Witam serdecznie!
Z góry przepraszam za mój brak profesjonalizmu, jednak pierwszy raz doświadczyłam faktycznego uszkodzenia sprzętu poza typowymi problemami z systemem. Kwestia wymieniona w temacie będzie trochę niżej, gdyż chciałam nakreślić tło wydarzeń, które skłoniły mnie do podjęcia takich kroków!
Mam współlokatorki, które nie potrafią zrozumieć, że włączenie dwóch czajników wywala nam korki i robiły to nagminnie kiedy miałam włączony komputer. W efekcie tego, po czwartym odcięciu komputera od prądu, bios poinformował mnie o wykrytych problemach z dyskiem twardym:
Wyszukałam jakic