Problem z instalacją Windowsoow na Comapaq Presario 1800 XL

[soultaker]

Witam,

na początek postaram się przedstawić krootko sytuację:

Mooj dobry znajomy kupił niedawno laptopa - za niewygoorowaną cene COMPAQ Presario 1800 XL US model 190

Bebechy: Pentium 3 700MHz, 128 Ramu, HDD 20 GB, DVD, siecioowka, modem, matryca 15", nagłośnienie JBL 8O, gafa jeszcze nie wiem jaka (8 albo 16 mb ATi M1 czy jakoś tak) ...

Dysk dostał nowe partycje sformatowane w FAT32 (była też NTFS przy proobie isntalowania XP)

 

Problem wygląda tak:

 

Instalacja Win98:

boot z flopa -> setup -> scandisk OK -> pojawia sie pierwsze okno instalatora po scandisku -> zwiecha :? -> komp przestaje odpowiadać

Notebook ma naklejke "Designed for Windows 98" żeby było śmieszinej :wink:

 

Instalacja Windows 2000:

1. boot z flopa (4 dyskietki) -> proszę włożyć płytę z systemem Win2k do napędu -> zwiecha -> komp przestaje odpowiedać

2. boot z cd -> Dowolny klawisz spowoduje rozruch ... -> naciskam klawisz -> zwiecha -> komp przestaje odpowiadać

PS. (tu nie jestem pewien, czy to nie jest wina płytki CD z instalką, reszta CD z innymi Windozami w 100 % sprawna)

 

Instalacja Windows XP Pro SP1 i SP2:

1. boot z cd -> kopiowanie plikoow OK -> instalowanie Wingrozy -> 3 mignięcia ekranu (matrycy) -> czarny ekran -> zwiecha - komputer nie odpowiada

2. boot z cd -> format c: w NTFS -> kopiowanie plikoow OK -> instalowanie Windowsa -> 3 mrygnięcia -> to samo co wyżej :P

 

Linux - Knoppix:

boot CD -> działa idealnie :? Tylko czasami wyskakują jakby jakieś artefakty na pulpicie KDE, ale laptop nie był podłączony do zasilania, ew jeszcze może jakiś display driver mu nie podpasił

 

Wcześniej działał na nim podobno Mandrake 10

 

Troche sie naczytałem, przeszukałem forum, googlowałem, znam wzdłuż i wszerz strone compaq.com Wiem, że z Presario ogoolnie są szopki przy proobie instalacji czegokolwiek na NT ale co nie pasi z Windowsem 98 ? Wiem, że Compaq używał swoich zmodyfikowanych Windowsoow a inne standardowe wersje miały opory :? Wiem, że pod Win2k są problemy ze sterownikami do modemu i dzwięku, są setki stron o tym, mam nawet tablice alertoow (coś jak numery błędu windowsa - tylko że w jezyku "beep" wydobywającym się z głośniczka systemowego). Obiło mi się też coś o uszy (oczy) o upgrade Biosu, ktoory eliminował błąd k.graficznej przy instalacji XP ale ona nie działa. Już mnie oczy od tego wszystkiego bolą 8O a dalej nie wiem dlaczego sie Windowsy nie chcą instalować ... :cry:

 

W BIOSie wszystkie ustawienia wyglądają OK ... chyba, że jest cos podchwytliwego :?

 

Zapomniałem jeszcze odpalić instalatora Win98 z setupcor.exe, ale kumpel już jest w domu i śpi, jest pooźno więc napisze jutro czy to coś ruszy ...

 

Jeśli się komuś udało na tym sprzęcie zainstalować Win XP lub wie jaka może być przyczyna takiego zachowania - BARDZO PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC - będę wdzięczny za wszelkie wskazoowki, linki, porady itp. Chętnie też posłucham rad od posiadaczy tego modelu (ma go ktoś wogoole ?) :?

 

Jesteście moją ostatnią deską ratunku, mam nadzieje, że moge na Was liczyć i z goory dziękuje 8)

 

Pozdro

[Domik]

może ten setupcor pomoże lub spróbuj zmodifikować instalkę 2000 lub xp za pomocą n-lite(np usunięcie różnych nie potrzebnych usłóg może kartę gxf być wyrzócił przy instalacji (nie bawiłem sie tym programem:() ) pozdr lub spróbuj instalnąć windowsa 95 ..........

[soultaker]

setupcor nic nie dało :? Windows 95 też odmoowił wspoołpracy, tak samo jak nowa instalka Win2k :( byłem sie rozeznać na mieście i wszyscy moowią, że to najprawdopodobniej wina pamięci ...

W jednym ze sklepoow (spoko ludzie) dostałem dyskietke z jakimś testerem pamięci, właśnie go kumpel zapuścił - 40 % i narazie wszystko OK, ale to troche trwa :) dam znać co wyszło pooźniej...

Jeszcze sie nie poddaje :wink:

Byłem jeszcze w sklepie komputerowym u znajomego i powiedział, żebym sproobował mu na hama przekopiować zainstalowanego Windowsa 98 - wydaje mi sie to całkiem niegłupim pomysłem :) zobacze co z tego wyjdzie...

Narazie Dzięki Wielkie za wskazoowki, piszcie ludzie dalej co Wam sie wydaje, może ktooraś rada poskutkuje :wink:

 

Pozdro.