Znajdź zawartość

Witam, mam od kilku dni pewien problem. Otóż z niewiadomych przyczyn komp sam gaśnie po czym startuje za 2 sekundy i wszystko działa jakby nigdy nic. Do tego komenda Reboot zamiast robić reset robi Shut down a potem komp startuje od nowa. Co próbowałem: - wyjąć wszystko złożyć od nowa (wyczyściłem wszystko) - zmiana kabli SATA - zmiana zasilacza na nówkę sztukę (pierwsze co zrobiłem), kupiłem Thermaltake Smart SE Modular 530W SPS-530 - system nie ma znaczenia, zdarzyło się to podczas instalacji Windows 10 i na Live USB jakiegoś tam Ubuntu, zdarzyło się to również po paru minutach w UEFI - odpalałem kompa bez RAM, po wciskaniu reset 1 na 3 razy zdarza się, że zamiast reset jest shut down a potem wraca do życia - bez grafiki to samo (niestety nie mam płyty, na której można wystartować kompa z integry w i7) - bez dysków również (zarówno bez SSD i HDD) - odczepiałem wszystko z tyłu typu mikrofon USB itd Co mogę jeszcze zrobić? Podejrzewam w sumie nie wiem czemu ale napięcie w gniazdku, dzisiaj dla przykładu komputer był włączony od 8 rano do teraz i ANI JEDNEGO resetu nie było, do tego robiło się przez 2 godziny katowanie procka przez OCCT. Tak więc wydaje mi się, że jedyne co mogło paść to albo płyta główna albo coś jest nie tak u mnie z prądem. W każdym razie dzisiaj mam zamiar przenieść cały sprzęt do innego pomieszczenia i odpalić go na innym przedłużaczu. Miał ktoś kiedyś podobne akcje? Komputer jest mi mega potrzebny (pracuję w domu) i teraz przez weekend nic nie mogę nawet zamówić...