Cześć!
Ostatnio nie mam czasu na śledzenie wszystkich nowinek technologicznych mimo, że jeszcze pare lat temu zajmowałem się tym namiętnie. Do niedawna wybór procesora był oczywisty w przypadku platformy typowo do gier (procesor ze stajni Intela). Teraz na jaw wyszła afera odnośnie błędu krytycznego dostępu do pamięci, jądra w procesorach Intela. Pojawiło się mnóstwo informacji na temat łatek w fazie beta testów, które znacząco obniżają wydajność tych procesorów. Czytałem jakieś niuanse, że podobno w grach nie ma być różnicy, ale to nie jest nic przeze mnie potwierdzonego. Czy macie może jakieś świeże informacje odnośnie wydajności tych procesorów po zainstalowaniu łatki? Czy jest tutaj ktoś kto jest wstanie fachowo doradzić mi komputer do gier opierając się o nowe rewelacje odnośnie afery Intela? Tak wiem intel nie tylko zawinił nową aferą, ale też glutem, ale to już jest drugorzędna sprawa.
Dodam, że nie jest to komputer dla mnie. Pomagam dalekiej rodzinie w wyborze jednostki, a niestety potencjalny klient nie zdecyduje się na OC (co jest kolejnym argumentem przeciwko ryzenowi). Wiem również, że warto poczekać na nowe Ryzeny, ale raczej nie ma takiej możliwości.
Czekam na propozycje.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)