USZKODZIĆ PLIK (WORDPAD) ... ALE JAK????????????????????????

[lewy]

Jak w temacie. Żeby przy próbie otwarcia pliku wyskakiwał błąd i najlepiej wieszał kompa :twisted: , albo przynajmniej żeby poporstu plik sie niechciał otworzyć . Tyle .

[Paszczu]

Może lepiej jednak odrób tę pracę domową 8)

[Pietia(lania)]

moze jakis edytor hex i wykasowac czesc kodu , albo zmienic rozszerzenie jakiegos innego pliku ( moze dll ) na doc czy rtf

[m4r]

Ma byc nieodwracalne uszkodzenie?

start > uruchom > cmd / command (w zaleznosci od systemu).

Potem piszesz edit [enter]

w tymze edytorze otwierasz plik ktory chcesz uszkodzic, usuwasz kilka/nascie/ile chcesz znakow z jego poczatku i zapisujesz.

W najlepszym wypadku przy probie otwarcia wyskoczy "nieznany format pliku", w najgorszym zawiesisz program otwierajacy go albo system.

 

Wyjasnienie- dlaczego edit. Ten stary dosowski programik nie stara sie formatowac plikow jak Wordpad, ani tez nie burzy sie przy otwieraniu wiekszych (jak notepad). dziala szybko i skutecznie ;) na czystym kodzie ascii i wyswietla to co widzi na dysku wlasnie w tymze kodzie.

[SGJ]

Wyjasnienie- dlaczego edit. Ten stary dosowski programik nie stara sie formatowac plikow jak Wordpad, ani tez nie burzy sie przy otwieraniu wiekszych (jak notepad). dziala szybko i skutecznie ;) na czystym kodzie ascii i wyswietla to co widzi na dysku wlasnie w tymze kodzie.

Korzystasz z win95/98/Me?

 

W windows 2000 i nowszych notepad nie ma tego ograniczenia.

[Linoge]

ja znam lepszy sposob w koniec pliku po edycji w notatniku wklejasz kilka razy jakiego dll .... nie ma wafla nie da sie otworzyc ....

[m4r]

Korzystasz z win95/98/Me?

 

W windows 2000 i nowszych notepad nie ma tego ograniczenia.

XP, ale nawet nie sprawdzalem czy ma, czy nie, bo pamietalem z 98 i jak cos mialem otwierac, to zawsze w wordpadzie 8)

[lewy]

hmh... jush nie aktualne, ale dzięki