Witam,
Mam problem z dostępem do folderu sieciowego na drugim komputerze.
Przy próbie wejścia czasami wszystko działa jak powinno, a czasami prosi o hasło, którego oczywiście nie ma.
Jest to tak losowe, że potrafi wyrzuć w trakcie korzystania z otoczenia sieciowego.
PC udostępniający jest pod WIN7, a mój pod WINXP.
Zapora wyłączona , eset też wyłączony dla sprawdzenia. Konfiguracja sieciowa bez zmian.
Czy ma ktoś pomysł w czym może tkwić problem?