Ile czasu siedzicie przed kompem dziennie ?

[Slayer]

Za dużo...i to zdecydowanie! :? Szkoła, 2 szkoła, dom....shit......za dużo tego. Staram się to ograniczać. Różnie z tym- raz ze 4 godziny, a innym razem, jak miałem wolną chatę to i od 8 rano do SICK!!!!!! 4:30 w nocy 8O 8O Więcej nie dałem rady( na szczęście).......ale tak średnio to około 6-7 godzin, ale moze to wrosnąć, bo materiały do nauki mam w kompie.

 

Kurde...a jednak wyjdzie więcej- te Cisco katuje mnie ze 4 -5 godzin dziennie przy kompie, to w chacie dodam sobie ze 3-4.....uuu......od piątku będę chodził na pakernie, to może śrenio trochę spadnie......choć zaoczna nformatyka co 2 tygodnie też swoje doda.....i jak tu być nie uzależnionym??? :? :(

[Arkady]

...

A co do drugich połówek to trzeba zrobić tak jaka ja. Zaszczepiłem w niej chęć grania (sam nie wiem jak mi się to udało) i teraz na starej k6-2 kumpla młócimy w herosów (1!!!) we 2 osoby na jednym kompie. I to czasem po kilka h. Jednak ma też to swoje złe strony, bo czasem się nie mogę dopchać do kompa  :?  :?  :?

ja z moją zmłóciliśmy dupę nekromantom w herosach 3 (wszystkie kampanie) oraz przeżyliśmy bg1 i bg2.

[Paszczu]

Ludzie, co wy robicie!!! Tyle godzin przed kompem! Rozumiem w pracy - trzeba :( Jesteśmy (w większości) młodzi, a tyle rzeczy na świecie ciekawych... Wiadomo - forum tweaka fajna rzecz, ale ile można! Ja potrafię przesiedzieć od rana do wieczora (ale tylko jak leje albo jak nowa gra wpadnie w łapska). Ale co ja tutaj, jak bedę miał stałe łącze to pogadamy (na razie modem).

[Gość]

Ja w wakacje to non stop :D, ale teraz jest szkola wiec "tylko" 1-2H dziennie.

[kain]

Ja zdecydowanie za dużo :-( Coś koło 5 godzin na dobę będzie. Niby nie tak jeszcze strasznie a już zauważyłem, że np mniej czytam czy chodzę na spacery (jedno i drugie zawsze bardzo lubiłem) toteż dość znacznie się ograniczam ostatnio i nie siedzę więcej niż muszę (na forum zaglądam przelotem :cry: ) czyli jakieś maksymalnie dwie godziny.

[Slayer]

...

A co do drugich połówek to trzeba zrobić tak jaka ja. Zaszczepiłem w niej chęć grania (sam nie wiem jak mi się to udało) i teraz na starej k6-2 kumpla młócimy w herosów (1!!!) we 2 osoby na jednym kompie. I to czasem po kilka h. Jednak ma też to swoje złe strony, bo czasem się nie mogę dopchać do kompa  :?  :?  :?

ja z moją zmłóciliśmy dupę nekromantom w herosach 3 (wszystkie kampanie) oraz przeżyliśmy bg1 i bg2.

 

hie hie....to mi się przypomina ostatni kawałek NAS( Nagły Atak Spawacza)- Wściekli Emce ,,....zwykle jak gram w Fife to wygrywam do zera....jak ja to robię to się wcale nie chwale..ja w porównaniu po prostu z tobą mam talent...nawet jak przyjaram to w hirołsy cię rozwalę..później jak gram w nogę to idę na halę" :lol: :lol:

[reed]

Ja w wakacje to non stop :D, ale teraz jest szkola wiec "tylko" 1-2H dziennie.

PIT_er !

co Ty robisz temu monitorkowi !? 8O

[Szymoon]

Ja w wakacje to non stop :D, ale teraz jest szkola wiec "tylko" 1-2H dziennie.

PIT_er !

co Ty robisz temu monitorkowi !? 8O

Przeciez monitorkowi sie podoba, inaczej by sie nie usmiechal :D

[Axcel]

No to ja chyba jestem niepokonany. W wakacje średnia wychodziła dziennie jakieś 15h. 8O Teraz doszła skzoła i inne zajęcia więc 'tylko' 12. 8O A monitorek zadowolony :-D

 

 

Slayer, mash Intel Pentium4 Celeron 1700?? :lol:

[mic_s]

3-6 w domciu. Na uczelni różnie: albo wcale, albo ok. 2h.

[Elien]

Co robicie prze tyle czasu ? przegladacie niepotrzebne wiadomosci, przesuwacie ikonki i nie wiecie co dzisiaj robic na kompie ?

Skąd wiedziałeś? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

[Neo_x]

jak nic siedze 24 h na dobe :wink: :lol:

[Szymoon]

Co robicie prze tyle czasu ? przegladacie niepotrzebne wiadomosci, przesuwacie ikonki i nie wiecie co dzisiaj robic na kompie ?

Skąd wiedziałeś?

Ha pytanie. Czesto sam tak robie :D

[cinos]

hehe za duzo :lol: :lol:

no tak 12-14 godzin czasami 15 :?

[Xon]

Najblizej jest chyba odpowiedz 12-14godz.

[Jacek]

Ja siedzę z 5 godzin na dobę przy kompie.

[Tom.O]

Wyciągając średnią z miesiąca to wypada 3-5h. Czasami tylko poczte odbieram i umawiam się ze znajomymi na GG, innym razem mam do zrobienia sprawozdanie, albo projekt - wtedy nawet 8-10h.... Ogólnie staram się coraz mniej, ale kuszą też osoby z sieci graniem w Starcrafta, Quake i inne ciekawe gry. (Komputer jest włączony od czasu jak wstaje, aż do momentu jak ide spać, a jak mam coś ciekawego do ściągania to leci też przez noc)

[funfel]

jak nic siedze 24 h na dobe  :wink: :lol:

36... :)

[P!otrek 1983]

No to ładne kozaki i wymiatacze jesteście np. 12h 8O Ja tam siedze średnio 3 godziny wieczorem, podczas oglądania telewizji. A komputer mam włączony 24h na dobe, bo zawsze jakaś poczta może przyjść 8)

[Snajper_Tango4]

A ja trochę odświerze ten zapomniany temat :)

 

Od 7.30 jakieś 8 godzinek w pracy, potem od 17.00 potem ok 7-9 godzinek w domciu to wychodzi jakieś 15-17 godzin na dobę ... a czasami się nockę zarwie... czasami dwie... a potem sie spóźniam do pracy... potem szef jest zły.... yyyy.. chyba trochę mi się OT zrobił :lol:

Ogólnie to większość życia spędzam przed monitorem - ale spowodowane to jest tez tym że TV oglądam na komputerze

 

Podobno gdzieś leczą z uzaleznienia od komputera - ale po co się leczyć z przyjemnego nałogu ?? :wink: :lol:

[BLANTMEN]

Co robicie prze tyle czasu ? przegladacie niepotrzebne wiadomosci, przesuwacie ikonki i nie wiecie co dzisiaj robic na kompie ?

Skąd wiedziałeś?

Ha pytanie. Czesto sam tak robie :D

No właśnie. Ja czasami włączam kompa i niewiem co mam zrobić :? Taki jakiśgłupi odruch :)

[maybach]

 

No właśnie. Ja czasami włączam kompa i niewiem co mam zrobić  :? Taki jakiśgłupi odruch  :)

to sie nazywa uzaleznienie najwyzszego stopnia :lol: :lol: :lol:

[BLANTMEN]

 

No właśnie. Ja czasami włączam kompa i niewiem co mam zrobić  :? Taki jakiśgłupi odruch  :)

to sie nazywa uzaleznienie najwyzszego stopnia :lol: :lol: :lol:

AHH wiedziałem :wink: Czy jest dla mnie jakiś ratunek :wink:

[THORGAL]

cholera...8 praca +ok 7 w domu ale bywa ze dluzej no to bedzie gdzies z 15 ...POMOOOOCYYY!!!  :twisted:  :twisted:  :twisted:

UWAGA OSTRZEGAM !!!

Kiedys pisalem takie rzeczy jak wyzej a teraz mam problemy z dziewczyna :( wyprowadzila sie, jestesmy jakby w separacji i w 80 % to wina mojej milosci do kompa...

Panowie jesli Wam zalezy to chrzancie to lub zachowajcie umiar inaczej kiedys spotkamy sie na piwku w jednym z pubow jako starzy kawalerowie

Ja dostalem po dupsku i odstawiam maszynke...wiec jesli ktos tam Wam mruczy do ucha to lepiej zastanowcie sie co jest wazniejsze...

No chyba ze znalezliscie sobie kobietke co lubi i tez ma swira na punkcie kompow...ale czy o to chodzi ?

No nic zmykam bo przekroczylem limit ;)

[Piotr K]

Czesc!

policzmy:

rano jak wstaje gram w Red Dragona, przegladam newsy na serwisach i jem przy tym sniadanie -od 1-3h, ogladam Southparki itd.

wieczorkiem po powrocie do domu komp jest stale wlaczony czyli ok 5-6h.

ile aktywnie siedzie przy kompie? niewiem

do 5h dziennie. Ale jak jestem w domu to komp chodzi non stop :D

p.s. wlasnie wymyslilem kolejna ankiete dla kompucholikow

[Phil]

jako ze mam czasowo wolne, to jak wstane kolo 9-10 rano to siedze do okolo 23-2 :evil:

[maybach]

cholera...8 praca +ok 7 w domu ale bywa ze dluzej no to bedzie gdzies z 15 ...POMOOOOCYYY!!!  :twisted:  :twisted:  :twisted:

UWAGA OSTRZEGAM !!!

Kiedys pisalem takie rzeczy jak wyzej a teraz mam problemy z dziewczyna :( wyprowadzila sie, jestesmy jakby w separacji i w 80 % to wina mojej milosci do kompa...

Panowie jesli Wam zalezy to chrzancie to lub zachowajcie umiar inaczej kiedys spotkamy sie na piwku w jednym z pubow jako starzy kawalerowie

Ja dostalem po dupsku i odstawiam maszynke...wiec jesli ktos tam Wam mruczy do ucha to lepiej zastanowcie sie co jest wazniejsze...

No chyba ze znalezliscie sobie kobietke co lubi i tez ma swira na punkcie kompow...ale czy o to chodzi ?

No nic zmykam bo przekroczylem limit ;)

ja sobie ustalilem limit 2H na dzien (chyba ze musze popracowac na kompie, ale to dorywczo), za duzo zycia mi przez net wylatuje :( powoli porzucam kompa na rzecz roweru :)

[maybach]

 

No właśnie. Ja czasami włączam kompa i niewiem co mam zrobić  :? Taki jakiśgłupi odruch  :)

to sie nazywa uzaleznienie najwyzszego stopnia :lol: :lol: :lol:

AHH wiedziałem :wink: Czy jest dla mnie jakiś ratunek :wink:

swego czasu tez tak mialem, ale teraz zapisuje sobie na kartce (taka technika a ja pisze na papierze :lol: :lol: :lol: ) co mam zrobic (czyt: sciagnac) i juz, heh