Skocz do zawartości
mechmom

Wyjazd do Czech samochodem - co trzeba wiedzieć?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Wybieram sie za kilka dni do Czech z kolegami samochodem, napiszcie pare dobrych rad, co trzeba wiedzieć udając się tam żebyśmy się nie wkręcili w jakieś "coś" :)

Chodzi np. o przekroczenie granicy (Cieszyn), dozwolone prędkości itp...

Dzieki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej podobnie jak w Polsce... Aha, w czechach dozwolna ilość alkoholu we krwi wynosi duzo mniej niz w polsce wiec raczej niech kierowca wogóle nie pije... Granica, cóż, oczywiscie zalezy kto sie trafi, ale czasem potrafia si czepić jakis pierdół, typu nie dopompowane koła... Osobiście gość trzymał nas na granicy godzine bo jedno koło miało mało powietrza... Nie rozumiem takich ludzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;-)

 

a sprawdzaja wyposazenie samochodu w apteczke, linke holownicza itp bo na jakiejs www pisalo :| ??

 

Daleko w glab nie jedziemy, strefa przygraniczna w sumie tylko, wiec moze nie trzeba bedzie winietki (150 koron).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O nic sie nie martw.

Bylo sie na imprezkach kilka razy w Czechach.

A 500 koron w portfelu warto miec i mozna nawet na lekkim cyku jezdzic.

Nie radze, w czechach nie można mieć ani mg alkoholu we krwi :]. Miałem jakiś czas temu na kursie wykłady na ten temat i widziałem tabelke jakie są wartości w poszczególnych krajach europy. Tak więc kierowca wogóle pić nie może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lux, pic nic nie bede, to juz dawno postanowione :) wiec problemu nie ma. predkosci tez mam zamiar przestrzegac :)

 

Dzieki za rady, jesli ktos jeszcze chce cos dodac to chetnie przeczytam, tymczasem dziekuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak polecali koledzy wczesniej, moge tylko za nimi powtorzyc - kup sobie winietke, albo dokladnie sprawdz czy nie trafisz na autostrade przez przypadek. Predkosci przestrzegaj i to dokladnie, tez slyszalem, ze sa okropnie upierdliwi jesli chodzi o to... Apteczke to chyba na Slowacji trzeba miec, chociaz moze to jednak dotyczny tez Czech ? w kazdym razie miec nie zaszkodzi, to chyba nie problem wrzuci takie graty do bagaznika(apteczka, linka, trojkat, gasnica), a miec przynajmniej pewnosc, ze niczego sie nie przyczepia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oni tam w Czechach i na Słowacji raczej Polaków zbytnio nie lubią..... Byłem w wakacje na małym rekonesansie po Słowackich Tatrach i w ciągu jednego dnia trzy razy nas Policja kontrolowała... (u nas nie do pomyślenia) Tak jak piszecie - jak widzą samochód z polskimi blachami to z zasady zatrzymują. Ale ogólnie Słowacja jest spox. Drogi o klasę lepsze niż u nas, choć wydaje się, że ludzie raczej biedniejsi, wioski zaniedbane. W Czechach pewnie podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie zauważyłem, żeby nie lubili Polaków na trasie. Parę lat temu jechaliśmy Lublinem (!) z Gdańska do Pragi (!!!) i nie mieliśmy żadnych przebojów po drodze. No może oprócz tego, że nas wyrzucili z jakiegoś parkingu przed hotelem jak zaczęliśmy robić sobie grilla :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie uwazajcie na przepisy drogowe i lepiej sie do nich stosujcie :D.

tam nie tak jak w polsce stoja ci radiowozem na srodku drogi z szuszarka. tam na poboczu stoi zaparkowana zdezelowana skoda. w niej 2ch policjantów chowajacych sie w fotelach z kamera.

kilkaset metrów dalej zatrzymuje cie nastepny patrol i pokazuja ci twoje wybryki.

czesto tez stoja na autostradach z jakims urzadzeniem i z wiaduktu czy z mostu mierza ci predkosc :D dalej to co wyzej, pokutka :)

Mozesz probowac dawac w łape najlepiej w euro ale jak złapali cie na kamere to maja wszystko nagrane i raczej nie biora bo mowią ze nie moga :(

aha. kolo Pragi na autostradzie jest taki fajny bar. żywe suczki sie tam kreca i nawet niedrogo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteście de best :]

 

spox, a na drogi expresowe tez trzeba te winietki? czy tylko autostrade?

My sie wybieramy przez cieszen do Karviny a potem do Ostravy.. moze ktos zna ta trase i powie czy trzeba tam gdzies winietke?

po mapie to widze tylko kawalkiem expresowke...

Dzieki za pomoc, jutro wyjazd ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;-)

 

a sprawdzaja wyposazenie samochodu w apteczke, linke holownicza itp bo na jakiejs www pisalo :| ??

(...)

Nie masz tego w aucie 8O

Dobre rady zawsze w cenie: w Czechach jeździmy po lewej stronie ;] , nie zapomnijcie zatankować somochodu ;]

Szerokiej drogi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra stary... zanim sie przenioslem do Warszawy, to mieszkalem w Wodzislawiu Slaskim (10 km od Czech). do Karwiny i Ostrawy nie musisz zadnych minet (winiet) kupwoac, normalne drogi, zadnych oplat. Koniecznie wstap na rynek w Karwinie i Ostrawie. Zobaczysz co to zadbane i mile miasta. Wstap obowiazkowo do jakiegos pubu i zakup lokalne piwa: polecam ostravara, z tych bardziej znanych to nadaje sie Gambrinus, Radegast, Staropramen. Poza tym Czesi sa dosyc sympatyczni i w ogole, nie jest zle, dopoki sie nie zaczniesz zachowywac jak swinia i mowic o Praskiej Wiosnie ;] .

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie to co mowia koledzy mieszkam niedaleko granicy i w czechach bywalem czesto jedyne "wybryki" to zatrzymala nas policja i doczepili sie do zdjecia w paszporcie mojego taty i do jego obecnego wygladu (na zdjciu z broda , zarosniety aktualnie lysy zupelnie i bez brody ) , ostatnio czepili sie skrzyki w aucie (byly w niej czesci elektroniczne ) ale nie kombinowali nad tym za duzo , no i najwiekszy przekret to dowalenie sie o brak zielonej karty , co jak wiadomo nie jest koniecznie od 1 maja (dowalili sie jakies 2 miechy temu na granicy , czesi oczywiscie) biorac pod uwage ze jest darmowa to podskoczyc do ubezpieczyciela i wziac papierek zawsze sie moze jakis niedoinformowany trafic, a tak pozatym to udanego pobytu :)

 

edit: ortograf wytkniety mi przez wszechmocne forum...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)

My juz po powrocie ;) Lyzwy kupione... i inny stuff tez ;-) :>

W sumie nie mielismy zadncyh przygod, nawet nas nigdzie nie sprawdzali ;) Dogadac sie z ludzmi tez trudno nie bylo :) Troche slownika, troche improwizacji i jakos to bylo :]

Jedyny minus to ze najstarsze skody itp nas wyprzedzaly non stop :P ale ja wolalem nie kombinowac, widzielismy dwa razy jak policja kogos obslugiwala :P przez chwile nawet jechali za nami :P

Ogolnie bylo lux :) swietne drogi maja... eh az sie nie chcialo wracac na ta okropna trase z bielska do krakowa :| :|:| wiec pojechalismy przez katowice ;P

Jeszcze raz dzieki @ll :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokladnie w tych dwoch miastach :)

Tam jest po prostu swietnie :)

Rynek w Karvinie wyglada jak plac przed pałacem, taki sliczny i spokojny, i cichy... :)

A w Ostravie, w sumie sa 2 place, na jednym ustawiaja lodowisko, a na drugim poustawiali takie budy podobne do tych w Krakowie na rynku i takie tam bajery :) Z ludzmi tez sie szlo dosc latwo dogadac, sporadycznie slownik w reke, a reszte to szlo sie domyslic ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z policja czeska zawsze mozna sie dogadac :] za pierwszym razem jak mnie zlapali dostalem 500 koron pokuty przkroczenie 18 km/h , za drugim razem przkroczylem 38 km/h dostalem 300 koron i dalem 6 piw :) miej uwage na predkosc woly stoja z tymi fotoradarami : , piwo spoko moge polecic gambrinusa i kozlika :] ale tylko 12 , ja wiem czy spokoj w czechach po wyplacie cala mlada sie trzesie :] przez tydzien

 

||Falcon|| kazdego zatrzymuja a jak nie zatrzymaja to kwit mu do domu przychodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...