W teorii wiem jak to działa, wypakowujesz pliki na pendrive i jedziesz (przy czym modlisz się żeby wszystko poszło zgodnie z planem). Tylko tutaj schody zaczynają się przy pierwszym kroku czyli wypakuj. Na stronie asusa są pliki w formacie .CAP, w teorii 7zip je otwiera, ale nie ma tam nic ciekawego. Internet też mówi żeby wypakować, tylko nie ma w sumie czego.
Mógłbym użyć wbudowanego oprogramowania dzięki któremu bios sam się zaktualizuje (z perspektywy biosu, z perspektywy windowsa to samobójstwo), ale internet mi mówi że ryzyko "cegły" jest bardzo duże tą metodą.
Niby nie muszę aktualizować biosu, ale Ryzen cały czas dostaje jakieś aktualizacje, więc warto bo było wgrać nowy bios.
Z góry dzięki za pomoc.