Pro HE924