lgolebio Opublikowano 23 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2004 Witam wszystkich ! Problem jest następujący ostatnio wyciszyłem komputer tak, że nie słychać ani jednego wentylatora w odległości 1 metra (tak na marginesie to jest tylko jeden a reszta to radiatory), oprócz DYSKU TWARDEGO Arrrgghhh !!!!! Jak już powiedziałem komputer nie wydaje żadnych dźwięków oprócz 2,5 letniego dysku seagate. Preglądałem wszystkie możliwe topici i fora ale nigdzie nie uzyskałem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. A mianowicie jaki dysk w cenie do 350 zł jest najcichcszym dyskiem jaki można kupić w tej szerokości geograficznej albo czy są dyski które nie piszczą tak jak mój teraz, czy też dyski zawsze będą takie głośne. Miałem zamiar wyciszyć dysk matą izolacyjną ale po co inwestować w stary HDD. Wolałbym kupić nowy który byłby praktycznie niesłyszalny. Jeżeli znacie takie dyski, które spełnią moje oczekiwania co do poziomu hałasu to dajcie znać. Nawet jeżeli wiązało by się to ze zmianą na starszy model dysku (np seagate 5400 obr/min - te podobno są zupełnie bezgłośne). Choć wolałbym szybki dysk taki jak mam teraz czyli 7200 obr/min bo mam dużo filmów. Błagam nich ktoś wreszczie mi pomoże żeby uciszyć ten wyjątkowo drażniący element :((( bo już nie zniosę dłużej tego twardziela (sprzedam go w cholerę na allegro). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzymo Opublikowano 23 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Listopada 2004 Stale podłączony mam jeden dysk - Seagate Barracuda.7 40GB. Jest on zupełnie niesłyszalny. Dodam jeszcze, że łącznie miałem jeszcze jeden taki dysk, który pracował zauważalnie głośniej (ale nadal b. cicho). Nie wiem, od czego to zależy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gREG PG Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 ja mam WD80 JB od jakiegos roku i tez go za bardzo nie slychac... natomiast dorwalem IBM'a 30-stkę i ..do szalu mnie doprowadza..ciągły wizg + pulsujące buczenie połączone ze sporymi drganiami przenoszącymi sie na obudowe..koszmar, no, ale darowanemu koniowi.... a mialem taki cichutki komp..tez dlugo nat tym kombinowalem..a tu taki bug. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:Max:. Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 Tu faktycznie wszyscy mają rację to zależy od przypadku, mam Maxtora 200GB i kompletnie nie słychać w nim żadnego zgrzytania, ani chrobotania jedynie lekki szum obracających się talerzy, a przeciż Maxtory to jedne z najgłośnieszych dysków, niby cichymi dyskami są: Seagate Barracuda, a u znajomego ten właśnie dysk tak chrobocze że ja bym nawet 5 minut nie wytrzymał, czyli jak nazwać taki zbiek okoliczności jak nie przypadkiem..:) Pozdrowionka.:):):) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTiiii Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 Każdy co innego powie. Ja mam Baracude IV i Hitachi Dekstar. Żadnego z nich nie słychać. Najlepiej poczytaj testy i po nich zdecyduj. Zwykle piszą, który był najcichszy. Z tego co pamiętam to Samsung był w nich najcichszy natomiast Caviar najgłośniejszy. Znowu Hitachi nie dość że najszybszy z nich wszytkich to jeszcze był b.cichy ale to było 3 miesiące temu gdzieś, jak ja kupowałem. Hitachi to nie IBM tak apropo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 Nie mowicie ze WDki sa ciche bo padne ze smiechu... pewnie cos innego wam zaglusza dysk, albo macie tak dobity sluch, ze nie slyszycie tego wysokiego PISKU !!! Mialem pare Barracud i cud miod cichutko chodza, mialem tez WD i cholera mogla brac - zwlaszcza wieczorami, sprzedalem i kupilem Barracude 7200.7 i jest znow cisza :) Ostatnio od sasiada pozyczylem WD aby przekopiowac dane - tez piszczy jak... Wiec niech nikt nie pisze ze WD sa ciche. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maybach Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 Potwierdzam ze Barracudy sa najcichrze, jesli cicha ponad wszystko to tylko Baraki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 WDC WD800JB - mam od lutego 2004, gdy miałem w kompie wentylator 5400rpm to chwaliłem że dysk jest cichy, teraz nie moge wytrzymać tego cholernego pisku :( nie wiem czy z czasem zrobił się tak głośny czy wcześniej co innego go zagłuszało... Dodam że położenie go na gąbce niewiele pomogło, a pisku nie zmniejszyło wogóle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 24 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2004 Tu faktycznie wszyscy mają rację to zależy od przypadku, mam Maxtora 200GB i kompletnie nie słychać w nim żadnego zgrzytania, ani chrobotania jedynie lekki szum obracających się talerzy, a przeciż Maxtory to jedne z najgłośnieszych dysków...jestem w szoku, moglbys sprawdzic w jakim trybie dziala twoj dysk, najlatwiej programikiem silent drive! bart3d - WDC sa glosne, a ten kto pisze ze sa ciche musi miec po prostu glosny komputer, czyli jak dla mnie taki z wiatrakami powyzej 2000rpm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gREG PG Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Tu faktycznie wszyscy mają rację to zależy od przypadku, mam Maxtora 200GB i kompletnie nie słychać w nim żadnego zgrzytania, ani chrobotania jedynie lekki szum obracających się talerzy, a przeciż Maxtory to jedne z najgłośnieszych dysków...jestem w szoku, moglbys sprawdzic w jakim trybie dziala twoj dysk, najlatwiej programikiem silent drive! bart3d - WDC sa glosne, a ten kto pisze ze sa ciche musi miec po prostu glosny komputer, czyli jak dla mnie taki z wiatrakami powyzej 2000rpm mam 3 wiatraki-proc+zasilka+buda-wszystkie chodza okolo 1100-1300 obr/min (co do budy nie jestem pewien, bo puszczony jest na 5V) dodatkowo PAPST 40-stka puszczony na grafie na 5V...nie slychac nic..WD-ka tez...no, oprocz standardowego zachrobotania przy starcie :) - ale to jest normalne dla wszystkich WD-kow.. problem sie zaczal jak wsadzilem do kompa tego IBM-a.. pisze jak jest, jesli nie wierzysz - twoja sprawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gREG PG Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Tu faktycznie wszyscy mają rację to zależy od przypadku, mam Maxtora 200GB i kompletnie nie słychać w nim żadnego zgrzytania, ani chrobotania jedynie lekki szum obracających się talerzy, a przeciż Maxtory to jedne z najgłośnieszych dysków...jestem w szoku, moglbys sprawdzic w jakim trybie dziala twoj dysk, najlatwiej programikiem silent drive! bart3d - WDC sa glosne, a ten kto pisze ze sa ciche musi miec po prostu glosny komputer, czyli jak dla mnie taki z wiatrakami powyzej 2000rpm mam 3 wiatraki-proc+zasilka+buda-wszystkie chodza okolo 1100-1300 obr/min (co do budy nie jestem pewien, bo puszczony jest na 5V) dodatkowo PAPST 40-stka puszczony na grafie na 5V...nie slychac nic..WD-ka tez...no, oprocz jednego standardowego zachrobotania przy starcie kompa :) - ale to jest normalne dla wszystkich WD-kow.. problem sie zaczal jak wsadzilem do kompa tego IBM-a.. pisze jak jest, jesli nie wierzysz - twoja sprawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuwerty Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Moj WD tez sie zrobil glosny jak wiatrakami w dol zjechalem z obrotami :D . Mam teraz dodatkowe 4 wiatraki w budzie ustawione na jakies 1000-1500obr/min, na procku Freezone na jakies 1900, na grafie Silencer. Faktycznie wiatrakow niewiele slychac. Za to dyski mnie dobijaja. Obydwa mi piszcza ze az strach. Mam Caviara 80GB 7200 8MB cache i Samsunga 20GB 5400. Co ciekawe Szajsung jest tak glosny jak Caviar. Na moje szczescie sen mam mocny, bo komp chodzi 24h/dobe :wink: . Z powazaniem JA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beriam Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 2x Seagate 120 GB Barracuda (ATA/100,8MB,7200)ST3120026A i co - NIC (komfort) :D Mialem wczesniej Maxtora, porazka jesli chodzi o decybele .... chyba ze kombinujesz z wyciszeniem ... - sanki od hdd przykrecone do hdd od spodu i polozony ten twor na gabce (taka czerwona od plyty glownej) i wentyl puszczony na 5v ... wynikiem takiego zabiegu jest CISZA :wink: -oczywiscie mowimy tu o wersji kompa stacjonarnego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lgolebio Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Podsumuwując wpowiedzi wasze, moich znajomych i fachowców ze sklepu (którzy nie rozumieli co to znaczy pisk głowic w dysku twardym) muszę z przykrością stwierdzić, iż pomimo tak szerokiej gamy produktów jakie oferują dzisiejsze firmy tak naprawdę nie ma prawdziwie cichych dysków. Szkoda z pewnością byłby to bardzo dobry punkt przetargowy dla producenta. Ja osobiście uścisnął bym takiemu rękę gdyby tylko przedstawił mi takowy. No ale cóż pozostaje tylko kieszeń, gąbka akustyczna, radiator, gumowe kołki i trochę czasu. W zaistniałej sytuacji dla wszystkich zainteresowanych możliwością wyciszenia dysków przedstawiam interesujący link http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=24 Taki zabieg napewno nie wygłuszy dysku w 100% ale stanowczo zmieni jego tonację (powinni stworzyć jakiś program, który wykorzystywał by piski dysków do stworzenia małej symfonii co by do snu utulała). Pozdrowieństwa :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lgolebio Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Nic dodać nic ująć :P http://www.overclockers.com/tips454/ http://www.firstpr.com.au/sys-admin/Silent-Hard-Drive/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
newbie Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Niezgadzam sie, ze nie ma cichych dyskow z definicji... Ostatnia seria hitachi 7k250. Dyski nieslyszalne niemal z odleglosci juz od 1m. Mam 160GB i sobie chwale. Naprawde sprawdz ten model. warto pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTiiii Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Hehe 1m, chyba 1cm. Jak by to był 1m to by był z niego niezły kozak. Mam Hitachi tego i jego słychać tylko jeśli przytkne do niego ucho. Czsami zamiałczy ale to dość przyjemny dźwięk, nie to co Caviar. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qb Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 Osobiscie posiadam WD800JB i chwale go sobie, ale do najcichszych to on chyba nie nalezy ;P :) Slychac z niego Świst obracajacych sie talerzy, ale mimo to go kocham ;).... Teraz jednak daje go siostrze i zastanawaim sie nad Barracudą 200GB na SATA. Co wy na to ?? czy one są bardziej awaryjne niz Caviary ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzymo Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 No ale cóż pozostaje tylko kieszeń, gąbka akustyczna, radiator, gumowe kołki i trochę czasu.U mnie w obudowie dysk jest przykręcony normalnie (do tego metalowego stelaża), żadnych gąbek, gumek itp. Specjlanie odłączyłem od zasilania wszystko inne i zostawiłem sam dysk - tylko jak przytknę do niego ucho, to słychać lekki szmer, z odległości ok.10cm już go nie słychać (nawet w czasie zapisu/wyszukiwania), więc jak dla mnie jest to bardzo cichy dysk ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 25 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2004 tylko samsung lub hitachi, do tego mocowanie na gumkach + przestawienie w tryb cichy, pozostaje dolożyć możliwie wolny wentylatorek i czego więcej chcieć ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość artur.c Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Hehe 1m, chyba 1cm. Jak by to był 1m to by był z niego niezły kozak. Mam Hitachi tego i jego słychać tylko jeśli przytkne do niego ucho. Czsami zamiałczy ale to dość przyjemny dźwięk, nie to co Caviar.to w takim razie musisz miec cos ze sluchem, jak do tej pory z najnowszych dyskow najcichszy jest samsung! Wspólczuję Wam chłopaki, że daliście się wrobić i kupiliście głośne wersje WDków. Cieszę się, że mój jest cichy czytając takie posty. Cóż, widzę, że przynajmniej ja nie wywaliłem pieniędzy w błoto.moze rzeczywisce masz racje, ja widzialem juz kilka WDC 80JB i kazdy byl jak na moj gust nieznosnie glosny i zdania nie zmienie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTiiii Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 artut.c Jak byśc czytał od początku tematu to byś widział, że napisałem że Samsungi to najcichsze dyski na rynku. Lecz Hitachi w stosunku do swoich parametrów jest o wiele lepszym wyborem, bo nie dość że lepszy od Caviara w szybkości to jeszcze prawie tak samo cichy jak Samsung. Poza tym nowe Barracudy nie są już tak ciche jak niegdyś Baraccuda IV. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beriam Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Poza tym nowe Barracudy nie są już tak ciche jak niegdyś Baraccuda IV. Ja mam dwie barki i nie narzekam. Poprostu, jak trafisz.... Ruletka- tak jak w calym hardware :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conti Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 Barka 7 ATA100 głośnością jest porównywalna z Hitachi 7k250, natomiast Barka 7 SATA ma zdecydowanie głośniejszy chrobot głowic. Barki 7 bardziej się grzeją niż Hitachi, co do wydajności to barka 7 ATA100 8MB cache jest porównywalna z Hitachi ATA100 2MB cache. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARTiiii Opublikowano 26 Listopada 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Listopada 2004 No fakt czasami różnie się trafi ale to raczej rzadkość. Oczywiśćie ja ciągle mówie o Hitachi z 8mb cache. Barke miałem SATA więc może zwykła ATA lepsza. W ogóle wszykie te dyski SATA to jakieś nie użytki, jak dla mnie. Ciekawe, jak to będzie z awaryjnością tych wszytkich dysków co teraz są, przyszłość pokaże :? . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djswistak Opublikowano 20 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2004 Tu faktycznie wszyscy mają rację to zależy od przypadku, mam Maxtora 200GB i kompletnie nie słychać w nim żadnego zgrzytania, ani chrobotania jedynie lekki szum obracających się talerzy, a przeciż Maxtory to jedne z najgłośnieszych dysków...jestem w szoku, moglbys sprawdzic w jakim trybie dziala twoj dysk, najlatwiej programikiem silent drive! bart3d - WDC sa glosne, a ten kto pisze ze sa ciche musi miec po prostu glosny komputer, czyli jak dla mnie taki z wiatrakami powyzej 2000rpm a gdzie ten programik silent drive zassam? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DomBros Opublikowano 20 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2004 Ja też bym chciał zassać Silent Drive'a. PS. Ja polecam Samsung'a z SATA jest cichy i zimny. A z ATA Seagate'a. Seagate SATA bardzo chroboczą i bardzo się grzeją, Maxtory piszczą (przynajmniej ja miałem takie doświadczenia), a WD czasami po paru miesiącach też zaczynają chrobotać, ale są w miarę chłodne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prodigal Son Opublikowano 23 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2004 Ja mam WD jak w podpisie (na SATA) i potwierdzam że dyski na SATA są ogólnie rzecz biorąc głośniejsze od tych na ATA. Przy czym przedtem miałem dwie 80-tki Seagate też na SATA i one były głośniejsze od obecnego! Chrobotały głowicami jak wściekłe. A do tego każdy z nich padł po miesiącu... Teraz jest OK. Co ciekawe, mimo że patrząc na dane WD powinien być głośniejszy, to jest cichszy! Ale wytwarza niestety drgania, i konieczne było odizolowanie go od obudowy... Mały edit: Żeby nie było, że mi wentle hałasują i dlatego nie słyszę dysku. Mój komp jest wyciszony na ilem mogłem z zastosowaniem AC. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2004 Mialem w lapach wszystkie dyski tu wymieniane . Powiem jedno Samsung SP812N , ktorego sam posiadam jest najcichszy . Lozysk nie slychac wogole , czasami tylko glowice podczac intensywnej pracy . Ponoc Hitachi sa ciche ale kumpel kupil i [gluteus maximus] , glosne jak WD . Ci ktorzy mowia ze nie slysza WD maja albo klepniete ucho albo trafili na jakas super serie ;) Baraki niby tez ciche , kupilem dla dziewczyny i jednak glosniejsze od Samsunga ja slysze lozyska z odleglosci 50cm przy ostro wiejacych 2x60mm +70mm (Barka 7.200 80GB ). Wszystko badane organoleptycznie przezemnie ja nie dywaguje ;) . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verper Opublikowano 24 Grudnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Grudnia 2004 Jestem od prawie 2 tyg. (niezbyt) szczesliwym posiadaczem Seagate 80 GB Barracuda 80GB SATA . DLaczego niezbyt?... odpowiedz jest prosta. dysk jest glosny a nawet powiem ze strasznie glosny dokladnie jak moj osmioletni maxtor. naprawde chyba nie mam szczascia do dyskow. W sumie przez pierwszy tydzien bylo nadzwyczaj dobrze a teraz jest ...srednio. Przez te kilka ladnych lat przyzwyczailem sie do halasu ale ...skoro 90% z was uwaza ze baracudy sa ciche... robi mi sie jakos glupio.... no nic po swietach z cala pewnoscia udam sie do serwisu moze cos da sie zrobic jednak ... nie mam nadzieii moze uda sie go troszke wyciszyc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...