Witam. Postanowiłem dzisiaj przeczyścić trochę kompa i wymienić pastę w płycie głównej (tzn. pod radiatorami ). Poskładałem wszystko razem i... nie działa.
Na początku bios resetował ustawienia pamięci (tzn. normalnie miałem z oc). Problem polega na tym, że wyskakuje ekran włączania systemu (tryb awaryjny, czy normalnie) i obojętnie którą opcję wybiorę najczęściej resetuje kompa.
Najczęściej, bo czasami się uda. I wtedy:
a) tryb awaryjny: pasek się na początku załaduje i zatnie. Koniec, stoi w miejscu.
b) pokazuje się ładowanie systemu, po czym reset lub BSoD "hardware malfunction"
Na drugim dysku z windows 8 to samo, tzn. albo reset zanim system zacznie sie ładować lub ładowanie, dosłownie mrugnie jakiś BSoD i restart.
Podczas ładowania Ubuntu z płyty w pewnym momencie się po prostu zatrzymie. Nie można ruszyć myszą, dosłownie nic.
Praca na jednym RAMie, zmiana kości, reset BIOSu nic nie dają.
Co może być przyczyną, lub czy raczej przyczyna może być inna niż uszkodzona płyta główna?
Cokolwiek da się zrobić?
Zestaw:
Core 2 Duo E8400
ASUS P5N-T Deluxe
GeForce 9800GT Super+
Buffalo Select 2x2GB
BeQuiet Straight power E8 500W
Samsung HD502HI 500GB
Samsung HD080HJ 80GB