Skocz do zawartości
reed

Oszusci & niesolidne: firmy, serwisy, sklepy

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, bo pomiędzy tobą a sklepem zawierana jest umowa na piśmie.

 

Cytat ze strony jakiegoś sklepu:

Zamówienie na towar powinno zostać złożone:

 

* poprzez sklep internetowy: aksonet.pl

* e-mailem na adres: handel@aksonet.pl

* wysłane faksem na numer: 61 862 02 74

* telefonicznie pod numerem infolinii: 0801 01 11 02

*

osobiście w naszej siedzibie: ul. Świerzawska 5, Poznań, pok. 122, od pn-pt, od 8-16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie podzielić się z Wami ciekawą przygodą ze sklepem, a raczej serwisem ESC.pl Swego czasu kupiłem dla znajomego modyfikację komputera z polecanych na purepc zestawów. Zamówiłem w ESC.pl jako polecany sklep, wszystko było dostępne, ceny średnie, ale niech będzie. Zamówienie wyglądało tak:

 

Asus Asus P7P55-M /intel P55, DDR3 1600, GLan, mATX

Aerocool Aerocool M40 rev.2

Microsoft Microsoft Windows 7 Home Premium OEM 64Bit PL

Scythe Scythe Samurai ZZ

OCZ OCZ ModXStream Pro 500W

Samsung Samsung SH-S223L SATA LightScribe (black

Samsung Samsung 1 TB 7200rpm 32MB cache SATA-II F3

Gigabyte Gigabyte GeForce GTX 460 OC 1GB DDR5 /256bit/ 2xDVI/mHDMI

GoodRam GoodRam 4GB (2x2GB) 1333MHz CL9

Intel Intel Core i5-760 /2.8GHz, 8MB, LGA1156, BOX

 

W opisie napisałem że złoże z tego komputer. Po zamówieniu handlowiec jeszcze dzwonił że mogą złożyć komputer w całość - skoro tak to czemu nie, zgodziłem się. Po kilku dniach przyszła paczuszka, komputer nie złożony, każdy z elementów osobno - myślę ok, żaden problem.

Wszystko było fajnie do momentu gdy na dniach znajomy zgłosił problem ze sprzętem, po kilku testach wyszło że pamięci sypią błędami w memtest, przy różnych ustawieniach timingów czy napięcia. Dodatkowo płyta główna podejrzanie się zachowywała, polegało to na tym że jeżeli dowolny RAM był fizycznie w czarnym slocie najbliżej procesora to sprzęt nie chiał nawet przejść POST'a.

 

Zgłosiłem RMA i o zgrozo jak się później okazało niepotrzebnie wysłałem komputer złożony tylko i wyłącznie z elementów z zamówienia. Celem tego działania było żeby nie marudzili że to system, dysk czy zasilacz. Dzisiaj dostałem telefon z serwisu, że nie przyjmą ode mnie sprzętu na gwarancję bo przysłałem im złożone elementy zamówienia w całość zamiast wysłać tylko problematyczne części. Wg mnie skoro zamówiłem u nich te 10 elementów, z nich został złożony komputer, żadnego nie brakuje i żaden nie został dodany to traktowanie tego jako zestawu części a nie komputera jest chyba lekkim nieporozumieniem. Że obiecali sami to złożyć a nie zrobili to nie dość że są niesłowni to jeszcze później migają się od uznania gwarancji. Ale Ok, myślę, płyta główna miała tylko podejrzenie, rozumiem że serwisowi się nie chce babrać, to mówię że płytę se odpuszczam( w końcu nie działa 1 slot z 4 - da się przeżyć) i poprosiłem żeby sprawdzili tylko RAM który wiem na 100% że jest padnięty.

I tu zonk, dostałem ultimatum, albo odsyłają do mnie całość, płace za przesyłkę, wymontowuje RAM, wysyłam do nich ponownie i wtedy raczą łaskawie przyjąć sprzęt do gwarancji, albo jako alternatywę, aby zaoszczędzić mi fatygi z przesyłkami zaproponowano mi, że serwis sam sobie zdejmie ściankę obudowy i wyjmie kości RAM do naprawy gwarancyjnej za jedyne cennikowe 90zł!!! Dżizas, za wyjęcie RAMU? Windowsa instalują za 80zł, a tu wyjęcie RAM'u za 90!?!

Prosty wybór przesyłka do mnie 20zł + przesyłka ramu do nich 10zł, razem 30zł i kilka dni lub 90zł i problem rozwiązany od ręki. Czy to jest normalne zachowanie serwisu? Żeby było śmieszniej komputer stał rozpakowany u nich na stole bo nawet mi jego zdjęcie przysłali, bez urazy, ja rozumiem zasady, rozumiem rozbebeszanie komputera na części, ale żeby kasować 90zł za wyjęcie kości RAM? Gdy sprzęt stoi na biurku? Gadałem z baranem chyba ze 30 minut, i nie dał się przekonać. Nie bo nie, bo mamy klienta gdzieś, towar sprzedany - klient olany. Dla mnie to zwykłe naciąganie klienta, albo szybko się bawimy i płacimy dużo albo robimy powoli i płacimy mało.

 

Czy tylko mi się wydaje że to nienormalne? Czy tak teraz działają serwisy? Powiem szczerze że większość sprzętu kupuje albo lokalnie albo w komputroniku, fakt drożej niż w ESC.pl ale serwis tam to bajka. Wysyłam RMA, przyjeżdża kurier na ich koszt, odbiera sprzęt i nie wnikam czy to komputer czy jedna część, sprawdzają odsyłają, zero stresu, zero wydziwiania, trochę już z nimi współpracowałem i naprawdę żadnych zgrzytów. Teraz chyba już wiem skąd te ceny w ESC.pl skoro później sobie na klientach dorabiają w serwisie. Zero rozsądku, zero skłonności do rozwiązania problemu. Przecież ten RAM i tak u nich wyląduje w serwisie, jak jest walnięty to nie ma bata, pacanom nie odpuszczę, ale jeśli już muszę płacić za reklamację to wolę zapłacić 30zł zamiast 90zł, a skoro im się nie chce wyciągnąć RAM'u z komputera stojącego na biurku to kij im w żyć. Zagłosuję portwelem.

 

Generalnie rada dla wszystkich którzy zaryzykują kupno w ESC.pl - piszci wielkimi literami żeby złożyli wam zestaw, miejcie to na piśmie i miejcie nadzieję że się jednak nie zepsuje, bo serwis zrobi wszystko żeby ściągnąć jakąś kasę za naprawę gwarancyjną - ja tam polecam rozwagę i chłodną kalkulację, czasami jedna naprawa potrafi zniwelować różnicę w cenie całego zestawu więc zastanówcie się dwa razy zanim tam coś kupicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bylo przejrzec ten tamat ze dwie strony do tylu .

 

Dzięki za info, przejrzałem prawie cały wątek i pierwsza myśl to że ESC.pl Ram-net i oszuści z allegro to obecnie TOP 3 największych wpadek.

Tak jak ktoś napisał wcześniej, kiedyś ESC.pl zawojowali ceną fora, a teraz nie dość, że równają do średniej to jeszcze na serwisie próbują dorobić parę złotych.

Drobnicy generalnie nie opłaca się u nich brać, bo jak przywalą przesyłkę w obie strony 2x20zł to w takim układzie komputronik wygląda jak oaza normalności jeśli chodzi o podejście i ceny. Przy grubszych sprawach każdy musi sobie sam policzyć, ja tam kupiłem w esc.pl dla znajomych chyba z 6 zestawów na przestrzeni paru lat. Pech polegał na tym że z serwisem miałem styczność dopiero teraz. Nic to człowiek uczy się na błędach. Zostaje głosowanie portwelem i przekazywanie informacji dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak najbardziej nie polecam zakupów w firmie INWAZJA PC (SPRZĘTKOM). Pracują tam niekompetentni ludzie, niepoczuwający się do odpowiedzialności. Nie wiedzą jakim towarem handlują albo co gorsza - wiedzą i świadomie wprowadzają klientów w błąd, tłumaczyć się później tym, że takie produkty dostali od producenta. Zakupiony i nich laptop ACER 5738ZG ma zainstalowane 4GB pamięci 800 MHz. Niestety założona jest blokada na szynę pamięci i może ona pracować z max prędkością 667 MHz. Nadmienię ze nie ma żadnej informacji na ten temat w instrukcji czy opakowaniu. Nie poinformowano mnie o tym podczas sprzedaży, tym samym wprowadzili mnie w błąd. Kasy nie oddadzą a laptopa nie wymienią. Na reklamację z tytułu rękojmi odpowiedzieli mi że w ramach rekompensaty dadzą mi myszkę, żartownisie. Ogólnie nie można z nimi dojść do porozumienia. Sprawę kieruję do Federacji Konsumentów a oddział w Dąbrowie Górniczej radzę omijać szerokim łukiem.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak najbardziej nie polecam zakupów w firmie INWAZJA PC (SPRZĘTKOM). Pracują tam niekompetentni ludzie, niepoczuwający się do odpowiedzialności. Nie wiedzą jakim towarem handlują albo co gorsza - wiedzą i świadomie wprowadzają klientów w błąd, tłumaczyć się później tym, że takie produkty dostali od producenta. Zakupiony i nich laptop ACER 5738ZG ma zainstalowane 4GB pamięci 800 MHz. Niestety założona jest blokada na szynę pamięci i może ona pracować z max prędkością 667 MHz. Nadmienię ze nie ma żadnej informacji na ten temat w instrukcji czy opakowaniu. Nie poinformowano mnie o tym podczas sprzedaży, tym samym wprowadzili mnie w błąd. Kasy nie oddadzą a laptopa nie wymienią. Na reklamację z tytułu rękojmi odpowiedzieli mi że w ramach rekompensaty dadzą mi myszkę, żartownisie. Ogólnie nie można z nimi dojść do porozumienia. Sprawę kieruję do Federacji Konsumentów a oddział w Dąbrowie Górniczej radzę omijać szerokim łukiem.

 

Jak na mój gust to za bardzo świrujesz z powodu jakby nie patrzeć ciach!ły (te 800MHz da Ci może z 2-3% zysku wydajności). W laptopach z którymi do tej pory się spotkałem, dzielnik pamięci zawsze był zablokowany. A to oznacza, że zainstalowane pamięci MOGĄ mieć w specyfikacji 800MHz, natomiast dzielnik masz ustawiony tak, że jest 667MHz i już. W Asusie 1215N mam pamięci 1066MHz CL7, ale pracują na 800MHz CL6 i nic z tym zrobić nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak najbardziej nie polecam zakupów w firmie INWAZJA PC (SPRZĘTKOM). Pracują tam niekompetentni ludzie, niepoczuwający się do odpowiedzialności. Nie wiedzą jakim towarem handlują albo co gorsza - wiedzą i świadomie wprowadzają klientów w błąd, tłumaczyć się później tym, że takie produkty dostali od producenta. Zakupiony i nich laptop ACER 5738ZG ma zainstalowane 4GB pamięci 800 MHz. Niestety założona jest blokada na szynę pamięci i może ona pracować z max prędkością 667 MHz. Nadmienię ze nie ma żadnej informacji na ten temat w instrukcji czy opakowaniu. Nie poinformowano mnie o tym podczas sprzedaży, tym samym wprowadzili mnie w błąd. Kasy nie oddadzą a laptopa nie wymienią. Na reklamację z tytułu rękojmi odpowiedzieli mi że w ramach rekompensaty dadzą mi myszkę, żartownisie. Ogólnie nie można z nimi dojść do porozumienia. Sprawę kieruję do Federacji Konsumentów a oddział w Dąbrowie Górniczej radzę omijać szerokim łukiem.

 

trzbea wiedziec co sie kupuje zakładając ze w info na stronie moga być błędy/pomyłki, mnie byloby szkoda wogole odsyłac i tracic czas i 50zł na wysyłki z powodu takiej ciach!ły ja 667/800

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość ZlyUser

Ja bym tak nie wyrokował nie znająć szczegółów. Jezeli informacji o taktowaniu ramu w ogóle nie było i nikt jej nie podawał a była tylko informacja o zamontowanym ramie to niezgodnosci z umową nie ma.

Edytowane przez ZlyUser

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzbea wiedziec co sie kupuje zakładając ze w info na stronie moga być błędy/pomyłki, mnie byloby szkoda wogole odsyłac i tracic czas i 50zł na wysyłki z powodu takiej <span style='color: red;'>[ciach!]</span>ły ja 667/800

 

Na wysyłki kasy nie traciłem, ponieważ przejeżdżam codziennie koło ich oddziału, natomiast co do całej sytuacji to nadmienie, że chciałem u nich kupić inny model ACERA (szyna pamieci 800 MHz, 2GB) ale w punkcie sprzedaży "miły" sprzedawca powiedział, że na stanie magazynowym ma takiego samego ACERA ale z większą ilością RAMu (4GB), cana zbliżona. Teraz wiem w czym był haczyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden haczyk i olej to bo różnicy między 667 a 800 na laptopie nie uświadczysz. Chyba że w super pi, jak puścisz 1000 razy pętlę 32M, to stracisz na tym mniej więcej tyle czasu ile zmarnowałeś pisząc te 2 posty na ten temat. ;-) Naprawdę daj spokój bo to aż śmieszne... No chyba, że laptop Ci się nie podoba i szukasz wymówki, żeby go zwrócić/wymienić to jak najbardziej możesz próbować to wykorzystać w ten sposób

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wysyłki kasy nie traciłem, ponieważ przejeżdżam codziennie koło ich oddziału, natomiast co do całej sytuacji to nadmienie, że chciałem u nich kupić inny model ACERA (szyna pamieci 800 MHz, 2GB) ale w punkcie sprzedaży "miły" sprzedawca powiedział, że na stanie magazynowym ma takiego samego ACERA ale z większą ilością RAMu (4GB), cana zbliżona. Teraz wiem w czym był haczyk.

 

Moim zdaniem dobrze doradził. Też bym wybrał 4GB zamiast 2GB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość prolimatech

Jeśli wysłałem do esc.pl ramy na RMA i okażą się faktycznie wadliwe to koszt wysyłki od nich do mnie pokrywam ja czy oni? ;> gdzieś czytałem że przyszła do forumowicza paczka z serwisu za pobraniem 20 zł..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

 

Firmą przed którą chciałbym Was przestrzec jest Audio-Video-Serwis Katowice.

 

W tym temacie znajduje się opis-wideo bolączek związanych z samym sprzętem, oraz link do wypowiedzi samego poszkodowanego. Jeśli interesujecie się sprzętem audio-wizualnym, bądź macie zamiar zostać klientami Audio-Video_serwis Katowice zachęcam do zapoznania się ze zgromadzonymi informacjami.

 

Temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i nastepny post na esc.pl, oddzial w Gdańsku.

Zakupilem 4850 asus CuCore i po podgrzaniu do zaledwie 60 stopni obraz sie rozciaga.. delikatnie aczkolwiek mydli oczy. Im cieplejsza tym mocniej rozrywa ekran.

W serwisie oczywiscie usterki nie znaleziono i do tego koles mi powiedzial ze zadnych dowodow tej usterki jakie im dostarcze nie uznaja.

Sprawdzane na roznych os ach rozne stery, w tygodniu sprawdze jeszcze zupelnie inna konfiguracje sprzetowa...

Narzekalem ze glosna to mi powiedzieli, ze jak chce cicha to musze kupic grafe za 1200 ^^.

Ogolnie odradzam zakupu w esc.pl, bedzie bojow ciag dalszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba że serwis esc.pl w swej mądrości uzna że uszkodzenie wynikło z winy użytkownika, wtedy płacisz w obie strony

 

Raz zapłaciłem za wysyłkę do nich towaru na gwarancję. Towar przyszedł i zepsuł się w ten sam dzień, w którym go otrzymałem. Za drugim razem wysłali kuriera na swój koszt. Jednak na proces realizacji gwarancji nie mogę powiedzieć nic złego, poza przekroczeniem terminów i ponownym zepsuciem się towaru :lol:.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie, potrzebuję rady.

Zamówiłem żonie koszulkę na walentynki z nadrukiem w pewnym sklepie w Szczecinie. Jako, że zależało mi na czasie wybrałem opcję wysyłki kurierem.

Przemilczając kwestię szybkości realizacji zlecenia, koszulka przyszła ze złym nadrukiem - owszem kurierem.

Po zgłoszeniu reklamacji drogą mailową, poproszono mnie o odesłanie przesyłki pocztą. Tak też zrobiłem.

Koszulkę poprawiono i odesłano mi już jednak nie kurierem, a pocztą - do tego w najzwyklejszej kopercie - która w czasie podróży zyskała dwie obfite dziury. Na kopercie nie ma nawet naklejki "Priorytet", więc domyślam się, że była to zwykła przesyłka - aka list - z potwierdzeniem odbioru.

Przesyłkę odebrałem, zrobiłem na wszelki wypadek zdjęcia koperty przed otwarciem. Koszulka jest ok ale sprawa czasu realizacji zamówienia mnie irytuje i zdecydowałem, że tym razem nie odpuszcze tych 20 zł wydanych na kuriera. Wkońcu nie moja wina, że za pierwszym razem wysłali nie to o co prosiłem?

Jak uważacie - jest sens się "bić"? Można się podeprzeć jakimiś zapisami prawnymi etc.?

Drugą kwestią jest to, że w przesyłce nie otrzymałem ani rachunku, ani FA.. nic. Niby szczegół ale przy okazji chyba też można cwaniakom przytrzeć nosa...

 

 

ps.

Niby tylko 20 zł ale denerwuje mnie taka nieuczciwość.

W tym samym czasie kupowałem dla wybranki bieliznę w sklepie Gorteks. To jest normalnie inny świat! Mail o każdej zmianie statusu zamówienia. "Zapakowano", "Wydano do magazynu", "Wydano kurierowi" itp. itd. Ani przez sekundę nie musiałem się martwić, że coś jest nie tak. Wszystko przyszło elegancko zapakowane, dosłownie w 36h. Polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też niestety czuję się pokrzywdzony przez Serwis ESC.pl ( opis tu), Uparcie twierdzą ,że to moja wina i robią mi przysługę bo wysyłaja do producenta aby zadecydował ( anulowali też gwarancję ), poprosiłem o zdjęcia uszkodzenia ( opublikowane tu) a Ja w zamian wysłałem im te które zrobiłem na 2 godziny przed odbiorem paczki przez kuriera ( opublikowane tu) a tu wysokiej rozdzielczości + wykadrowany fragment rzekomo uszkodzony.

Edytowane przez VIBOR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może troche offtopa zrobię, ale po weekendzie chce złożyć zamówienie na kompa, tzn cześci a złoże sam, naczytałrem się trochę i nie wiem w jakim sklepie zamawiać/.... miałem wszystko w ESC.pl zamawiać, co polecicie ? gdzie złożyć zamówienie ?,....pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbezpieczniej w sklepie, do którego masz na tyle blisko, aby odebrać sprzęt osobiście i w razie problemów osobiście im go dostarczyć.

Ja zazwyczaj wybieram gral.pl, bo mam tam tylko 20 km a ceny też mają w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dla wiadomości to kurier doręczył paczkę do ESC.pl o 12.50 a za 10 min był już wpis o uszkodzeniu i anulowaniu gwarancji a Ja dzwoniłem do nich dokładnie 13.17 z pytaniami ( o 16.37 dostałem zdjęcia z uszkodzeniami które wykonane zostały o 15.19 i 15.24). Plus dla ESC.pl za szybkość i trafność diagnozy , pewnie gdyby nie oni to MSI a może i inni producenci mieliby więcej pracy z diagnozowaniem problemów a tak to fachowcy zawsze pod ręką jako sito .

Jak na razie to poszły już pisma do Rzecznika oraz Federacji Konsumentów + pisma do MSI ( nawet Centrali ). Serwis przypomina mi w swoich działaniach upadły już sklep ZNAK. Sklep i realizacja zamówienia jest ok ale serwis jak w ZNAK-u. Widać na wszystkim muszą zarabiać ( szkoda ,że nieuczciwie) i jak widzę jest to krótkowzroczne gdyż Ja nie zostawię tam już nawet złotówki a podejrzewam ,że czytający też się zastanowią zanim coś kupią w przyszłości.

 

Cała paczka zdjęć zrobionych przed wysyłka do serwisu ESC.pl ( jedno zdjęcie specjalnie powiększone i wykadrowane aby było widać miejsce rzekomego uszkodzenia) : http://sendfile.pl/59701/msi_1155.rar

Edytowane przez VIBOR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahahha ladnie przylapani. Teraz moze wreszcie ktos z purepc pojdzie po rozum i sponsoring ESC sie skonczy? Mam na mysli tutaj zestawy na kazdy miesiac.

 

Ja bym walil od razu do sadu z taka sprawa, ramy czasowe sa po prostu oh ah zeby wjebac im kare.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahahha ladnie przylapani. Teraz moze wreszcie ktos z purepc pojdzie po rozum i sponsoring ESC sie skonczy? Mam na mysli tutaj zestawy na kazdy miesiac.

:lol:

 

Wybacz Aurora ale to nie z Ciebie się śmieję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze jak wysyłam coś na gwarancje to robię dokładne zdjęcia, wraz z aktualna gazetą.

 

nie wiele ich to obchodzi , wysłałem im zdjęcia z datownikiem i czasem wykonania ( nie modyfikowane - nawet w szczegółach zdjęcia jest data i godzina) a oni stwierdzili ,że ich to nie obchodzi bo mogłem uszkodzić jak zakładałem zaślepkę). Pytam się jak ? biorąc pod uwage wielkość pinów, miejsce uszkodzenia, odległość między pinami a do tego szybkość z jaką zdiagnozowali uszkodzenie od przyjęcia paczki (10 min - i twierdzą ,że oglądają dokładnie pod różnymi kątami) , mi jak by nie wskazali zajęłoby może z godzinę i to z mikroskopem lub zdjęciem wysokiej jakości z max przybliżeniem.

 

Dołączona grafika[/img]

 

EDIT.

MSI stanęło jednak na wyskości zadania i sprostowali sprawę odnośnie mojej płyty, a mianowicie(zadzwoniła bardzo sympatyczna Pani i przeprosiła za maila bo nie doczytali całego):

-płyta nigdy u nich nie była zgłoszono do RMA,

-jeśli dotrze z tym uszkodzeniem to i tak odrzucą gwarancję,

-ze swojej strony skontaktują się z ESC i wyjśnią problem,

- ESC nie ma upoważnienia i prawa(autoryzacji)do ingerencji w ich sprzęt i powinien natychmiast przesłać,

- uszkodzenie mechaniczne nie upoważnie do wymiany na B3

 

czekam na dalszy rozwój sytuacji

 

EDIT, mail z ESC:

"Niestety nie doczytał Pan mojego poprzedniego emaila, w szczególności dwóch zdań, więc je ponownie przytoczę: "Dodatkowo pańskie zdjęcia nie są dowodem (oprócz tego że są nieczytelne), że Pan do nas w takim stanie płyty nie wysłał, gdyż po zrobieniu zdjęć montował Pan jeszcze na sockecie zabezpieczenie. Również je należy zakładać ze szczególną starannością, gdyż nim również można doprowadzić do wygięcia pinów w trakcie montażu." Na przesłanych przez Pana zdjęciach pin jest rzeczywiście cały, jednak jest cały w momencie wykonywania zdjęcia. Nie jest to jednak żaden dowód, że wysłał Pan płytę bez tego uszkodzenia, proszę patrzeć na treść poprzedniego emaila jak i na zdania powyżej.

Proszę nie próbować (co ewidentnie widać po korespondencji) sugerować, że do uszkodzenia doszło w naszej firmie.

Zupełnie nie rozumiem co Pan chciał udowodnić podając czasy różnych operacji. Nie widzę nic dziwnego, że od przyjęcia paczki od kuriera do wprowadzenia jej do systemu (jako przyjęta) po oględzinach wzrokowych upłynęło kilkanaście minut, mogę podać nawet dokładny czas(jeśli to w czymś Panu pomoże), co do sekundy (zapis z systemu) - 2011-03-17 13:02:19. Kto inny dokonuje oględzin wzrokowych przyjmowanego sprzętu do serwisu, a kto inny wykonuje zdjęcia. Nie są one wykonywane od razu, tylko w momencie kiedy ta osoba skończy wcześniej zaplanowane swoje zadania. Płyta była podana jedynie wzrokowym oględzinom, gdyż przy takiej usterce (uszkodzenie mechaniczne) nie ma sensu testować podzespołu . Płyta zostanie warunkowo wysłana do serwisu producenta.

podpisany przez T.S."

 

Jako ,że nie mam teraz żadnej płyty z LGA1155 to może ktoś sprawdzić czy wzrokowo da się to ocenić bo szczerze wątpie gdyż na zdjęciach musiałem dać max zoom aby to zobaczyć.

Edytowane przez VIBOR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...