Running Opublikowano 8 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2006 O ile ja wiem (a moge sie mylic :) ) 250zl aby bylo scigane z urzadu ale niema jakich kolwiek przeszkod aby zlorzyc wniosek na policji z powodzwtwa cywilnego i wtedy nieliczy sie wartosc a samo oszustwo Napisze jak bylo u mnie: Kupilem tasme do telefonu komorkowego w sklepie naszbazarek.pl za chyba 18zl koles przyciol wala wiec zadzwonilem na policje i powiedzialem o co biega i o jaka kwote chodzi pani mnie poinformowala ze niema problemu tylko mam przyniesc wszelakie dane jakie mam i wszczynaja postepowanie. Wiec to nie takie "bajki" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2006 IMEX GORZOW Oszustw nie bylo, tylko sposob montazu zestawu: - dysk znajdowal sie z zatoce 5,25' wisial z boku przykrecony 1 srubka - nagrywarka rowniez na 1 srobke - mobo przykrecona na 2 srobki - 2 kostki ramu wlozne w takie sloty, ze nie bylo duala - wiatrak w obudowie nie podlaczony - usb i audio na przedniej sciance nie podlaczone - woreczek z pozostalymi srobkami i zaslepka 5,25' po nagrywarce wrzucone luzem do obudowy - kable od zasilacza nie pospinane, luzem wisialy w obudowie - 2 karty w sli nie spiete mostkiem, mostek dodali w pudelku po mobo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noiser Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2006 moze nie do konca z tematem, ale dosc poznanska firma Bestcom zlozyla wniosek o upadlosc, nie wiadomo co bedzie z serwisami i innymi zobowiazaniami... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayonnc Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2006 IMEX GORZOW Oszustw nie bylo, tylko sposob montazu zestawu: - dysk znajdowal sie z zatoce 5,25' wisial z boku przykrecony 1 srubka - nagrywarka rowniez na 1 srobke - mobo przykrecona na 2 srobki - 2 kostki ramu wlozne w takie sloty, ze nie bylo duala - wiatrak w obudowie nie podlaczony - usb i audio na przedniej sciance nie podlaczone - woreczek z pozostalymi srobkami i zaslepka 5,25' po nagrywarce wrzucone luzem do obudowy - kable od zasilacza nie pospinane, luzem wisialy w obudowie - 2 karty w sli nie spiete mostkiem, mostek dodali w pudelku po mobo Co za ludzie pracują w tych sklepach? Przecież to jakaś kpina jest a nie sklep, ja rozumiem, że sprzedawca nie musi wiedzieć wszystkiego (np. kiedyś spytałem w jednym sklepie czy "ściągną mi DFI NF2 ultra infinity, na co sprzedawca do kolegi - ile u nas kosztuje ściągnięcie sterowników :lol: jako, że lubię ten sklep to z trudem poowstrzymałem się od śmiechu), ale serwisant, który składa komputery, powinien umieć to robić. Mnie zawsze wkurza jedno, że jak komp jest składany w sklepie to można zapomnieć o takich duperelach jak pozostałem zaślepki z obudowy i śrubki,a także pudełko od proca (jeżeli był to oem - który przecież też jest w pudełeczku) i innych drobiazgach, które czasem moga się przydać. Co do skelpów które polecam omijać to GRAL w Gdańsku, szczególnie za serwis (niemili, nierzetelni i niekompetentni). Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Co do skelpów które polecam omijać to GRAL w Gdańsku, szczególnie za serwis (niemili, nierzetelni i niekompetentni). Pozdrawiam To nie tak do konca. Gral jest tym czym opisales, z tym sie zgadzam. Ale serwis zostaw w spokoju. Nie naprawiaja nic tylko robia wysylki. Oni sprzety wysylaja do serwisow glownych (vide Gigabyte i mobasy oraz grafy) , a ze potem waly robia to juz inna sprawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2006 To nie tak do konca. Gral jest tym czym opisales, z tym sie zgadzam. Ale serwis zostaw w spokoju. Nie naprawiaja nic tylko robia wysylki. Oni sprzety wysylaja do serwisow glownych (vide Gigabyte i mobasy oraz grafy) , a ze potem waly robia to juz inna sprawa. Taaaaaaaa cos na temat Panow z Grala to ja wiem..................niestety serwis ich to porazka. I co z tego ze sa tylko od wysylek?? Jak i tak robia ludzi w kulki?? Mam z nimi spore problemy. Pod koniec maja padl mi Radek 9600por (seria DH, czyli pelny 400/600), karta na gwarancje zostala przyjeta warunkowo (ciekawe z jakiej paki w koncu pisza na stronie ze jest 3 lata gwarancji). W ciagu 14 dni nie dowiedzialem sie co sie dzieje z moja karta. Sam musialem do nich dzwonic i wrecz blagac o informacje (poniesione koszty). W koncu po miesiecznym oczekiwaniu otrzymalem karte- 9600pro- ultra ( z tego co pamietam seria DE-ultra takty 500/600). Karta byla UZYWANA!!!!!!!!!!!!!!! Jakies rysy na chlodzeniu. Karta pochodzila okolo 2 tygodnie (nie przekraczala 40 stopni na rdzeniu) i nagle padla (zaczela wysypywac artami). Oddalem na gware znowu ta sama spiewka. Po miesiecznym oczekiwaniu i kolejnych telefonach dostalem informacje ze sprawa zostala zalatwiona. Pan z serwisu poinformowal mnie ze moge sobie wybrac z ich cennika karte do kwoty jaka dalem za radka. Zapytalem go o mozliwosc odzyskania gotowki, z ta sprawa poszedlem do szefa (notabene bardzo niemily Pan). Ten Pan zapytal mnie o paragon czy go posiadam ( stwierdzile ze peweni jesti tak nieczytelny :-| o dziwo byl czytelny, bardzo sie zdziwil). Po nie za milej rozmowie (nie bede jej tutaj cytowal). Pan zaoferowal mi karte 9600pro 256mb z taktami 400/400 a wiec slabsza niz ta pierwsza!!!!!!!!!!! W tym momencie sie lekko zdenerwowalem i powiedzilem mu ze karta jest slabsza od tamtej. On na to ze to niewazne ze taka otrzymali za tamta i tego typu gadka. Jak sie pozniej okazalo szef zrobil notatke w mojej reklamacji aby wydac mi karte wlasnie 256mb i takty 400/400. Karty oczywiscie nie przyjalem!!!!! Mam na to 90dni. Posiadam numery seryjne kart ktore sie przewinely przez moje rece wiec ustalenie jakie wersje byly to nie problem. Moze mi cos doradzicie?? moze jakies paragrafy?? Naprawde szczerze nie polecam tej firmy robi ludzi w kulki. Bedac tam kilkanascie razy widzailem rozne sytuacje czasem to az sie noz, sie w kieszeni otwieral. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZi Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2006 teraz to może za pół roku odzyskasz kase jeśli wogóle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2006 teraz to może za pół roku odzyskasz kase jeśli wogóleWiesz moze i tak ale nie lubie jak mnie ktos robi w chu** i to w tak bezczelny sposob. Tak na mrginesie podam ze mam swojego asa w rekawie (na forum go nie podam bo niestety rozni ludzie go czytaja, moze nawet Ci o ktorych tu tak ladnie piszemy). Na razie bede sie kontaktowal z PIH i pogadam ze znajomym prawnikiem. wtedy do nich uderze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomos Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 (edytowane) ja do grala nic nie mam. w zeszlym roku oddawalem u nich grafe na gwarancje - prawie zjarana, wentyl sie przestal krecic i bez gadania wymienili na nowa. przypomnialo mi sie: ja mialem nieprzyjemna przygode z serwisem ESC. oddawalem im plyte glowna na gwarancje (miala spuchniete kondensatory) i jak odbieralem to koles twierdzil, ze zostaly wymienione i teraz jest juz ok. ale oczywiscie tak nie bylo, bo w domu porownalem plyte ze zdjeciem poprzedniej i widzialem, ze dali mi zupelnie inna - a w takim wypadku powinni chociaz przedluzyc gwarancje. zglosilem to do nich, koles przyznal ze zostala wymieniona ale gwarancji nie moga przedluzyc ani nie moga dac nowej. a wiecie dlaczego? bo plyta zostala oddana do serwisu bez reszty wyposazenia. a teraz najlepsze: jak ja zanosilem do gwarancji to koles kazal mi dac sama plyte, a pudelko z reszta rzeczy mialem zabrac spowrotem... N/C Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez tomos Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayonnc Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 To nie tak do konca. Gral jest tym czym opisales, z tym sie zgadzam. Ale serwis zostaw w spokoju. Nie naprawiaja nic tylko robia wysylki. Oni sprzety wysylaja do serwisow glownych (vide Gigabyte i mobasy oraz grafy) , a ze potem waly robia to juz inna sprawa. Co Ty gadasz za głupoty? Miałeś z nimi do czynienia? Skoro zawsze wysyłają do producenta/dystrybutora to czemu sami "sprawdzali" moje pamięci? Wierzę w to, że nie naprawiają ale sami najpierw "sprawdzają" sprzęt i jakoś w moim wypadku okazało się, że coś kiepsko sprawdzali. Poza tym nie chodzi mi nawet o to, że olewają klienta ale o to jak zostałem potraktowany. Pozdrawiam P.S. Chyba większość sklepów sama nie naprawia sprzętu, który jest na gwarancji :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondziu_82 Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Ja mam pytanie z innej beczki. Jakies dwa tygodnie temu, moze mniej czytalem sobie ten wątek i byla tam informacja na temat firmy Realitynet. Znajomy planowal zrobic tam jakies zakupy, wiec chcialem przypomniec o co chodzilo no i okazalo sie, ze post znikl... Przypadek? Czy po prostu ktos napisal nieprawde? Ale chyba i tak w takim przypadku lepsze byloby sprostowanie niz usuwanie posta, bo stwarza to wrazenie, ze rosnie kolejna "nietykalna" firma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Ja mam pytanie z innej beczki. Jakies dwa tygodnie temu, moze mniej czytalem sobie ten wątek i byla tam informacja na temat firmy Realitynet. Znajomy planowal zrobic tam jakies zakupy, wiec chcialem przypomniec o co chodzilo no i okazalo sie, ze post znikl... Przypadek? Czy po prostu ktos napisal nieprawde? Ale chyba i tak w takim przypadku lepsze byloby sprostowanie niz usuwanie posta, bo stwarza to wrazenie, ze rosnie kolejna "nietykalna" firma. firma tykalna jak kazda inan w PL... jesli masz pytania zapraszam na PW... do mnie lub do kolegi, ktory mial problem i pisal posta... wszystko zakonczylo sie sprawnie i szybko... blad na laczach komunikacji byl... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondziu_82 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 firma tykalna jak kazda inan w PL... jesli masz pytania zapraszam na PW... do mnie lub do kolegi, ktory mial problem i pisal posta... wszystko zakonczylo sie sprawnie i szybko... blad na laczach komunikacji byl...Cięzko mi będzie napisac do kolegi, który pisał posta skoro post został wycięty :-P Pytanie miałem i zadałem je na forum, nie mam potrzeby dyskutowac na PW. A skoro wszystko było kwestią błedu nie wynikającego z winy firmy tym bardziej dziwi mnie fakt usunięcia posta. Cóz, do czynności adminow forum wtrącał sie nie bede, skoro zostało uznane, że jest ok to ok... Niemniej jednak mnie pozostawiło to lekki niesmak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Cięzko mi będzie napisac do kolegi, który pisał posta skoro post został wycięty :-P Pytanie miałem i zadałem je na forum, nie mam potrzeby dyskutowac na PW. A skoro wszystko było kwestią błedu nie wynikającego z winy firmy tym bardziej dziwi mnie fakt usunięcia posta. Cóz, do czynności adminow forum wtrącał sie nie bede, skoro zostało uznane, że jest ok to ok... Niemniej jednak mnie pozostawiło to lekki niesmak. to nie administracja... autor posta uznal, ze skoro sprawa zostala zalatwiona bez problemu po usunieciu i wytlumaczeniu bledu, mozna skasowac posta... to byla jego decyzja... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondziu_82 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 to nie administracja... autor posta uznal, ze skoro sprawa zostala zalatwiona bez problemu po usunieciu i wytlumaczeniu bledu, mozna skasowac posta... to byla jego decyzja... Wciąz odczuwam to jako pewną manipulację, ale dalsza dyskusja chyba nie ma sensu. W każdym razie dzięki za wyjaśnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samhain Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Wciąz odczuwam to jako pewną manipulację, ale dalsza dyskusja chyba nie ma sensu. W każdym razie dzięki za wyjaśnienia. dlaczego nei ma sensu? ja nie lubie zostawiac niedomowien... po prostu boje sie ze jak powiem to ja wyjdzie ze byla manipulacja... wszystko zostalo zalatwione i skonczylo sieszczesliwie wiec klient uznal ze nie ma sensu zostawiac posta i go skasowal informujac mnie o tym.. nr usera: 9686 i jego pytajcie dalej Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PITer Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Co Ty gadasz za głupoty? Miałeś z nimi do czynienia? Skoro zawsze wysyłają do producenta/dystrybutora to czemu sami "sprawdzali" moje pamięci? Wierzę w to, że nie naprawiają ale sami najpierw "sprawdzają" sprzęt i jakoś w moim wypadku okazało się, że coś kiepsko sprawdzali. Poza tym nie chodzi mi nawet o to, że olewają klienta ale o to jak zostałem potraktowany. Pozdrawiam P.S. Chyba większość sklepów sama nie naprawia sprzętu, który jest na gwarancji :wink: Kazdy element musi zostac sprawdozny w serwisie i zdiagnozowana usterka. Zdazaja sie przypadki ze klient oddaje sprzet który jest sprawny a napewno osoba oddajaca taki produkt nie chciala by zostac obciazona kosztami wysylki do (dystrybutora/producenta) lub nieuzasadniona reklamacja dlatego kazdy sprzet musi zostac sprawdzony i przetestowany... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rxg Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 (edytowane) mib To Ty decydujesz, co wezmiesz w ramach zaspokojenia roszczeń wynikających z ustawy do wyboru jest to, co kupiłeś a jeśli nie mogą to muszą zwrócić pieniądze. Dobrze zrobiłeś weź się za to a szybko pan szef zmięknie Edytowane 24 Sierpnia 2006 przez rxg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 mib To Ty decydujesz, co wezmiesz w ramach zaspokojenia roszczeń wynikających z ustawy do wyboru jest to, co kupiłeś a jeśli nie mogą to muszą zwrócić pieniądze. Dobrze zrobiłeś weź się za to a szybko pan szef zmięknie Nie wzialem bo po prostu mi sie to nie kalkulowalo. Bede z nimi walczyl mam kilka mozliwosci jak nie polubownie to w sposob bardziej oficjalny. gadalem z kilkoma ludzmi co sie serwisem zajmowali. Powiedzieli mi ze taka praktyka to norma wsrod serwisowcow. Prawo jest po mojej stronie wiec................... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robot Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 walcz o swoje - co do Grala to radze omijac z daleka -normalnym ludziom odpady po selekcji sprzedaja itp -kazdy o tym wie. i serwis jak widac nie lepszy ... jest wiele sklepow innych jedne gorsze ale wiele lepszych ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PITer Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 (edytowane) walcz o swoje - co do Grala to radze omijac z daleka -normalnym ludziom odpady po selekcji sprzedaja itp -kazdy o tym wie. i serwis jak widac nie lepszy ... jest wiele sklepow innych jedne gorsze ale wiele lepszych ... Kupiles kiedys odpad, uzywany sprzet, rozpakowany ? czy poprostu znów cos zamówiles, zmaiast procesora dostales sloik z musztarda i probojesz odreagowac to na forum piszac wymysły własnej wyobrazni? Boshe... Edytowane 24 Sierpnia 2006 przez PITer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayonnc Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Ci co kręcą to wiedzą, że jest w Gralu selekcja, więc kupują albo od PITer'a selekta albo idą gdzie indziej. I tak większość ludzi nie podkręca kompów... Kazdy element musi zostac sprawdozny w serwisie i zdiagnozowana usterka. Zdazaja sie przypadki ze klient oddaje sprzet który jest sprawny a napewno osoba oddajaca taki produkt nie chciala by zostac obciazona kosztami wysylki do (dystrybutora/producenta) lub nieuzasadniona reklamacja dlatego kazdy sprzet musi zostac sprawdzony i przetestowany... Dokładnie :wink: tylko niestety nie zawsze jest to robione rzetelnie. BTW na dniach sprawdzę jak wygląda serwis w ESC, bo zasilacz zaczął mi fiksować. Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 BTW na dniach sprawdzę jak wygląda serwis w ESC, bo zasilacz zaczął mi fiksować. Pozdr Ich serwis pracuje o niebo lepeij niz ten z Grala. Do nich oddawalem 2 plyty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PITer Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Ich serwis pracuje o niebo lepeij niz ten z Grala. Do nich oddawalem 2 plyty. Ile czasu trwa reklamacja to jest kwestia przypadku a dokladniej ile serwisowi sie nazbiera sprzetu do wysylki do dystrybutora. Nie kazdy o tym wie ale marza na komputerach to przewaznie 2-3% na plycie głównej zarabia sie 5-10zł a serwis nie wysle jednej plyty do dostawcy/dystrybutora poniewaz jest to nie oplacalene (koszt przesyłki) musi sie nazbierac wiecej sprzetu wtedy dopiero jest wyslany i tak samo robia dostawcy/dystrybutorzy którzy odsylaja spowrotem sprzet... Stad czas reklamacji nieraz sie wydluzy.. Chcesz miec dobry serwis musisz zaplacic wiecej za sprzet, prosta sprawa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Ile czasu trwa reklamacja to jest kwestia przypadku a dokladniej ile serwisowi sie nazbiera sprzetu do wysylki do dystrybutora. Nie kazdy o tym wie ale marza na komputerach to przewaznie 2-3% na plycie głównej zarabia sie 5-10zł a serwis nie wysle jednej plyty do dostawcy/dystrybutora poniewaz jest to nie oplacalene (koszt przesyłki) musi sie nazbierac wiecej sprzetu wtedy dopiero jest wyslany i tak samo robia dostawcy/dystrybutorzy którzy odsylaja spowrotem sprzet... Stad czas reklamacji nieraz sie wydluzy.. Chcesz miec dobry serwis musisz zaplacic wiecej za sprzet, prosta sprawa... No masz racje po czesci, ale liczy sie rowniez podejscie do klienta. Kilka razy bylem w serwisie dowiadywac sie co i jak z moja karta. Niestety nie zawsze zostalem mile obsluzony. W koncu jak sie zdenerwowalem i zadzwonilem aby dowiedziec sie co jest grane uzyskalem informacje ze sprawa zostala zalatwiona. Jak zostala zalatwiona jest opisane wyzej wiec...................chyba nie musze tego konczyc i komentowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PITer Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Masz racje chlopaki maja sporo roboty i maja powoli tego dosc... z reszta jaka płaca taka praca... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayonnc Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Masz racje chlopaki maja sporo roboty i maja powoli tego dosc... z reszta jaka płaca taka praca... 100% racji. Niestety to się odbija za bardzo na klientach a firma i tak ma to głęboko... Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2006 Ile czasu trwa reklamacja to jest kwestia przypadku a dokladniej ile serwisowi sie nazbiera sprzetu do wysylki do dystrybutora. Nie kazdy o tym wie ale marza na komputerach to przewaznie 2-3% na plycie głównej zarabia sie 5-10zł a serwis nie wysle jednej plyty do dostawcy/dystrybutora poniewaz jest to nie oplacalene (koszt przesyłki) musi sie nazbierac wiecej sprzetu wtedy dopiero jest wyslany i tak samo robia dostawcy/dystrybutorzy którzy odsylaja spowrotem sprzet... Stad czas reklamacji nieraz sie wydluzy.. Chcesz miec dobry serwis musisz zaplacic wiecej za sprzet, prosta sprawa... podpisuje sie podtym wszystkimi konczynami. niestety ludzie mysla, ze zarabia sie na tym kokosy, najbardziej mnie bawi jak ktos chce zjechac 50pln z ceny zestawu za 2k pln. jak jest upierdliwy to odsylam go gdzies indziej, bo mi problemy nie potrzebne. a wracajac do serwisu to jak klient odesle sprzet to juz na tym sprzecie nie ma zarobku a sa straty.... :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2006 5-10zł? Asrock 939DualSATAII kosztuje 211zł na allegro. U mnie w mieście nie dostanie się taniej niż 240zł, a hurtownicy raczej nie beda miec taniej niz na allegro. To co napisales sprawdza się raczej w większych miastach, gdzie jest duża konkurencja. Ostatnio kolega składał kompa do 2000zł. Ustaliliśmy konfigurację i wyszło nam 2040zł. Kolega chciał jednak składać komputer na miejscu, więc łaził po sklepach z zapytaniem o tą konfigurację. 2600zł to była najniższa propozycja wśród sklepów. Innemu koledze padł dysk i oddawali mu 2 miesiące. Poszedłem z nim odebrać to powiedzieli, że tak długo to trwało, bo musieli wysyłać do siedziby samsunga w Korei. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zayonnc Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2006 Innemu koledze padł dysk i oddawali mu 2 miesiące. Poszedłem z nim odebrać to powiedzieli, że tak długo to trwało, bo musieli wysyłać do siedziby samsunga w Korei. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Sorry ale nie wytrzymałem. Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...