Znajdź zawartość

Witam, mam mały problem odnośnie protokołu i przekierowywania portów. Dokładniej, umieściłem tutaj już jeden wpis odnośnie co zrobić żeby osoby łączące się z sieci WLAN mogły korzystać z zasobów mojego serwera, szybko uzyskałem odpowiedź odnośnie tego iż muszę otworzyć port 22 i przekierować ip na mój serwer. OK wszystko działa ale tylko i wyłącznie jeśli w routerze na adres serwera otworze wszystkie porty i nie wybiorę konkretnego protokołu (ani TCP ani UDP, dowolny protokół) po takim zabiegu można się połączy, aczkolwiek nie satysfakcjonuje mnie to i jednocześnie martwi że dostęp do serwera jest otwarty, wszystkie porty dostępne i protokoły (wątpię że ktoś się na niego będzie chciał włamać, ale chodzi o sam fakt i chciałbym żeby to było porządnie zrobione). Mój router to NetiaSpot, a aby się połączyć z serwerem potrzebuję protokołu SFTP na porcie 22 (domyślne ustawienia). Czy ma ktoś może pomysł jak to naprawić, czy jeśli router w polu wyboru protokołu nie posiada SFTP to nic już nie zrobimy lepszego? Z góry dzięki wielkie za jakąkolwiek pomoc ;) Pozdrawiam

Witam mam taki można powiedzieć problem, otóż mam postawiony serwer Ubuntu 16.04 LTS, wszystko pięknie, w lokalnej sieci mogę się łączyć przez SSH, wklepuje jego lokalne IP (to co się wyświetli po wpisaniu komenty ifconfig w terminalu) no i tu nie ma problemu. Z ciekawości na wydajność postawiłem na nim serwer minecraft, otworzyłem w routerze port 25565 i wszyscy znajomi którym podam moje oficjalne IP (to co się wyświetli gdy np. wejdziemy na strone "Moje-ip"). Każdy może grać na serwie nie ma problemów. Natomiast jeśli chce się połączyć z moim serwerem przez komputer z innej sieci wywala błąd. Czy wie ktoś co zrobić żeby wpisując Moje IP (pod którym mnie widzą wszyscy w sieci) do WinSCP, wpisuje port 22, użytkownika i hasło, mój router automatycznie przekierował sesje do mojego serwera i mógł nim zarządzać zdalnie z każdego miejsca na ziemi.

Witam, mam następujący problem od jakiegoś czasu, a mianowicie od jakiegoś tygodnia na moim stacjonarnym komputerze przestało działać część aplikacji, tzn. nie łączą się one z internetem pomimo że na ip komputera jest dany DMZ i firewall z regułami dostępu na te aplikacje(nawet z wyłączonym nie działają), żeby było ciekawiej na wszystkich innych komputerach wszystko działa normalnie. Nie logują się takie aplikacje jak: GG, Origin, Minecraft, Hamachi(łączy się, są dostępne komputery ale nie pinguje w żadną stronę) i zapewne jeszcze kilka innych których nie pamiętam. Wszystkie gry działają, bo np jak odpalę sobie BF3 przez stronę to normalnie mogę grać na multi pomimo ze na Originie jestem offline. Według stron sprawdzających porty(np. whatsmyip) wszystkie porty poza ssh i dns są zablokowane identycznie na wszystkich komputerach w sieci) Mam internet radiowy jeżeli to jest potrzebne ale wygląda to na problem lokalny na komputerze. Czy jest jakaś szansa żeby to naprawić? czy tylko pozostał mi format? dodam ze system nie jest aż taki stary bo ma może z 2 miesiące (Win 7 Ultimate).